Strona 79 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 paź 2012, 19:54
autor: Kasiala
Hej mamuśki :ico_brawa_01:

Śniegu u nas napadało ze ho ho ale Nam zima nie straszna i godzinny spacerek zaliczony :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D Kajcia tak się dotleniła ze jeszcze po spacerze 2h spała :ico_szoking: :ico_brawa_01: za to nocka dramat... Kaja postanowiła nie spać do 00:30 a ja powiedziałam ze dość spania z rodzicami :ico_nienie: no i ja ją usypiam śpiewam kołysanki (ona śpi tak ze pieluszkę sobie na oczy zarzuca) odsłaniam delikatnie pieluszkę po pół godziny stania nad łóżeczkiem i śpiewania a ta się chichra jak szalona :ico_haha_01: zwątpiłam to dalej ją uypiam i spiewam ale za 15 minut ryk... więc cyc i usneła i do łózeczka... pospała do 02:40 nowego czasu pojadła i o 03:20 odstawiłam ją do łóżeczka tyle ze ja do 6 nie mogłam zasnąć a ona o 7 już pobudka na cyca... zjadła i do 9 pospała jeszcze :ico_sorki:

Zrobiłam tiramisu wczoraj a dzisiaj już prawie nie ma :ico_wstydzioch: ponoc wyszło mi pyszne :ico_wstydzioch: :-D

Madleine ja bym się nie martwiła spaniem tylko cieszyła :-D

moja chce już spać ale nie daję jej teraz usnąć bo później w nocy spać nie będzie a tak to ją do 19:30 chce przetrzymaći w tedy do spania nocnego :-D :ico_brawa_01:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 paź 2012, 20:14
autor: Mamusia28
Witajcie z wieczora - u mnie mala juz spi od 20 minut, chcialam ja przetrzymac chociaz 10-15 min do 18:20 ale nie bylo szans przyszla godzina kapieli, stala sie marudna, plakala i trzeba sie bylo kapac i jesc a teraz juz smacznie spi. Oznacza to tylko jedno..... ze wczesnie bedzie pobudka. Kasiala ja ci podziwiam z tym spacerkiem. Ja sie jakos boje wyjsc na taka chlape - maz poszedl do kosciola i kaszle juz, siostra jego to samo i Marysia tez ma jakis maly katarek :/ Zreszta nie widzialam ani jednego wozka dzisiaj na spacerze wiec nawet nie myslalam wychodzic z domu...poczekam moze do wszystkich swietych ma sie ocieplic....trzeba ja zaczac hartowac w koncu.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 paź 2012, 22:04
autor: Qanchita
Mamusia trzeba spacerować. Nawet jak temp. ujemna. Dziecko na cebulkę, kombinezon, kocyk i w drogę.

A u nas dziś dzień marudzenia :ico_olaboga: Kupa znów po 3 dniach... muszę znów przyjrzeć się swojej diecie, bo chyba coś nie pasi małemu :ico_zly:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 paź 2012, 22:09
autor: Madleine
Mamusia trzeba spacerować. Nawet jak temp. ujemna. Dziecko na cebulkę, kombinezon, kocyk i w drogę.
:

Dokładnie,ja staram sie codziennie wychodzić chyba,ze leje strasznie no to wtedy nie.

Ola - dzięki uspokoiłaś mnie :-) mały o tej 10 okazalo sie ze mial krótką 15 min drzemke :-) Teraz o 18 zasnal ,a mielismy go tak jak zawsze o 19 kąpać.No ,ale była zmiana czasu i mały zasnął pierwszy :/
Jutro jade do gliwi na warsztaty kulinarne dla mam :-D :-D

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 paź 2012, 22:18
autor: Qanchita
Jutro jade do gliwi na warsztaty kulinarne dla mam :-D :-D
Super :ico_brawa_01: Przywieź nam jakieś ciekawe przepisy :ico_sorki:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 paź 2012, 23:24
autor: Qanchita
Jeszcze coś mi się przypomniało...\
Gosia to chyba Ty pisałaś kiedyś o włosach...że po pierwszej ciąży miałaś problemy bo strasznie wypadały i jakiś dobry lekarz Ci pomógł że stały się o wiele mocniejsze? Dobrze kojarzę?
Ja się boję że niedługo łysa zostanę. Nie dość że zawsze miałam cienkie włosy i raczej mało ich, po pierwszej ciąży została połowa a teraz wychodzą garściami :ico_olaboga:
Czuję się z tym fatalnie...gruba, brzydka i jeszcze łysa zostanę :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 paź 2012, 23:53
autor: gosia888
Gosia wiesz co do włosów to i ja żyję jak na bombie. Tak się boję tego co było z Tomkiem :ico_placzek: Przeciągałam ręką włosy i mi jednorazowo po 20-50 włosów wychodziło :ico_placzek: i tak bez końca. W końcu poszłam do lekarza takiego a on stwierdził że mam łysienie androgenowe :ico_olaboga: i muszę brać hormony i wcierać takim preparatem. Hormony to dał mi tabletki antykoncepcyjne diane-35 a do wcierania loxon 5% no i zrobił mezoterapię głowy, takie zastrzyki z witaminami. Po tej mezoterapii włosy tak nie wypadały a po 6 tygodniach całkowicie przestały wypadać i odrosły te co wypadły. No ale to nie rozwiązało problemu bo diana to silne tabletki a w sumie z przerwami łykałam je prawie 6 lat :ico_olaboga: No i przede wszystkim jak się karmi to nie można żadnego z tych sposobów spróbować. No i sama nie wiem czy pakowanie się w hormony to taki super pomysł :ico_noniewiem: ja teraz za wszelką cenę będę się starała tego uniknąć. Ale nie wiem z jakim skutkiem. Więc Ci niewiele pomogę. Spotkasz dwa rodzaje lekarzy jedni powiedzą że po porodzie i musisz przeczekać brać witaminy a włosy odrosną a drudzy każą odstawić karmienie i wtedy brać tabletki i wcierać loxon. Znaczy tych drugich będzie dużo mniej. Ja tego dylematu nie miałam bo już nie karmiłam. Mi włosy zaczęły wypadać jakieś 5 miesięcy po porodzie. No i często poród uaktywnia to łysienie androgenowe a to już trzeba leczyć. Ale ja mam nadzieję ciągle że u mnie to nie jest to androgenowe, moja siostra miała tak strasznie rzadkie włosy po porodzie a teraz ma super, koleżanka tak samo. Może i my to przetrwamy? Może za szybko sięgnęłam po tabletki? Tylko jak nie sięgać jak włosy wychodzą garściami. ja smarowałam vichy i ryczałam. To się rozpisałam a w sumie nic co by Ci pomoglo nie napisałam.

