Strona 789 z 843

: 25 maja 2008, 22:48
autor: Aleksandrowicz
cześć,

u nas też dziś dzień przede wszystkim spacerowy ..choc pogoda taka sobie, ale bez deszczu, więc ok...i oczywiście dzien pod znakiem obżarstwa.a jutro podejrzewam ciag dalszy :-D w niedziele, choć nie tylko, objadamy sie w sposób szczególny słodyczami... :ico_haha_01: w sumie chyba powinismy przystopować...ale jakos ciezko sobie odmowic :ico_sorki:

Edyta - hm to współczuje Ci....ja sobie mysle, ze twoja zmienniczka wykorzystuje to, ze Ty jestes formalnie na wychowawczym a pracujesz mimo to..pewnie sobie mysli ze zgodzisz sie na kazde warunki, bo Ci zależy, ale spróbuj sie postawić, tzn trzeba ustalić jakies zasady,,,ja w sumie tego nie rozumiem - jesli ona ma mniej dyżurów, to tez mniej zarabia??

Frydza - z tymi oknami to moze sobie kochaniutka jutro daj spokój?? :ico_oczko: przecież mamy jutro święto... :ico_haha_01:

pozdrawiam wszystkie czerwcóweczki

: 26 maja 2008, 00:09
autor: madziorka hihi
atus dzieki za troske
ja mam dzis super mega dzien!!! pojechalismy do mojej rodzinki na wies
lelek przestal goraczkowac uff
ale zaczal brzydko kaszlec mokro
moja ciocia polecila mi tam jakiegos dobrego pediatre
postanowilam przebadac lelka, bo balam sie go takiego wiezc do uk
tutejsza lekarke mam beznadziejna, antybiiotyk na dzien dobry wrrr
no ale balam sie... tego badania
rezultatow wlasciwie
a tam super mega radosc
hehe i zaskoczenie
u lelka koncowka infekcji..w postaci . kaszlu wlasnie
odkrztusza zalegla flegme czy cos w tym rodzaju a to dobry znak
w ciagu kilku dni powinno byc ok
powiedzial ze dobrze iz 3 dni przeczekalam z goraczka bo nie bylo potrzeby panikowac
ufff
a teraz mam tylko podawac dicoflor albo lactoral na biegunke... by zregenerowac jelitka

lekarz wytlumaczyl mi ze np smecta wcale nie leczy biegunki tylko sprawia ze kupka jest gesta a mama spokojna.. a jelitka wciaz podraznione...

zeby nie podawac przy biegunce rosolku (ktory w ogole nie jest wskazany dla dzieci) ani sokow czy owocow bo wyplukuje resztki sokow z jelit
nie bierzcie wszystkiego co pisze doslownie
bo ja tak na chlopski rozum sobie tlumacze co uslyszalam a moge cos pokrecic hehe

lekarz na styl angielski.. bez paniki i stosu lekow

powiedzial ze jednak wiele matek jest spokojniejszych kiedy on cos zapisze.. a one wespra firmy farmaceutyczne bo jak stwierdzil wiele lekow to wlasnie tylko po to jest produkowanych, a nie ma potwierdzonych badan ze lecza dane schorzenie

przykladowo tantum verde nie leczy tylko koi gardlo. czyli cos jak tymczasowy srodek przeciwbolowy

czopki virbucol sa nieskuteczne ale ich duzy plus-nie szkodza wiec mozna uzywac do woli hihi
na lelka w ogole nie dzialaja to fakt

mowil ze jak rodzice sie upra to zapisuje syrop prawoslazowy za 2 zl zeby matki na wydatki nie naciagac a oczywiscie rodzice zadowoleni bo moga cos dziecku podac hehe choc nie jest to wcale konieczne

hmm co jeszcze

powiedzial ze panuje wiele mitow..
ale nasza spolecznosc jest taka ze nawet jesli przedstawi sie im potwierdzone badania stwiredzajace cos zupelnie innego to kazdy poczyta poslucha ale i tak znajdzie sie w pukncie wyjscia

wiele racji bylo w tym co mowil
i wiele madrosci
czlowiem naprawde wyksztalcony i wiedza sypal nieprzecietna
nawet moja mama byla pod wrazeniem i sluchala oniemiala hihi
nie krytykujac takze jej nieznanych praktyk

potwierdzil ze lelek zadnej skazy nie ma.. a wrazliwa skorke i bardzo dobrze zrobilam ze nie eliminowalam bialka z jego diety

poza tym on nie laczy goraczki biegunki braku apetytu z zabkowaniem
powiedzial ze nie ma na to potwierdzonych badan hmmm
a ja srednio sie z tym zgadzam... bo widze co sie dzieje u lelka
ale moze cos innego sie za tym kryje

