AniaZaba, mmmm

fasolkę po bretońsku uwielbiam i dzięki za pomysł na jutro na obiad bo właśnie zaraz pójdę namoczyć fasolkę
a co do galarety to mi przez gardło nie przejdzie tak jak i flaki , ale to nie , że przez ciążę , to tak ogólnie jakoś nie mogę się przełamać
[ Dodano: 2010-09-28, 20:54 ]
jutro na 12 mam wizytę u położnej i posłucham bicia serduszka , już nie mogę się doczekać
a tak w ogóle to w końcu super przesypiam nocki bo jak zasypiam około 24.00 to otwieram oczy dopiero o 9.00 rano, i nie muszę ani razu wstawać na siusiu
w 1 ciąży od początku do końca ani razu się nie budziłam na siku, a tu od początku wstawałam po 5 razy w nocy

myślę sobie co za koszmar wyspać się nie da, bo zanim zasnęłam to znowu się budziłam, a od tygodnia mi przeszło i jest superrrrrrrr