Madleine ciesz się że tak fajnie śpi :ico_brawa_01: Właśnie czytałam że niemowlaki 3-4 miesięczne zmieniają cykl spania z 3-4h na 24h może i Marcinek się przestawia i już będzie dobrze spał :ico_sorki:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 29 paź 2012, 09:49
autor: gosia888
Wczoraj ostatnia a dzisiaj pierwsza :ico_olaboga:
nocka fatalna. Maks budził się co godzinę-dwie znaczy tak kręcił i jęczał przez sen jakby go brzuch bolał. Dawałam cycka i zasypiał twardo. Rano narobił z takim impetem że może rzeczywiście brzuch :ico_noniewiem: a wczoraj jadłam plasterek surowego ananasa więc może po tym :ico_noniewiem: ale z puszki ananasy już jadłam i nic nie było. No nie wiem mam nadzieję że tak nie będzie codziennie.

Madleine tak miałam napisać o tym przesikiwaniu Marcinka. Wiesz Maks parę razy się przesikiwał ostatnio parę dni temu i wtedy spał na boku. i za każdym razem to nie było tak że długo spał w pieluszce. Bo przebrałam go o 5 bo narobił a o 7 już przesikany. Bo chyba bardzo ciężko by się przesikał pampers z nadmiaru moczu. Na ogół to siusiak jakoś dziwnie położony, lub na boku był, pielucha źle założona lub coś. Bo np nie słyszałam by dziewczynki się przesikiwały na ogół chłopcy.

U nas zima -3 stopnie :ico_placzek: jak ja nie znoszę zimy :ico_zly:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 29 paź 2012, 10:21
autor: Qanchita
Gosia dzięki za informacje. Właśnie czytałam o tych zastrzykach witaminowych.
Nam dziewczynę której strasznie wypadały włosy i wcale nie po porodzie... miała dosłownie łysiny :ico_olaboga: Tapirowała sobie te włosy żeby optycznie zwiększyć powierzchnie ale i tak prześwitywała jej skóra. Pamiętam że tak bardzo było mi jej żal. I nie wiem co robiła ale teraz ma mnóstwo włosów na głowie. Czasami jak ją widzę to mam ochotę zaczepić i zapytać ale nie wiem czy jej tym w zakłopotanie nie wprawie :ico_wstydzioch:
nocka fatalna. Maks budził się co godzinę-dwie znaczy tak kręcił i jęczał przez sen jakby go brzuch bolał. Dawałam cycka i zasypiał twardo. Rano narobił z takim impetem że może rzeczywiście brzuch :ico_noniewiem: a wczoraj jadłam plasterek surowego ananasa więc może po tym :ico_noniewiem: ale z puszki ananasy już jadłam i nic nie było. No nie wiem mam nadzieję że tak nie będzie codziennie.


U nas zima -3 stopnie :ico_placzek: jak ja nie znoszę zimy :ico_zly:
U nas to samo... po wczorajszym fatalnym dniu nocka równie marudna :ico_olaboga: Płakał,prężył się. Musiałam nosić na rękach i bujać żeby spał :ico_olaboga: Też chyba problemy z brzuszkiem. Bo znów 3 dni bez...wczoraj dałam kawałek czopka i trochę zrobił ale jak na 3 dni przerwy to mało. No nic... dziś będę jadła bardzo ostrożnie i zobaczymy co będzie.
No i rano za oknem zima :ico_zly: Wczoraj przed 20 było już na minusie....brrrr.

Ok. Musiałabym się wziąć za tapetowanie pokoju bo Jola wróci z p-la i już nic nie zrobię.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 29 paź 2012, 11:12
autor: Madleine
Gosiu - kurcze to mialas przejscia z tymi włsami :ico_olaboga: :ico_olaboga: Oby teraz tak nie było!!!

A co tzn ze zmienia sie cykl z 3-4 h na 24 h? No nie zrozumialam troche :-)


Co do przesikiwania to Marcinek uwielbia spać na boku i praktycznie tylko tak śpi więc to może jest powodem... :ico_noniewiem:

Ale pogoda paskudna ;/
Mały ma delikatny katarek wiec dziś ze spaceru nici.
Mąż urwałsię z pracy i pojechał po preparat na mszyce o dostalismy kwiatka z tym paskudztwem :ico_zly: :ico_zly:
No i po kinkiety do sklepu.Za tydzien malujemy,no i zostaje tylko czekac na kanape i stolik.mam nadzieje,ze szybko przyjdzie.
Szukam jeszcze obrazu na sciane.
Uwielbiam remonty i przemeblowania :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: