Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Równo za tydzień, w środę. Już się nie mogę doczekać. Zwłaszcza, że nadal mam podejrzenia co do jakichś problemów z pęcherzem. Dziś latam bardzo często do kibelka Poza tym odczuwam lekki ból w podbrzuszu Martwię się. Jeśli się pogorszy, wcześniej się wybiorę do tego lekarza.

Ja mam na wizytę za tydzień w poniedziałek to się podpytam o co chodzi z tymi nogami jak na razie leże, trochę boje się poniedziałku bo jadę na egzamin z testów i cały dzień będę na nogach w samochodzie 2 godz w jedna stronę później egzamin i 2 godz jazdy jeszcze aby miasto poznać bo tam egzamin na samą myśl jazdy samochodem jest mi niebobrze a chyba nic nie można brać na wymioty, nie wezmę reklamówkę aby samochodu nie ufajdać miałam też 15 jechać pojeździć ale chyba sobie odpuszczę i tylko 21 przed egzaminem pojeżdżę, co będzie to będzie a nie chce tak się przemęczać

ostatnio śniła mi się moja dzidzia, tylko nie wiem jaka płeć leżała już obok mnie i kupowałam jej body z kubusiem puchatkiem

[ Dodano: 2009-07-02, 08:31 ]

Poza tym odczuwam lekki ból w podbrzuszu

ja ostatnie dni też coś dziwnego czuje ale doszłam do tego że to chyba te cholerne wzdęcia brałam nospe bo myślałam że to skurcze ale w sumie pomaga bo działa trochę wypróżniająco

Jeśli się pogorszy, wcześniej się wybiorę do tego lekarza.

- dobry pomysl ale ja tez mysle,ze to pecherz

kupowałam jej body z kubusiem puchatkiem

- hi,hi, ja czesto mam takie sny

Ja juz od 5 dni nie wymiotuje i jakos tak mi dziwnie,nie wiem co z dzidzia,bo teraz jakos mniej daje znac o sobie i sie wkrecam glupia,ze cos nie tak

Ja nadal mam mdłości jak szalona. Czasem jest lepiej, a czasem jak brzucha nie przechytrzę to poranne przytulanie kibelka niestety się zdarza. Dziś niestety przegrałam, tak się dzieje gdy sama sobie robię śniadanie.
Rybka, gdy przez tydzień miałam spokój z mdłościami i wymiotami też tak reagowałam Po prostu martwisz się, to normalne.

Anetka, masz rację będzie co będzie Twoje i dzidzi zdrówko jest teraz najważniejsze. Ale wierzę że zdasz ten egzamin My tu na forum będziemy trzymać kciuki, te małe i te duże

Poza tym pogoda piękna... za oknem, aż mi się chce wyjść.

Rybka wiem, że byłam szczepiona ale co do choroby to nikt nie pamięta czy przechodziłam to wszystko mnie dołuje strasznie...
Dziś mam wizytę to powiem o tym, może dostanę skierowanie na krew (w poszukiwaniu przeciwciał czy coś...) no chyba że ta szczpionka wystarczy...

co do mdłości to nie mam już jakiś czas, nie masz się czym zamartwiać i ciesz się że te mdłości ustąpiły. Z dzidziusiem na pewno jest wszystko dobrze

słyszałam że nogi puchną w ciąży i to chyba świadczy o zatrzymaniu wody ale to dopiero początek...może to przez te upały...

Shiva jesteś na półmetku ;) drugi tydzień już szybciej zleci :)

[ Dodano: 2009-07-02, 11:46 ]
ps. z pracy zabrali mi telefon służbowy a ciągle wydzwaniają z głupotami!! Dosłownie laska do mnie dzwoni powiedzieć że: 'khemmmm hmmmmm po co to ja dzwonię??? no zapomniałam zadzwonię jak mi się przypomni..."
dziś to opieprzyłam zdrowo

anusiek, rzeczywiście jacyś dziwni ci ludzie od Ciebie z pracy. Może roboty mają za mało, więc Ci głowę zawracają niepotrzebnie?? A może tak tęsknią Bardzo dobrze, że ochrzaniłaś ich Jak już muszą dzwonić, to niech mają jakiś poważny powód.
Dla mnie każdy telefon z pracy to duży stres, i tak się cały czas martwię, że zostawiłam dziewczyny w najtrudniejszym momencie. Na szczęście dzwonią rzadko, tylko w wyjątkowych sytuacjach.

bo teraz jakos mniej daje znac o sobie

MI TEŻ SIĘ WYDAJE ŻE MOJE SIĘ USPOKOIŁO I JUŻ TAK NIE SZALEJE

a do mnie koleżanka się nie odzywa bo jej powiedziałam że chyba jej nie zastąpię, ja mam leżeć a nie w pracy gnić a dzisiaj załatwiłam z zusem sprawy, napisałam podanie aby kasę mi na konto przesyłali no i się dopytałam kiedy dokładnie mają mi dawać, babka była spoko, aż się zdziwiłam bo gadał mój szef że tak same powalone pracują, on chyba jest powalony a babka super i się nie denerwowała nawet jak głupie pytania zadawałam

zgubiłam kabel do aparatu, ani nie mogę go naładować ani zgrać zdjęć tych co tam już są

Dla mnie każdy telefon z pracy to duży stres, i tak się cały czas martwię, że zostawiłam dziewczyny w najtrudniejszym momencie. Na szczęście dzwonią rzadko, tylko w wyjątkowych sytuacjach.

no ja też się stresuje ale dlatego że potrafią do mnie wydzwaniać setki razy
no i się niczym nie martw Twoje i dziecka zdrowie jest najważniejsze a koleżanki zapewniam Cię poradzą sobie

a do mnie koleżanka się nie odzywa bo jej powiedziałam że chyba jej nie zastąpię, ja mam leżeć a nie w pracy gnić

no masz zwolnienie i nie ma co do pracy chodzić Ona jest niepoważna że Cię o to prosi...

witam dziewczynki,dzis udanego dnia ciag dalszy

Najpierw zakupy z kolezanka,pozniej zabawa na podworku,maly w baseniku - opalil sie super i tylko pupcie ma blada.Smarowalam go kremem z filtrem 75,to sie zastanawaim jak wygladalby bez tego filtra-chyba jak murzyn...poparzony murzyn

No a wieczorkiem polozylismy synka spac,zjedlismy na kolacje kielbaske z gilla i pieczarki...mniam,na koniec partyjka w babingtona,zeby w brzusiu sie uklepalo i padam na twarz

anusiek, no i co u lekarza? Nic nie piszesz

[ Dodano: 2009-07-02, 23:24 ]

Poza tym pogoda piękna... za oknem, aż mi się chce wyjść.

- jeszcze troszke wytrzymaj

'khemmmm hmmmmm po co to ja dzwonię??

- ja bym sie rozlaczyla bez slowa za takie cos

załatwiłam z zusem sprawy, napisałam podanie aby kasę mi na konto przesyłali

- a to przeciez pracodawca placi za L4 i sam z ZUS-u sobie potraca,czy jak?

Jutro mnie tez nie bedzie,bo jade nad jeziorko z koleznka i synkiem,a w sobote do Mielna nad morze Oby pogoda dopisala

iw_rybka, za pierwszy miesiąc płacił szef a teraz już zus do końca, znalazłam kabel do aparatu tylko mi napiszcie jak wgrać zdjęcie nie chce mi się szukać bo już chyba ktoś tłumaczył