: 29 gru 2008, 11:09
doberek
Nasza nocka też nieciekawa - Tosia marudziła i postękiwała. Oj niech już coś się w tej paszczy wykluje, bo zwariować można.
Lalunia biedna Tosia
Niech szybciutko wraca do zdrówka
Zirafka Kubuś rośnie na przystojnego kucharza
Po mojemu to bardziej do Ciebie podobny.
Asiu daj Frankiemu pól kiwi (u nas wchodzi całe bo jest mniamuśne
) i dużo pić...
A co do @ to nam to nie przeszkadza - są pewne ograniczenia, ale bez przesady. Mój stary ginek kazał nam się seksić przez pierwsze dwa dni, żeby mnie tak nie bolało. I muszę przyznać, że pomagało. Teraz dostaję tabletki, ale nie bardzo pomagają. Jeszcze przed ciążą miałam tak, że mdlałam na środku ulicy, albo w pracy, co było ciężkie kiedy samodzielnie prowadziło się nie swój biznes. Na szczęście prawie zawsze trafiam na wyrozumiałe szefostwo i papierek od lekarza robi swoje. Teraz też boli jak jasna ciasna, ale na szczęście nie mdleję już.

Nasza nocka też nieciekawa - Tosia marudziła i postękiwała. Oj niech już coś się w tej paszczy wykluje, bo zwariować można.
Lalunia biedna Tosia


Zirafka Kubuś rośnie na przystojnego kucharza


Asiu daj Frankiemu pól kiwi (u nas wchodzi całe bo jest mniamuśne

A co do @ to nam to nie przeszkadza - są pewne ograniczenia, ale bez przesady. Mój stary ginek kazał nam się seksić przez pierwsze dwa dni, żeby mnie tak nie bolało. I muszę przyznać, że pomagało. Teraz dostaję tabletki, ale nie bardzo pomagają. Jeszcze przed ciążą miałam tak, że mdlałam na środku ulicy, albo w pracy, co było ciężkie kiedy samodzielnie prowadziło się nie swój biznes. Na szczęście prawie zawsze trafiam na wyrozumiałe szefostwo i papierek od lekarza robi swoje. Teraz też boli jak jasna ciasna, ale na szczęście nie mdleję już.