: 22 maja 2008, 21:03
czesc
madzia marcinek w oczach rosnie... na buzce zdaje sie cala mamusia
niezle marcinek numer wywinal
ja nie moge lelka nawet spiacego na lozku zostawic bo on cwanika jeden zaraz sie budzi jak wstane wiec boje sie o niego
techniki schodzenia z zlozka nie ma opanowanej. ja mu zawsze pokazuje zeby nozkami zlazil a ten na szczupaka sie pcha hehe
lelek dzis niespokojny a buuu
caly dzien marudny, cieply, chyba goraczkuje troszke...
w ub tygodniu mial taaki sam jeden dzien... zabkowanie niestety
gorne dziasla ma tak opuchniete a na razie tylko jeden zabek na gorze sie pokazal
biedaczek sie meczy
zeby tylko jutro obudzil sie spoko bo sie bede marwtic
bo on ogolnie wesoly pogodny, sp[i dobrze.. tyle ze sraczke raz dziennie zalicza i obiady mu nie ida.. tak sie trzeba nameczyc zeby cos zjadl
jemu juz nie gotuje bo wszystko w koszu laduje
tylko na nasze jedzenie mozna go naklonic
normalnie nie moje dziecko
mam nadzieje ze szybko przejdzie brrrr
juz sie raz przebudzil po zasnieciu co mu sie nie zdarza...
az sie boje
madzia marcinek w oczach rosnie... na buzce zdaje sie cala mamusia
niezle marcinek numer wywinal
ja nie moge lelka nawet spiacego na lozku zostawic bo on cwanika jeden zaraz sie budzi jak wstane wiec boje sie o niego
techniki schodzenia z zlozka nie ma opanowanej. ja mu zawsze pokazuje zeby nozkami zlazil a ten na szczupaka sie pcha hehe
lelek dzis niespokojny a buuu
caly dzien marudny, cieply, chyba goraczkuje troszke...
w ub tygodniu mial taaki sam jeden dzien... zabkowanie niestety
gorne dziasla ma tak opuchniete a na razie tylko jeden zabek na gorze sie pokazal
biedaczek sie meczy
zeby tylko jutro obudzil sie spoko bo sie bede marwtic
bo on ogolnie wesoly pogodny, sp[i dobrze.. tyle ze sraczke raz dziennie zalicza i obiady mu nie ida.. tak sie trzeba nameczyc zeby cos zjadl
jemu juz nie gotuje bo wszystko w koszu laduje
tylko na nasze jedzenie mozna go naklonic
normalnie nie moje dziecko
mam nadzieje ze szybko przejdzie brrrr
juz sie raz przebudzil po zasnieciu co mu sie nie zdarza...
az sie boje