Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

29 kwie 2008, 14:11

Witajcie Słoneczka :-)
Basiu, widzę, że Asiunia już zdrowa prawie.
mama-emilki, szybciutko podpisujcie nową umowę, bo brakuje nam Twoich postów.
Fajnie, że u Ciebie ładna pogoda. W Suwałkach niby świeciło rano słonko, ale teraz już jest pochmurno i troszkę wieje wiaterek.
Kristi, ja też chcę jeszcze przed pójściem do szpitala zmienić pościel. Może jutro się zmobilizuję.
Maggie, ile razy w tygodniu Antoś chodzi do przedszkola? Codziennie? Jakaś ja mało przytomna jestem :ico_wstydzioch: Chyba codziennie, popołudniu...

Kinga obudziła się o 6 i wcale jeszcze nie widać, że chce chociaż trochę spać. Za to ja ledwie chodzę. Już mnie aż oczy bolą. Ostatnio stale chce mi się spać...
Dziewczyny, ja też mam alergię. I to taką całoroczną :ico_zly: . Na kurz, pyłki traw, pleśnie i masę innych cholerstw... Dokucza mi katar, a teraz doszło mi zapalenie spojówek. Wyglądam jak królik z tymi czerwonymi i zapuchniętymi ślepkami :-D . Dobrze, że mogę brać wapno. Trochę mi pomaga.
Mnie brzuszek coraz bardziej ciągnie w dół. Wczoraj dzwoniłam jeszcze do swojego lekarza, o której najlepiej zgłosić się do szpitala, czy po jedzonku i czy tego samego dnia zrobią mi tą cesarkę. Najlepiej jak pojawię się między 8 a 9 (przed obchodem), najlepiej na czczo (trzeba zrobić jeszcze będzie badania, a jeśli będę po jedzonku, to będę musiała niepotrzebnie spędzić dobę na patologii), no a cięcie będzie zależało od tego, ile będzie nagłych przypadków cesarki... Wiecie, zaczynam się bać...

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

29 kwie 2008, 19:01

Maggie, ile razy w tygodniu Antoś chodzi do przedszkola? Codziennie? Jakaś ja mało przytomna jestem :ico_wstydzioch: Chyba codziennie, popołudniu..
Aniu narazie był pierwszy i jedyny raz nast ępny raz idzie jutro, w czwartek i piątek....(o piatku jeszcze nie rozmawiałam z dyrektorką, bo chciałabym żeby został na dĸłużej niż godzinkę., ale myslę że nie będzie problemu.)
Asia juz ma sie duzo lepiej
To dobrze.

Awatar użytkownika
Barbara
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1123
Rejestracja: 11 wrz 2007, 18:20

29 kwie 2008, 20:06

Witam wieczorkiem :-)
Asia mi wlasnie zasnela. Dzisiaj przez caly (z malymi przerwami) byla pogodna, i nawet byla z moja mama na 2 godz. spacerku, tylko nie pozwalam jej za duzo chodzic, bo jest jeszcze bardzo oslabiona. Chuda jest taka jak ja sie patrze, ze az mi sie plakac chxce :ico_placzek: , ale mam nadzieje ze szybciutko nadrobi, bo juz dzisiaj jadla mi prawie normalnie :ico_sorki:
Basiu, odpisałam Ci na GG - mam nadzieje ze dostaniesz :ico_oczko:
Dostalam Gabi, dziekuje :-)
nast ępny raz idzie jutro, w czwartek i piątek...
trzymam kciuki zeby Antos nadal byl taki dzielny, jak byl za 1szym razem
Barbara napisał/a:
Asia juz ma sie duzo lepiej

To dobrze.
tez sie bardzo ciesze :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

29 kwie 2008, 21:55

Witajcie wieczorkiem Baboski moje :ico_oczko:
I ja juz dzisiaj sobie wszystko popralam i porobilam i nie musialam dzisiaj brac tabletki na alergiie bo najpierw padal deszcz a pozniej sie tak pieknie i slonecznie zrobilo.. ale juz nie bylam z dziecmi na spacerze.. jutro pojdziemy jak bedzie ladna pogoda..
Mam maly problem z Nicolinka.. to znaczy chodzi o to ze jak cos kolwiek nie jest tak jak Nicole chce to zaczyna podobno bic.. :ico_szoking: Dzisiaj bila tesciowa.. najpierw ja tak klepala po rekach a jak tesciowa mowila ze nie wolno i tez ja klapla w raczki to popatrzala malutka i na chwile przestala.. pozniej mi maz gadal ze wchodzi do pokoju malej i tam Nicole bije babcie rekami po glowie.. ja az w szoku jestem.. :ico_szoking:
Najlepsze jest to ze mnie Nicolcia wogule NIE bije,ani nawet reki na mnie nie podnosi.. a na mojego meza juz tak chciala go uderzyc bo cos nie zrobil tak jak chciala mala.. Ja niewiem co mam myslec o tym?? :ico_olaboga: :ico_noniewiem: Wydaje mi sie ze to taki okres jest u malej i caly czas Nicole powtarzam ze nie wolno bic ale zobaczymy co z tego bedzie.. poczekam i Nicole poobserwuje jej zachowanie mam nadzieje ze malej to minie ten taki okres..
Milej nocki wam zycze bede uciekac bo udalo mi sie Nicolinke dzisiaj szybciej uspac juz chciala isc spac i od 21 00 sobie spijusia a maly Marcus tez spi sobie ale jeszcze sie obudzi na mleczko okolo 22 00 i pojdzie spac do rana :ico_oczko:
No nic ja uciekam buziaczki dla was papa

