Hej Babeczki ja tylko na chwile,
WIelkie gratulacje za rozpoczęcie kolejnych tyg.
jeju dziewczyny - te po 30 tyg. Wy to już z "górki"... choć my Was pomału gonimy
Dzwoneczku kochana no jakże mogłybyśmy zapomnieć, cieszymy się, że już jesteście w domku i czekamy tu na Ciebie/Was
asiab, zdrówka, a narzekaj narzekaj, każdy ma prawo do gorszego dnia i lepiej to wyrzucić z siebie niż miałoby nas gnieść w środku
Agasio Ty już TYLKO 30 dni, jeju tożto niemal już
nie martw się z córą bedzie dobrze, szpital przeraża, ale przynajmniej przebadają na miejscu a nie musisz z nią ganiać od drzwi do drzwi
ja ci powiem dopiero 7 mpc zaczelam ale tez bym juz mogla pomarudzic
ja też bym mogła, najbardziej wkurza mnie to że za bardzo nic nie mogę ani za dużo łazić, ani tego ani tamtego, z Damianem też się tak normalnie bawić nie mogę tylko wiecznie ode mnie slyszy kochanie ja tak nie mogę, nie powiem bo jak na niespełna 4 latka, to jest niesamowicie wyrozumiały, ale mi jest przykro jak niemal za kązdym razem mu tak mówię
noi bardzo bolą mnie biodra i spojenie, ale do tego musze przywyknąć, w 1 ciąży tez tak miałam... potem biodra bolały bardziej niż całe to szycie i siadanie przez to było udręką
ale co tam, będzie lepiej - w końcu kiedyś
[ Dodano: 06-02-2012, 13:49 ]
a ja wlasnie przejrzałam jeszcze ciuszki od koleżanki i normalnie mam wszystko i jeszcze bardziej wszystko dla małego
nic juz kupować nie muszę
do szpitala prawie spakowana
no to super, nic tylko rodzić, już nie długo, dasz radę
a tak w ogóle to Ty chyba też Agata - jak sie nie mylę to spóźnione ale najlepsze imieninowe