Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

poślizgu nie będzie:D

zastanawialismy sie i mielismy dzis wywolywac ale troche bym sie nameczyla bo szyja duza! wiec umowilismy sie do 3 stycznia jesli dotrwam i juz wtedy rodzimy i mam czopki brac z wiesiolka na rozluznienie szyjki i mowia by lepiej te 4 dni przetrwac idziecko ma rok do przodu:) wiec musze uzbroic sie w cierpliwosc!

No to tylko faktycznie uzbroić się w cierpliwość. A na siłę nie ma co wywoływać.

Ja mialam termin na 15 stycznia i sie modlilam by przetrwac do Nowego Roku :D

No to Milutka teraz juz tylko do 3, a to juz nie daleko. a jak sie czujesz? i jak Twoje cisnienie? bo chyba mialas troszke wysokie w ubieglym tygodniu?!

A co u mamusiek slychac,jak malenstwa?

Ja dzis sie jakos bardzo dziwnie czulam, jest mi juz coraz ciezej, a najlepiej to bym caly dzien spala i niechce mi sie nic robic!!

martuss, odpoczywaj jak ci się chce i ile ci się chce. potem zapomnisz co to chwila wolna nawet na spokojną kąpiel

dziewczyny, nie wiem czy kojarzycie, ale Pauli urodziła córeczkę.
Jeszcze szczegółów nie znam, ale jak się wszystkiego dowiem, to założę wątek na radosnych

wszystkie rodzą tylko ja czekam :D

też tak miałam. rozumiem cię dokładnie trzymaj się! czwartek już coraz bliżej.

no termin niby jutro lamany na 1 stycznia wiec nic ni e wiadomo a dzis mi brzuch troche staje ciagle... co ma byc to bedzie tez bym juz wolala 3 stycznia bo mam zapewniona opieke:)