Awatar użytkownika
Barbara
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1123
Rejestracja: 11 wrz 2007, 18:20

29 kwie 2008, 22:31

juz tak chciala go uderzyc bo cos nie zrobil tak jak chciala mala.. Ja niewiem co mam myslec o tym?? :ico_olaboga: :ico_noniewiem:
Kristi Asi tez sie to zdaza. Czytalam ze to normalne, ze taki "bunt i agresje 2latka" trzeba przeczekac, i probowac odwracac dziecka uwage, zeby tak nie robilo, wiem ze to trudne z wlasnego doswiadczenia...

[ Dodano: 2008-04-29, 22:55 ]
Dobrej nocki dziewczynki :ico_spanko:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

29 kwie 2008, 23:53

czesc dziewczynki
Mój Antos znowu zasnąć nie mógł oj długo.
Kristi nie martw się taki wiek ma teraz Nicolka, że sprawdza na ile może sobie pozwolić, ale racja trzeba negować takie zachowanie.
Dobranoc .

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

30 kwie 2008, 10:05

Ja oczywiscie tez trzymam kciuki za Antosia w przedszkolu :-)
no niedługo wychodzimy :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

30 kwie 2008, 11:15

Cześć Dziewczyny
Oj, te nasze urwisy chyba wszystkie sprawdzają, na ile mogą sobie pozwolić. Kinga ostatnio w czasie przewijania zaczęła kopać mnie w brzuch. Mówiłam, że nie wolno, że mamie boli... Zaczęła się śmiać i traktowała to jako zabawę. W końcu dostała takiego klapsa w pupę, że się popłakała, ale już nie kopie... Zrobiło mi się jej strasznie żal, ale nie widziałam już innego wyjścia z sytuacji... :ico_wstydzioch:
Basiu, Asiunia nadrobi te stracone kilogramiki szybko. I super, że była wczoraj na podwóreczku. Jest osłabiona chorobą, ale świeże powietrze dobrze jej zrobi.
Maggie, będzie dobrze. Antosiowi podoba się w przedszkolu.

A ja dziś znowu nieprzytomna. Kinga zrobiła sobie przerwę w nocnym spaniu między 1 a 3... Wstała dziś o 7 :ico_olaboga: . Byłyśmy na zakupach, teraz siedzi i ogląda bajki na mini mini.

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

30 kwie 2008, 11:18

Antoś juz w przedszkolu, płakał ale chyba nie było najgorzej...
przez całą drogę był dzielny, podspiewywał sobie, ale jak już znalezlismy sie w przedszkolu to chyba to było silniejsze od niego i sie popłakała moja kruszynka.
No nic zobaczymy jak dzisiaj sobie poradzi :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-04-30, 11:31 ]
Aniu mój Antoś ostatnio też mnie kopał jak go przewijałam, ale jak zobaczył że mnie to bardzo zabolało, to wyciągnął łapki i chciał przytulić. Bartdzo byłam dumna, że tak zareagował.

Ostatnio koleżanka powiedziała mi że ona stara sie tak duzo nie całować swojego synka, bo nie chce żeby wyrósł na babę..... :ico_szoking:
Jakaś bzdura...ja cąłuje naokragło Antka, i uważam że to jest bardzo potrzebne bo w ten sposób ucze go okazywac miłość.

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

30 kwie 2008, 11:37

Ja Kingę też stale tulę i całuję. Myślę, że to kapitał na przyszłość. Dziecko czuje się dowartościowane, kochane i potrzebne.
przez całą drogę był dzielny, podspiewywał sobie, ale jak już znalezlismy sie w przedszkolu to chyba to było silniejsze od niego i sie popłakała moja kruszynka.
No tak, wiedział, że rozstaje się z Tobą na trochę. Ale pewnie juz ślicznie bawi się z dziećmi.

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość