buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

05 wrz 2010, 10:16

Witam w niedzielny poranek. Właśnie skończyliśmy śniadanko, jedliśmy pyszny rosołek :-) .
A w ogóle z ciekawości dziewczyny ile chciałybyście mieć dzieci??
Ja chyba zatrzymam się na dwójce. Ja sama mam trójkę rodzeństwa, czyli w domu było nas czworo, i wiem jak cudowne są spotkania rodzinne czy święta w dużej rodzinie, ale jakoś tak życie moim zdaniem się zmienilo. Wychować oczywiście, że by się wychowało, domek własny jest, oboje pracujemy, ale same wiecie, że przysłowie duże dzieci duży kłopot, małe dzieci mały kłopot ma sens. Bałabym się, że jak dorosną to bym miała problem głównie finansowy, na odpowiednie wykształcenie i takie tam :ico_olaboga: . Ja wiem, że każdy do tego w inny sposób podchodzi, ale ja właśnie tak to widzę. Zresztą same widzicie, że różnica między moimi dzieciakami będzie aż 6 lat, a to tylko dlatego, że było nam ciężko się zdecydować na to drugie. Tzn ja bardzo już od jakiegoś czasu chciałam, a mój P się opierał, ale w końcu patrząc na dorastającą Oliwię stwierdziliśmy, że jesteśmy jej winni jeszcze rodzeństwo, bo taka sama, nawet nie ma z kim się pobawiś...

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

05 wrz 2010, 15:34

Hej dziewczynki!
Jeśli mogę dołączyć się do dyskusji to ja też chciałabym mieć więcej niż jedno dziecko myślę że minimum dwoje a najlepiej troje:) Ale życie pokaże jak to będzie i jak się ułoży, ja mam jednego brata młodszego o rok i patrząc z perspektywy czasu to bardzo się cieszę że mogłam się wychowywać razem z nim, zawsze było się z kim pobawić, powygłupiać i pokłócić :) I dlatego też nie chciałabym aby moje dziecko wychowywało się samo w grupie zawsze raźniej!

Ruchy czuję już tak 4 tyg.ale takie naprawdę intensywne to od 2 (mniej więcej) raz po jednej stronie brzuszka raz po drugiej, dziś rano jak się obudziłam to moje maleństwo chyba sobie trampolinę zrobiło bo aż mi brzuch podskakiwał! Ale mój dzidziuś jest tak wyczulony że jak tylko położę rękę na brzuchu to przestaje i jest cisza! Mi się udało kilka razy go poczuć tak z zaskoczenia ale jak mój T. położy rękę to już w ogóle nie chce kopać! Poczekamy jeszcze troszkę jak malec podrośnie to tatuś na pewno poczuje kopniaczka!

A mnie choróbsko dopadło i leże w wyrku i się kuruję ale jak na złość nic mi nie przechodzi byłam u naszego GP i w sumie nic mi nie przepisał tylko pow. że ciepłe herbatki miód, cytryna i odpoczywać! To to i ja sama wiedziałam :( Mam tylko nadzieje że te moje przeziębienie nie wpłynie jakoś negatywnie na dzidzie i jej nie zaszkodzi! Wiecie coś może na ten temat czy przeziębienie ma jakiś wpływ na płód?

Pozdrówka i miłego popołudnia życzę :)

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

05 wrz 2010, 15:44

witam :)

Aga_86, jeśli to tylko przeziębienie to nic nie grozi,wypoczywaj dużo,te właśnie domowe sposoby i tyle.Jeśli gorączka się pojawi to ją zbijaj a jak nie to dobrze..

