No hejka, witam się i ja

Podobnie jak nasza Daria byłam dziś u koleżanki , która też ma córcię z maja więc pogadałyśmy troszkę, zjadłamkawałek pysznego sernika

Na wieść o tym, że zamierzamy emigrować posmutniała

Ale cóż ... ona ma mieszkanie trzypokojowe, oboje z mężem mają bardzo dobre posady ... Fajnie było
wiecie co, napiszę wam co jadł dziś mój Wiktor, jestem w szoku
śniadanie - kaszka na gęsto ( ilość robię intuicyjnie - zjadł 32 łyżeczki

)
pół banana
1/2 kromki chleba maczanego w jajku i smażonego na maśle
lizaczek
4 ziemniaczki z sosem i troszkę mięska plus surówka
5-6 garstek płatków z miodem
i uwaga - około 20

kopytek !
1,5 bidonu picia - jakieś 500-600 ml
uwagaa - z 12 biszkoptów
na kolację porcja kaszki ...
Nie poznaję go ...
I tak, Karola z tą piersią oczywiście wizyta u lekarza jak najbardziej wskazana ale proszę cię, nie martw się na zapas

A tak a propo - mojej siostrze zniknął ten guzek w piersi

Czyli powstał na skutek przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych

Za to moja bardzo dobra koleżanka wyczuła guzek pod pachą

i wyganiam ją do lekarza a ona odwleka to w nieskończoność

Może w końcu pójdzie we wtorek
Gośka ... wyobrażam sobie, że musi być ci przykro

Ale on przecież wie, że to ty jesteś jego mamusią i to ciebie kocha nad życie !!!!!!!!!!!!!!! A ty pracujesz po to, by niczego mu nie zabrakło
Ok zrobię sobie coś do jedzonka i wracam
[ Dodano: 2008-12-03, 19:37 ]
Aha, usunęłam konto na nk, dość mam tych afer, teraz jest ta z fotkami
No i Wiktor znowu ma jakąś drobną wysypkę
