Strona 79 z 674

: 09 kwie 2007, 20:50
autor: kasiaa1985
Edyta K pisze: moj mi najlepiej pomaga jak mi nie pomaga


:ico_brawa_01: :-D

ja to zawsze sobie wyobrazałam szczesliwą rodzinke... kazdy moze na sobie polegac, wspierac... razem rozwiazywac problemy... z mojego wyobrazenia nic sie nie spełniło :|
mam za to wspaniałego męża egoisty, który okazuje mi miłość tylko w nocy jak sie położy do łóżka ( przydzie koza do woza !!!! ) żyć nie umierać.... :-D

Ale z tym poczuciem satysfakcji Edyta masz racje.. tylko ze ja mimo wszystko chciaąłbym zrealizowac swoje marzenia zwiazane z założoną rodziną.. a przy takim zachowaniu męża to rozsypią się one na drobny maczek.

: 09 kwie 2007, 20:50
autor: Edyta K
justyna25, to zapewne nie ostatni raz taka klutnia,Adusia przyspozy ci jeszcze marudnych dni a ze maz osoba pod reka to juz tak jest i trzeba to wykorzystac,dobrze ze meza masz bo co bys wtedy zrobila :-D
Poglaskaj meza po glowie daj mu buziaka i juz zapomnial :-)

[ Dodano: 2007-04-09 ]
Jak sie tak niezar sam siebie przeczytal to az mi styd za moja polszczyzne :ico_wstydzioch: ale przypuszzcam ze lepiej nie bedzie jedynie gorzej :ico_noniewiem:

: 09 kwie 2007, 20:54
autor: kasiaa1985
ja tez dzis mialam z rana ciche dni.... przyczyną była synowska milosc do matki.... za 2 godziny wroci z pracy.. zobaczymy co bedzie dalej...

: 09 kwie 2007, 20:54
autor: justyna25
wiem Edytko wiem a do tego ze mnie jest straszny nerwus że nie potrafie sie opanować

: 09 kwie 2007, 20:55
autor: kasiaa1985
Edyta K, nie ejst zle.. ja jestem slązaczka i zauwazylam ze czasem walniesz niemieckie słówko.. slaski z niemieckim podobny :) ale wazne ze sie rozumimy :-D

[ Dodano: 2007-04-09 ]
justyna25, ja tez jestem nerwus !!!!!!!!!!!! :ico_zly:

: 09 kwie 2007, 21:00
autor: justyna25
normalnie jak sie rozkręce to nie moge się opanować i przestac :ico_zly: :ico_olaboga:

: 09 kwie 2007, 21:02
autor: Edyta K
kasiaa1985, to tak jest z tymi marzeniami,dlatego tez sie tak nazywaja...ja to tez sobie czasem marze i marze....i marze i marze....
ty jestes jeszcze mlodziutka i zycie przed toba i nie musi sie ono konczyc na jedym mezczyznie....

[ Dodano: 2007-04-09 ]
justyna25, no co tak najlepiej wtedy wszystko cala zlosc nazbierana wyjdzie z ciebie i juz jest dobzre,klucic sie trzeba czasem :-) i sie oczywiscie godzic :-) a to najlepsze w calej klotni.
Wlasnie moja kruszyna przytuptala do sypialni ,minela mnie i polozyla sie na na moim lozku i spi dalej,czasem mysle ze ona to jak lunatyk,przejdzie od soebie do mnie i sam tego chyba nie wie :-)

: 09 kwie 2007, 21:07
autor: kasiaa1985
Edyta K, oj nie podpuszczaj mnie :-D :-D

nie chciałabym aby do tego doszło :) ale w życi uróżnie jest ...

: 09 kwie 2007, 21:07
autor: Edyta K
kasiaa1985 pisze:synowska milosc do matki
to taki szyfr do okteslenia "tesciowa"??

[ Dodano: 2007-04-09 ]
kasiaa1985, ja tam nie wiem jak to tam jest ,ale wiem ze czasem trzeba troche wiecej odwagi,zeby marzenia sie spelnily.....ja tej odwagi nie mam,jeszcze nie...

: 09 kwie 2007, 21:10
autor: kasiaa1985
Edyta K pisze:Wlasnie moja kruszyna przytuptala do sypialni ,minela mnie i polozyla sie na na moim lozku i spi dalej,czasem mysle ze ona to jak lunatyk,przejdzie od soebie do mnie i sam tego chyba nie wie

to miłe :-)

moj brat jak byl mały to lunatykował!!!! musielismy klucze z drzwi chować bo kiedyś ywszedł do babci na dół ... pamietam jak kiedys szedł.. stanął przed wyjsciowymi drzwiami.. pozniej sobie ukucnąl.. tak z chwile i pozniej poszedl dalej spac :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-04-09 ]
Edyta K pisze:kasiaa1985 napisał/a:
synowska milosc do matki
to taki szyfr do okteslenia "tesciowa"??

DOKAŁDNIE ! :ico_zly: to jest mój problem( miedzy innymi oczywicie)

Edyta wiesz.. ja chyba tej odwagi tez nie mam.. jestem zbyt uległa.