Alineczq ja wiem,że meżowi się syn należy ale sam mnie dziewczynami zapładnia jego wina :ico_haha_01: My na trójce poprzestaniemy chyba że los jakoś sprawi ,np spirala zawiedzie lub coś,wiadomo zdarza się a w życiu nie usunę ale nie planuje czwartego.Synusia mamy w niebie,tak chciał los :ico_sorki:

a ja wiem czy to tylko dziewczynki są kapryśne...to nie reguła .Niektóre są bardzo grzeczne inne kapryśne zaś chłopcy też potrafią kaprysić,koleżanka ma syna to on spodni nie założy z guzikiem,ani z paskiem tylko gumka,a w bluzce metki mu przeszkadzają,a to koszulka ma zły materiał i się nie ciągnie.Jeść nic nie chce bo nie lubi,bawić się tez nie jak coś tam... kaprysi więcej jak moje dwie razem wzięte a ma tylko 3 lata :ico_haha_01: Więc jak mówię,reguły nie ma.Jak ma dać popalić to da niezależnie od płci :ico_haha_01:

wypiję herbatkę i lecę prasować moją małą wielką stertę prania :ico_haha_01:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

05 wrz 2010, 21:20

Wiecie coś może na ten temat czy przeziębienie ma jakiś wpływ na płód?
Ja właśnie już od 3 tyg się nad tym zastanawim, bo ciągle mnie trzyma :ico_zly:

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

05 wrz 2010, 23:49

dziewczyny nie zamartwiajcie się o szybciutko wracajcie do zdrowia :ico_sorki:

dobranoc :ico_spanko:

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

06 wrz 2010, 08:47

Czesc dziewczeta z rana :ico_kawa: Kawke pije i was doczytuje bo ja ostatnio ciągle spie i leże mój synalek własnie pobojowisko mi robi w brzusiu że nie wiadomo jak siedziec :-D
zubelek, Ja widziałam Twoje córy jak urodzinki miała chyba ta młodsza wstawiałas fotki jak taka zniecierpliwiona była, super masz dziewuszki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-09-06, 08:54 ]
buzok14, Wiecie co naprawde nie macie się czym przejmowac tak naprawde to chyba wiekszy wpływ ma sres niż jakis katarek wiec nie martwcie się tylko np rutinoskorbin profilaktycznie brac zawsze, mi gin kazał i jakos mnie nic nie łapie a napewno nie szkodzi, a przy okazji dziąsła mi tak nie krwawią pomaga ten rutinoskorbin.
Wiem że to sie tak łatwo mówi nie martw się ale ja jak bym już miała wybierac czy katar i przeziebienie czy moje problemy z łożyskiem, przedwczesne bolesne skurcze, cisnienie, anemia, to chyba wolała bym katarek i przeżiebienie. Ale cóż tak bywa. Nosy w góre osmarkane :ico_oczko: i do łóżka wyleżec kochane :ico_sorki: Jesli uraziłam to przepraszam ale sama zauważ że lepiej ten katarek co?

[ Dodano: 2010-09-06, 08:57 ]
gaga wyobraż sobie że byłam na przeciwciałach w krwi i też mam. A tak wogóle to już dosyc wszystkiego czy jeszcze cos moge miec?????
Kurcze tak jak mi pisałas wszystko sie mnie czepia!!!!!!!!!! :ico_zly:
Ale optymizm i brne dalej....

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

06 wrz 2010, 09:30

Witajcie z rańca :ico_kawa:
Kurde łeb mi pęka, nie wiem co mi jest.

