Strona 771 z 790

: 24 sty 2009, 20:45
autor: pinko
iwona83, ten pożar straszny :ico_olaboga: Od czego ten pożar i co to się pali?
Ula się kąpie z tatą, odkrywają "uciekające mydło" hehehe :-)

: 24 sty 2009, 21:02
autor: iwona83
pinko pisze:Od czego ten pożar i co to się pali?


od czego to nie wiem maz rano jak wracal z pracy to jak jechal busa oddac to jeszcze nie bylo nic widac a za 10minut juz straszny dym byl ze myslam na poczatku ze to jakies tornado

z tego co widze to teraz sie pali gora ale wczesniej mowili w wiadomosciach ze ewakuowali juz kilka urbanizacji

wogole to tak wieje ze w benidormie palma przygniotla jakiegos faceta, wszystko wkolo lata

: 24 sty 2009, 21:20
autor: pinko
Ty to masz tam "atrakcje", rany, straszne, człowiek jest taki bezsilny wobec żywiołów :-(

: 24 sty 2009, 21:26
autor: Goonia
Hejka!
Sto latek dla Uleczki!!!!!! :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :597: niech nam rośnie zdrowo i każdy jej dzionek będzie piękniejszy!
Iwona no straszny ten pożar. Ja bym się pewnie też bała. Miejmy nadzieję, że go szybko ugaszą.
Sabi ale Ci urosła Majunia. Śliczna z niej dziwczynka. No i jakie kiteczki ma fajne :-D
Mariola fajne te fotki z Jasełek, tak się miło na nie patrzy. I od razu się zastanawiam jak to będzie jak Lolek zacznie gdzieś występować. Pewnie się będę bardzo wzruszać ... hehe
A i jeszcze niezmiernie ważne pytanie :ico_oczko: Pinko oglądaliście wreszcie tego Battlestara?

: 24 sty 2009, 21:27
autor: Fintifluszka
jak wiatr wieje, to gorzej, bo szybciej się ogień rozprzestrzenia... faktycznie strasznie to wygląda...

ja Gabriela wykąpałam o 19, pół godziny pobrykał jeszcze i zasnął mi przy cyzu, chwilę z nim poleżałam i odłożyłam do łóżeczka,

Kuba tatuuje, może uda nam się wyskoczyć na chwilę do znajomych jak skończy

: 24 sty 2009, 21:28
autor: pinko
Fajny artykuł mi Jarek podesłał :-)

"Kot w brazylijskim stanie Mato Grosso do Sul otrzymywał przez pięć miesięcy zasiłek z pomocy społecznej.

Oszustwo się wydało, ponieważ Billy nie stawiał się na obowiązkowe kontrole wagi ciała
Zwierzę o imieniu Billy, jak się dowiedziały w czasie kontroli władze gminy Antonio Joao leżącej w tym stanie, wpisał na listę potrzebujących jego właściciel Eurico Siqueira de la Rosa. A był on lokalnym koordynatorem rządowego programu pomocy społecznej...

Kot widniał na liście osób objętych pomocą jako "Billy Flores Siqueira de la Rosa, syn Eurica".

Żona Eurica Siqueiry o niczym nie wiedziała, a zapytana przez urzędników gminy o "syna Billego" , odparła, że jedynym domownikiem o tym imieniu jest kot.

Na imię i nazwisko Billego została wydana karta do bankomatu, aby mógł on co miesiąc inkasować dotację o równowartości 8,5 USD. Współwłaścicielka kota nic o tym nie wiedziała, ponieważ mąż ukrywał przed nią "zaskórniaka" wyłudzonego od funduszu pomocy społecznej.

Rada gminy postanowiła, że Billy nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, a jego pan sam zrzekł się stanowiska koordynatora pomocy społecznej."

[ Dodano: 2009-01-24, 20:31 ]
Goonia pisze:A i jeszcze niezmiernie ważne pytanie :ico_oczko: Pinko oglądaliście wreszcie tego Battlestara?

Oczywiście :-) Bardzo nam się spodobał czekamy na kolejne, a teraz jeden się ściąga :-)
Ach i Uleczka cioci Gosi dziękuje za życzonka ;-)

: 24 sty 2009, 23:03
autor: iwona83
przez ten wiatr Majka mi zasnac nie chciala dopiero teraz padla na zmiane przy niej siedzielismy

z tego co widze to ogien przeszdl na druga strone gory

: 24 sty 2009, 23:15
autor: pinko
Nie dziwię się Maji, dorosły się nieraz wiatru może bać... a Wy daleko od tego ognia mieszkacie? Oby szybko go ugasili....

: 24 sty 2009, 23:16
autor: iwona83
5km ale maz byl z pieskiem i mowil ze juz coraz mniej tego ognia wiec moge spokojnie spac wiatr tez slysze ze ucichl

: 24 sty 2009, 23:41
autor: pinko
To dobrze :-) że już mniejszy ogień...
Uciekam spać... spokojnej nocki.

[ Dodano: 2009-01-25, 08:55 ]
Cześć :-)

Stawiam :ico_kawa: Nocka u nas kiepska, dwie pobudki o 1 i 2 w nocy, a od 6 do 7 moje dziecko nie spało i mnie szczypało, potem zasnęła i obudziła się o 8... więc się nie wyspałam.
Jesteśmy już po kaszce, teraz idziemy na nocniczek...
Miłego dzionka...

[ Dodano: 2009-01-25, 08:56 ]
Iwona, jak tam pożar... ugaszony?