Jestem codziennie, znaczy... czytam, tylko czasu z lekka brak.
Ja jestem zwolenniczką używanych chust :)
Jak od koleżanki, to pewnie pewna będzie, niezniszczona itd.
Niektóre chusty wręcz zyskują na tym, że kupujemy je już uzywane- materiał mięknie, "łamie się" z czasem, lepiej się potem mota.
A jaka to chusta? :D
asiab, i blisko masz sporo chustomam, jakby co, bankowo wesprą pokażą etc :)
Wspołczuję przejść. Daj Uli mnóstwo tego czego teraz potrzebuje, a zobaczysz, nic zlego z nią się nie zrobi (znaczy zapewnisz jej właśnie poczucie pewności, że mama słucha, gdy właśnie będziesz spełniać jej potrzeby :D Daj się zamotać :D Noszenie nie psuje dziecka. Naprawia!)
[ Dodano: 26-07-2012, 23:03 ]
ja o ząbkach ani o zupkach :D ani nawet nie myślę
Cieszę sie tym co mam :P choc w sumie, taki dzieć co to w łapkę sobie weźmie jedzonko, to juz bardziej "wyjściowy" jest. Nie trzeba cycka wyciągać między ludźmi
Ale poki co, jakoś się ułożył, je co 3 h, w nocy mi ładnie nawet śpi.
Ok 20 zasypia i śpi do 3-4 lub 5. Potem dospia do normalnej godziny.
Spokojny dzieć.
Starszaka mam u babci, więc nawet sobie nie wyobrażacie jaki mam spokój w domu, bo tylko trójka mi została
Ale serio. bo Bart to najgłośniejsza bestia z ich wszystkich