Strona 775 z 858

: 18 maja 2011, 22:05
autor: markotka
Murchinson no tak, przecież na bosaka chodzić nie będę :ico_haha_01: Cieszę się, że Smerfikowi lepiej :ico_brawa_01: a będziesz próbowała jeszcze za jakiś czas swoje mleczko podać?

[ Dodano: 2011-05-18, 22:07 ]
20 mam wizytę, ale ostatnio lekarz mówił, że jeszcze krążka mi nie wyjmie, tylko w przyszłym tygodniu, ale zobaczymy co powie teraz w piątek.
Na poniedziałek umówiłam się na zajęcia w szkole rodzenia, szybko nie? Ciekawe czy zdążę się na nie udać :ico_haha_01:

: 18 maja 2011, 22:09
autor: wiola85
HEjo widze ze chyba ja tylko sie opuszczam w pisaniu :ico_wstydzioch:

markotka, smieszny ten twoj mezus :-D pamietaj najpierw klapki a potem rodzic :-D :-D

Motylek22, ciesze sie ze wszystko jest oki z toba i dzidzia :-)
Mnie tez jakos lepiej sie karmi na siedzaco niz na lezaco.
Ale na noc mam mleczko odciagniete wiec daje małęmu z butelki i odkładam do łozeczka, bo przy cycu wiecej spi niz je, a ja potem tez zasypiam bo karmie na lezaco.

MAm nadzieje ze uda mi sie tez nauczyc Dawida łądnie zasypiac w łozeczku tak jak Filipek, od poczatku wiedział gdzie jest jego miejsce do spania i nigdy nie miałam z tym problemu, co bardzo sobie chwale.

Koroneczka wspołczuje tych dolegliwosci z piersiami, ja na szczescie nie mam problemu, ale przy \filipkowi tez cos podobnego mnie spotkało. Trzymaj sie dzielnie :-)

Aniu fajnie masz ze kazde z was ma jedno dziecko pod opieka, ja to jestem sama, bo jak maz ma na noc do pracy do wtedy musze sobie radzic, ale jak jest w domu to tez mi pomaga.

No nic bede sie szykowac do spania bo strasznie padnieta jestem, pogoda dzis u nas piekna, jutro tez ma tak byc i chyba jeszcze cieplej,

: 19 maja 2011, 05:31
autor: Mariola_Larose
Witam się bardzo porannie :-D Markotka dobrze że mi przypomniałas bo też nie mam klapek do szpitala :-D dziś jadę do lekarza to może kupię po drodze :-) ciekawe co mi tym razem powie... :-D znowu się wyczekam a on stwierdzi że jeszcze nie rodzimy :-D

: 19 maja 2011, 08:00
autor: Murchinson
Witam,
cała noc spokojnie :ico_brawa_01: Normalnie inne dziecko, wesołe, uśmiechnięte.
Dziś idziemy do chirurga na kontrole z pępuszkiem ale ładnie się goi.
Wiola te Twoje chłopaki to jak klony. My podobnie jak Ty uczymy małego by sam zasypiał, czasami po jedzeniu domaga się trochę przytulania ale szybko zasypia i odkładamy do łóżeczka.
Mariola daj znać po wizycie. Fakt, z tym Twoim lekarzem to nigdy nie wiadomo co nowego Ci powie.

: 19 maja 2011, 08:09
autor: zoola27
naskrobałam posta i mała i kompa wyłaczyła :ico_zly: :ico_zly:

Mariola_Larose, Ty to zamiast do lekarza to na porodówke bys jechała :-D

motylku dobrze ze wiesz ze masz paciorkowca przynajmniej lekrza przy porodzie bedzie wiedział jak sie zachowac :ico_oczko:

markotka ja ostatnio do meza mowie ze chyba urodze bo jestem taka zmeczona i pojawiło sie kilka skurczy aon ze dzis to jeszcze nie bo musi cos tam jeszcze w pracy zrobic :ico_szoking: :-D :-D :-D

Murchinson, super ze mleko i leki pomagają :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

wczoraj w dzien miałam surcze tak co 25 minut myslałam ze cos zaczyna sie dziac.........

: 19 maja 2011, 08:21
autor: emilia7895
czesc

Murchinson, bardzos ie ciesze ze leki pomagaja, super :ico_brawa_01:

lece bo mala sie obudzila, zajrze potem

[ Dodano: 19-05-2011, 08:22 ]
Dziś idziemy do chirurga na kontrole z pępuszkiem ale ładnie się goi.
a dlaczego jezdzicie do chirurga? czy to konieczne? u nas pediatra statnio ogladal i polozna, zobaczymy co dzis powie, bo w jednym miesjcu chyba od lezenia na brzuszku pojawila sie krewka

: 19 maja 2011, 08:49
autor: Murchinson
a dlaczego jezdzicie do chirurga? czy to konieczne? u nas pediatra statnio ogladal i polozna, zobaczymy co dzis powie, bo w jednym miesjcu chyba od lezenia na brzuszku pojawila sie krewka
Tydzień temu miał lapisowany i chirurg kazał na kontrolę przyjść po tygodniu.
Tą krwią się nie przejmuj czasami się pojawia ale to nic groźnego.

Markotka nie wiem czy będę podawać swoje mleko ale na razie odciągam i mrożę.

: 19 maja 2011, 08:53
autor: emilia7895
Tydzień temu miał lapisowany
a co to znaczy? i dlaczego? :ico_wstydzioch:

: 19 maja 2011, 08:54
autor: zoola27
Markotka nie wiem czy będę podawać swoje mleko ale na razie odciągam i mrożę.
tez bym tak robiła :ico_oczko:

mama znowu zbierze mała :ico_brawa_01: pojda na targ a pozniej na plac zabaw i do kaczuszek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja mam przykaz od meza za mam sie nigdzie dalej niz do sklepu osiedlowego nie ruszac :ico_noniewiem:

: 19 maja 2011, 10:16
autor: Murchinson
Tydzień temu miał lapisowany
a co to znaczy? i dlaczego? :ico_wstydzioch:
Pod kikutem rósł taki pypeć i mógłby narastać po odpadnięciu kikuta-to się chyba fachowo nazywa ziarninowanie pępka i u niektórych maluchów występuję. Lekarz odciął kikut (bo wisiał na włosku), przemył spirytusem usuwając ten pypeć i przemył lapisem (azotanem srebra). Malucha ten zabieg nic nie boli i trwa ok.1 min. Teraz nic mu nie narasta ale kontrola musi być.
ja mam przykaz od meza za mam sie nigdzie dalej niz do sklepu osiedlowego nie ruszac :ico_noniewiem:
I słusznie, a Ty korzystaj póki możesz.