Strona 79 z 231

: 30 lip 2007, 14:29
autor: matikasia
też zauważyłam że odwracanie uwagi działa na wiele rzeczy pozytywnie:)

Dora1 nie gniewaj się, to jest moje osobiste zdanie, ale uważam, że klapsem zrobiłaś jeszcze gorzej. To jest błędne koło. Dając klapsa pokazujemy, że jest to sposób na osiągnięcie celu. Być może dlatego uderzył małą bo chciał coś od niej a ona mu tego nie dała.

: 30 lip 2007, 14:46
autor: Dora1
Matikasia jest oki :-) On nawet nie poczuł chyba tego klapsa ,bo nawet nie zapłakał :ico_oczko: :ico_oczko: Niestety Bartosz czasami przekracza granice dobrego zachowania,a ja tez po wielu tłumaczeniach ,perswazjach,pokazywania ,że tak nie wolno ,bo wyrzadzasz krzywde i sobie i Kasi nic nie daje to i mnie nerwy ponoszą.Kasia juz nieraz dostała od niego krzesłem ,zabawka czy czymś innym,nawet bawiąc sie z nim :-) :-)
Ale ja tak naprawde to nie chce być super doskonałą matką :-) :-) Bo ja uwielbiam ogladać Super Nianię ,jak i programy z nia na TVN Style-bardzo madre i pouczajace I z wielu jej porad korzystam :-) Ale jest psychologiem ,wiec wie jak sie za takie rzeczy brać ,napisac ksiazke tez umie ,ale czy tak naprawde jej zycie było takie kolorowe :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: Jest rozwódka ,wychowywała samotnie dwóch synów ,wiec napewno tez tak kolorowo nie miała :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: A w programach wiesz nie pokazują wszystkiego od deski do deski :-) :-) A czy póxniej po programach W TYCH RODZINACH jest taka idylla jak pokazywali to w TV :-) :-)
Nie uważam ,że bicie dzieci cos daje ,a wprost przeciwnie i tu sie z Toba zgadzam w 100 % Matikasia,ale bycie rodzicem i wychowanie dzieci nie jest łatwe dla nikogo :ico_nienie: :ico_nienie: Ja po prostu chce ,zeby ta moja dwójka wyrosła na madrych ludzi ,żeby odróżniali co jest złe ,a co dobre,ale tez co jest najwazniejsze ,żeby szanowali rodzine jak i innych ludzi :-) :-)
Uff ,ale sie rozpisałam :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

: 30 lip 2007, 14:57
autor: matikasia
Nie chodzi o to by być super doskonałą matką. Ja też absolutnie nie nią nie jestem. Popełniam błędy jak najbardziej, ale klapsy, bicie to krzywdzenie dziecka i pokazywanie mu, że jest to jedyny środek do osiągania różnych celów. Sama zobacz skoro Ty dajesz klapsa- on bije dzieci. Proste. Uważam, że dzieci w ten sposób wyrażają swoje emocje, gdyż nie potrafią sobie z nimi poradzić i to od nas zależy jak będą wyrażać je w przyszłości. PATRZ CO PISZESZ: "WYRZADZASZ KRZYWDE" i ja uważam, że bijąc dziecko też mu się ją wyrzadza.

: 30 lip 2007, 15:10
autor: Dora1
Ajaja,ajajaj bo sie tu pokłócimy obydwie :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Matikasia ,JA NIE BIJE SWOICH DZIECI :ico_nienie: :ico_nienie: Nie uwazam ,żeby to cokolwiek dobrego przyniosło mi ,czy dzieciom. :-) :-).No i pasuje w tym temacie,bo chyba nie rozumiemy sie obydwie o co w tym wszystkim biega :ico_placzek: :ico_placzek:

: 30 lip 2007, 15:12
autor: matikasia
OKi, to urywamy temat :-) bo dla mnie nie ma różnicy między biciem, a klapsem:)

: 30 lip 2007, 15:38
autor: Dora1
matikasia pisze:OKi, to urywamy temat :-) bo dla mnie nie ma różnicy między biciem, a klapsem:)
Oj Matikasiu zapachniało złosliwością :ico_haha_02: :ico_placzek: :ico_placzek: Ja nie bije ,ani nie daje klapsów moim dzieciom :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Napisze może inaczej ,bo Cie lubie i madra z Ciebie dziewczyna ,a nie chce wprowadzac tu jakis niesnasek. Masz racje nie usprewidliwia mnie ten klaps,co na poczatku pokazałam ikonke ,że sie tego wstydze :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Ale taka była reakcja na krzywdę mojej starszej córki,mojego dziecka.Kasia siedziała sobie spokojnie i ogladała Minimini,a tu nagle podszedł Bartosz i tak jej przyłozył ,że krew jej niestety poleciała z głowy.Przestraszyłam sie ,bo bardzo płakała i mój pierwszy odruch to był klaps,może nawet nie zamierzony ,ale taki był mój odruch na krzywde mojego dziecka.Mam nadzieje ,że teraz to może zrozumiesz. :ico_haha_02: :ico_haha_02:
No a teraz na zgode :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko:

: 30 lip 2007, 17:11
autor: matikasia
Tak kochana rozumiem i już zgoda:) rzeczywiście i może mnie kiedyś tak ponieść choć nie ukrywam, że bardzo bym tego nie chciała

: 30 lip 2007, 18:34
autor: Dora1
matikasia pisze:Tak kochana rozumiem i już zgoda:) rzeczywiście i może mnie kiedyś tak ponieść choć nie ukrywam, że bardzo bym tego nie chciała
:588: :588: :588:

: 30 lip 2007, 19:24
autor: matikasia
:)

: 30 lip 2007, 20:08
autor: Magdalena_82
Cześć kochaniutkie moje.
Dorcia, ja tez uwielbiam ten nasz wątek :-D
Agnes my się staraliśmy o Antosia ok 2 lat, w tym raz poroniłam, ale się wreszcie udało i to jest najważniejsze. A drugie dziecie coż....jeszcze nie teraz, ale mam nadzieje że juz niedługo.
Jesli chodzi o klapsy to
nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji jaką Dorcia przeżyła, napewno chciałabym nigdy nie dac klapsa Antosiowi....ale my jesteśmny tylko zwykłymi, niedoskonałymi ludzmi, w każdym razie rozumiem ze w takiej sytuacji cżłowiek trzeżwo nie myśli.