Dziewczyny Wy tu piszecie o skurczach przepowiadających, odróżniacie je itp, ja się w ogóle na tym nie znam. Pobolewa mnie dół to tu to tam, ale na ogół delikatnie, mówię o tym ginowi, uspokaja mnie, że to nic takiego i się nie zastanawiam nad tym. Bo jakby tak myśleć o każdym ukłuciu co to jest i czy to szkodzi dla dzidzi w paranoje można popaść :ico_puknij: Wczoraj już mocniej mnie boczek bolał, ale to pewno nasz Sorbecik się rozpycha, tak myślę i wszystko się rozciąga. Bo ja długo miałam zupełnie płaski brzuch, bo nawet w 18 tygodniu nikt nie widział (oprócz poinformowanych) że jestem w ciąży, koleżanka gościła u mnie 3 dni i się nie zorientowała hahaha , także może teraz po prostu gwałtownie się powiększa wszystko, bo widziałyście same, że brzuszek teraz już jest wioczny. A oprócz tego też mam coś z łożyskiem odkleja się, ale minimalnie. Ginek na każdej wizycie co 2-3 tyg. robi usg i monitoruje i mówi, że dotrwamy, więc spoko. Lekarza mam jednego z najlepszych w Polsce :-D więc mu ufam.
Także dziewczyny, nie szukajcie tego co szkodzi i głowa do góry. Przeziębienie to nic przyjemnego, ale na pewno dzidzi bardziej szkodzi Wasz stres niż zasmarkany nos!
Trzymam kciuki za 100% powrót do zdrowia.

No właśnie, idą takie nieprzyjemne deszcze i niskie temperatury może asekuracyjnie jakieś witaminki brać..

Zubelku, współczuję aniołka ;( nie wiedziałam.

Oj pamięć mnie zawodzi, jak czytałam posty tyle myśli miałam, a teraz zapomniałam. Też Wam pamięć szwankuje? :ico_haha_01:

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

06 wrz 2010, 10:44

Cześć Mamuśki :ico_kawa:

Ja już od czwartku w domu siedzę i nic mi nie przechodzi, a nie chcę do pracy wracać taka zasmarkana bo to może przejść w coś gorszego jeszcze!

Wiecie co muszę Wam coś pow. wczoraj zauważyłam że zaczyna mi wyciekać z piersi tzw. siara a zaczęło się od tego że zaczęła mnie boleć prawa pierś cały dzień tak mnie kuło w środku jakby mi ktoś szpilkę wbijał! Chyba pierwszy raz mnie tak bolało i pewnie w ogóle bym tego nie zauważyła że mam mleczko :) żeby nie ten ból bo zaczęłam trochę masować pierś i ją tak jakoś ścisnęłam i patrzę a na czubeczku pojawiło się kilka takich białawych kropelek z płynem! W pierwszej chwili się trochę przestraszyłam bo wiem że siara pojawia się przed porodem a nie w połowie ciąży i zaczęłam szperać po forach w poszukiwaniu odpowiedzi co się ze mną dzieje i się uspokoiłam bo znalazłam posta na temat właśnie tej siary i wiele dziewczyn pisało że dostało pierwszy pokarm nawet w 14 tyg. a w 20tyg. to co 3 dziewczyna tam pisała że miała już pokarm!
Wy też może macie już mleczko?
No i tak się zastanawiam czy to nie będzie miało wpływu później na karmienie?
Czekam na jakieś informacje!

Buziaki :-D

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

06 wrz 2010, 10:50

Aga_86, Mi też już cieknie mleczko najbardziej po kąpieli jak sie wymasuje prysznicem :-D Też sie wystraszyłam Jak to zobaczyłam :ico_szoking: poleciałam do gina i wodóle panika a mój gin do mnie tak ,,Agniecha jak chcesz karmic dziecko nie mając mleka!? Przecież potrzeba czasu żeby to wszystko sie przygotowało jak zupa!!!"

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

06 wrz 2010, 11:01

No ja też mam minimalnie tzn. co wieczór widzę, takie wyschnięte grudki na sutku i ostatnio bardzo mocno swędzą mnie te sutki (a myję się regularnie hehe :ico_oczko: )
w 20 tyg, to już normalka ta siara, nie ma się co przejmować. Tyle, że może to paprać ubranka. Jak macie tego dużo, kupcie sobie wkładki laktacyjne :)

Aga86 zdrówka Ci życzę :-)

U nas strasznie pochmurny dzień :ico_noniewiem: u buuu

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: maximllCeap i 1 gość