Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ale kurna zawsze uzywamy gumki.... jakbym mogla byc w ciazy..?

różne sa przypadki....
Sylwia Julka jest świetna ale super chodzi

wiecie co bardzo mi sie podobaja suwaczki jakie dziewczyny na innych wątkach maja takie ze zdjęc dzieci ale nie umiem takiego zrobic

A jak jutro spedzacie ostatni dzien tego roku ? Ja jak juz pisałam siedze z męzem i synkiem w domku.

Kuba tez tak szybko chodzil?

Kuba mial prawie 11 miesięcy jak chodzil a julka ma troszke ponad 10 a chodzi juz ztydziń. Tak kraczato ale chodzi

Sylwia mam pytanko jak karmiłaś Kubusia piersią to czy pił jakies sztuczne mleko ? pytam bo Franek nie pije i nawet kaszek juz nie chce , boje sie ze jak juz cyca odstawimy to nic mlecznego nie bedzie pił .

Kuba był cycusiowy do 14 miesięcy i dopiero jak skończyl z cycusiem to dostawal jeden posilek mleczny dla alergikow ale jak Twoj Franek nie ma alergii to może spokojnie jeść sobie jakieś serki, czy kakao wypić czy cos takiego i nie musi pic mleka takiego jak niemowlaczki. Teraz w wieku 10 miesięcy dwa posiłki mleczne to swiat. Jak będzie mial rok to już jeden w zupełności wystarczy a jak bedzie miał 1,5 roczku to już nie bedzie potrzebowal mleka.

[ Dodano: 2008-12-30, 21:32 ]
dzięki dziewczyny za miłe slowa o Julci kochane jesteście

[ Dodano: 2008-12-30, 21:33 ]

A jak jutro spedzacie ostatni dzien tego roku ?

asia ja tak samo jak Ty

Zirafka super, że Kubusiowi nic nie jest

Sylwia ale Julcia debeściarsko chodzi

Mika no to już wiemy co Tobie było - i ten nerw i ten brak weny zwiastowały Panią Miesiączkę

Basiu Ty pakuj Zuzę, po drodze zabierz Emilię i Marcelka i spotykamy się na wsi A Anuszka z Olinkiem wyjadą z przeciwnego kierunku i spotkacie się w połowie drogi. Czyli u mnie

Anuszka - gumka to nie wymówka .Mój P. powiedział, że kiedys świadomie zrobi dziurkę, bo chce jeszcze Ignasia Ja pigułki łykam i też się stresam.

My jutro też w domku - sałatkę już mamy, ale w takim tempie to jutra nie doczeka, no chyba że mężulowi odetnę dostęp do lodówki Jutro zrobię krokiety i śledzika. Zastanawiam się, czy piec ciasto, czy kupić coś gotowego.

Ja jak juz pisałam siedze z męzem i synkiem w domku.

czyli tak jak my i chyba wiekszośc z nas. My wczesnie pójdziemy spac choc pewnie szampana jakiegoś wypijemy, bo raniusko 1 stycznia jedziemy na nartki do Krynicy. Juz sie nie mogę doczekać.
Małgośka no to narobiłaś troche dobrego jedzenia. Ja nic nie robie bo jescze po swiętach mam dość. Na sałatkę nie moge patrzeć

zirafka, no ja akurat poświątecznych zapasów nie posiadałam, gdyż na święta byliśmy u moich rodziców. I tylko troszkę placków do kawy przywieźliśmy. Mama co prawda zaczęła pakować i galarety i kiełbasy i inne takie, ale P. jej powiedział, że ma zostawić sobie, bo jak przyjdą goście na pępkowe to będzie musiała mieć zagrychę

Malgośka ja juz kiedyś pytałam ale nie pamietam odpowiedzi więc pytam jeszcze raz gdzie mieszkasz??

1 stycznia jedziemy na nartki do Krynicy.

ja jeszcze nigdy na nartach nie jeździłam i jakos tak nie mam odwagi i szczerze mówiac to mnie nie ciągnie do nart. Za to na lyzwach to smigam nieźle nawet bywałam na zawodach ogólnopolskich

Mika no to już wiemy co Tobie było - i ten nerw i ten brak weny zwiastowały Panią Miesiączkę

wiesz co tez tak pomyslalam w ogole ostatnie kilka dni w tym swieta bylam bez kija nie podchodz... i stwierdzilam ze mam PMS czy jak to tam sie zowe... nigdy tego nie mialam tylko zawsze duzo energi mialam przed samym okresem i za porzadki sie bralam... a teraz po dziecku mam focha przed a myslalam ze to bujda z tym zespolem napiecia przedmieiaczkowego a jednak to cos istnieje moj maz jest biedny (no byl do dzisiaj i za miesiac znow go to czeka)
ja na sylwka w domu siedze. nawet nie chce mi sie nigdzie isc... upijemy sie w domu a co?! przecierz ostatni sylwek przy piccolo swietowalam mam ochote na zubrowke z soczkiem jablkowym
no ale innych atrakcji nie bedzie... bo @

Malgośka ja juz kiedyś pytałam ale nie pamietam odpowiedzi więc pytam jeszcze raz gdzie mieszkasz??

we Wschowie. A dokładnie naprzeciw szkoły i komendy policji Straż pożarna też pod nosem Mam całodobową ochronę

Mika no ja też mam PMS. Mój P. już wie, że jak się nerwowa robię i słodkie wcinam, to będzie post przymusowy

moj maz jest biedny (no byl do dzisiaj i za miesiac znow go to czeka)

no niekoniecznie za miesiąc. Może za dwa, a może za dziewięć

bo jak przyjdą goście na pępkowe to będzie musiała mieć zagrychę

ja jeszcze nigdy na nartach nie jeździłam i jakos tak nie mam odwagi i szczerze mówiac to mnie nie ciągnie do nart. Za to na lyzwach to smigam nieźle nawet bywałam na zawodach ogólnopolskich

no to z jeżdzeniem na nartach jest tak: jeśli umiesz jeździć na łyżwach to na nartach nie sprawi Ci więszych trudności a wiele więcej przyjemności ja uwielbiam . W tamtym roku nie jeździłam bo wiadomo czego więc w tym musze to nadrobić.

[ Dodano: 2008-12-30, 22:12 ]

we Wschowie

a gdzie to jest? W jakim województwie?