Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

3850 g

no to 450g więcej niż Paula. Wydaje mi się, chyba trochę za mało przybrała

Witam z rana :)

[ Dodano: 2009-05-13, 08:56 ]
SHOO - odezwij się do nas... czy u Was wszystko ok? Jak się udały chrzciny?

My dziś byliśmy na ważeniu i mierzeniu - Paula ma 8950g i 68cm, przy okazji pokazała co potrafi leżąc i czekając na badanie (a raczej przewracając się na brzuszek i w nogi na czworaka ), pani doktor ją pochwaliła, później spojrzała na datę urodzenia i powiedziała,że jeszcze tylko 3 miesiące i szykuje się wielkie święto. Poza tym wszystko ok.

No to Paula jest pulchniutka
nie to co wypłosze typu Maja i Su

Gie myślę, że nie masz się co martwić, mała rośnie zdrowo i rozwija się ok, ale dla własnego spokoju sprawdź to, nie zaszkodzi.

No ja dzisiaj z okazji 9 m-cy Majki
Boshe jak ten czas leci

czesc MARGARITA

A czy Ty wiesz ile wazy Twoja Maja??


Dla Niej z okazji ukonczenia 9 m-cy






PS. Pytalas P. o N-K??

PS. Pytalas P. o N-K??

zapomniałam, serio

w imieniu Majki

Maja ostatnio ważyła 8300 chyba z 3 tyg temu, jakoś tak, musiałabym zerknąć dokładnie w jej książeczkę.
Waga łazienkowa wskazywała nam inną wagę niż ta u lekarza, pamiętam że różnica była spora, pokazywała coś ok. 7500 właśnie, a u lekarza 8300 - zdziwiliśmy się z P.
No a wagę kupiliśmy nówkę, tylko po to żeby ważyć małą

ja wlasnie tez mam taka lazienkowa, nowa, bo pan mi kupil na urodziny w grudniu...
pojde z mala we wtorek, to ja zwaza w przychodni i pokaze ja pani dr

myślę, że wtedy się uspokoisz przede wszystkim.
Ja jednak bym sie nie zamartwiała.
Majka je w ciągu doby 3 butle mleka 100-170 ml, pół dużego słoiczka obiadku i deserek, i raz je misiowy ogródek (kaszka na gęsto).
Lekarka powiedziała że wystarczająco.
Ostatnio tej drugiej butli to mała nie chce mi jeść, zjada 40 i koniec, doprowadza mnie to do szewskiej pasji, ale co zrobić

no kurczę co z shoo, zaczynam być niecierpliwa

Hej

dla Majeczki

witaj IWONKA :)

Witam

dopiero teraz bo musialm ogarnac mieszkanko, bo mielismy wczoraj gosci.
Jakas senna jestem, pogoda fajna, slonko swieci, nawet cieplo, pranie schnie na podowrku a ja bede dzis nas pakowala do Polski, bo juz w paitek jedziemy

margarita, wszystkiego najlepszego dla Majki, ale ten czas szybko leci

Erik je juz od tygodnia danonki, bardzo mu smakuja, otwiera buzke zanim wloze lyzeczke