moze rezczywiscie tlumaczymy sobie wszelkie objawy niepokojace zabkowaniem wlasnie ehe
dzieci zaczynaja zwykle tracic swa wrodzona odpornosc ok 7 mies zycia. a wtedy zaczynaja sie tez wyzynac zabki
wiec jakies ewentualne infekcje nakladaja sie z zabkowaniem i stad te nasze teorie
sama nie wiem, ale ,moze cos w tym jest hmmm

w kazdym badz razie posiedzielismy u niego dobre 40 min.. lelek caly czas szalal hehe raczkowal. chodzi. skakal smial.. lekarz wyraznie byl nim zachwycony
mowil ze ludzie nie majacy dzieci tyle traca
bo to cale nasze szczescie
i na odchodne zyczyl mi bym miala tylko takie problemy z nim jak obecnie hehe bo to zadne problemy

wyszlam taka szczesliwa
aaa wjeszcze powiedzial ze czapeczka na glowie nie jest konieczna i abym czasem nie zabierala mu wieczornych kapieli.. bo goraczka czy kaszel nie sa ku temu powodem hehe

ja oczywiscie nawet bym na to nie wpadla bo zawsze chlapie lelka

ciesze sie ze go spotkalam... ze utwierdzilam sie w swym przekonaniu... ze nie wszyscy polscy lekarze sa tak wyczuleni i nie rzucaja receptami ot tak hehe
zreszta on sam przyznal ze zalecajac pacjentom dane leki spotyka go wdziecznosc ze stron firm farmaceut.. a przyznajac sie do tego jest jakby nie fair wobc nich a z koleji w porzadku z pacjentami i dobrem dziecka
przekonal mnie do siebie
i jestem taka spokojna.. ufff
dostalam numer tel i moge do niego zawsze zadzwonic po porade telefoniczna

tylko mysle ze lekarz z takim podejsciem nie moze miec latwo w polsce hehe
a jednak ludzie sobie go chwala hihi
super!!
aaa drugia wiadomosc taka ze wkur.... mnie laska z innego forum i teraz trwa ostra dyskusja hehe juz od poczatku zauwazylam ze nie przepada za mna.. druga jje wtorowala.. a wczoraj poszlo o to ze wyszlam do pubu wieczorem kiedy lelek goraczkowal w ciagu dnia zostal biedny bez mamy
ku^%$$##
niewazne ze spal. niewazne ze bylam 5 min od domu, niewazne ze babcia czuwala
niewazne ze mialam dola i potrzebiowalam odreagowac..
niektore laski tego nie kumaja..
wiec nie wytrzymalam i napisalam ...
poza nimi dwoma wszystkie laskie sa za mna i dostaje privy
ale juz zdecydowalam ze odchodze.. bo ta matka polka ... blizniacza wiecznie gotowa ze wszystkim zorganizowana . itd nie rozumie mnie.. i krytykuje..
zreszta nic takiego ostrego nie napisala
ale zlosc do niej wzbierala sie we mnie.. i nie wytrzymalam hehe

ale co tam
wazne ze lelek zdrowy...!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
sorry za smecenie :ico_brawa_01:

: 26 maja 2008, 08:40
autor: Frydza
WITAM MAMUSKI W DNIU NASZEGO SWIETA
Obrazek


DZiewczynki sie bawia to mam chwilke :ico_oczko:


MADZIORKA super ze z Lelusiem ok :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super lekarz ci sie trafil no naprawde!!!A ta laska na innym forum to jakas idiotka naprawde :ico_puknij: widzisz na tt jest najlepiej :-D


ALEKSANDROWICZ musze dzis machnac okna,mezulek mi pomoze,bo jutro dentysta,w srode jedziemy do brata :ico_oczko: bo oni chca jechac na zakupki a ja Arusia przypilnuje :ico_oczko: a czwartek i piatek zakupki i sprzatanko przed przyjazdem gosci :ico_oczko:

: 26 maja 2008, 10:03
autor: magda26
Witam :):

My po wekendzie bardzo pracowitym uffff no więc :
W piatek pojechalismy do mojej mamy na 15 bo meble mialy byc na 16 wiec czekamy 17 a tu nic wiec ja dzwonie i pytam co jest grane.....Pani mi mowi ze do 20 dojada kurde wscieklam sie i mowie (czyt.Klamie hehe) ze ludzi wynajelam na godzine i kto za to zaplaci ...wiec ona dzwoni do kierowcy i do 30 minut zjawil sie hehe
Pawel wniósł wszystko ja pare rzeczy cholernie ciezkie bylo .....no i zabralismy sie do roboty kolo 18.30 najpierw rozszyfrowalismy numerkina kartonach zeby wiedziec co do czego hehe co sie pozniej okazalo strata czasu :ico_puknij: :ico_puknij:

Na pierwszy rzut poszla ława rozkładana na co stracilismy 3 h ech :ico_olaboga: robilo sie pozno wiec spalismy u mamy maly padl o 19 wiec byl luz ...nastepna poszla komoda i pierdzielilismy sie z szufladami do 00.00 w nocy ech .....zmeczeni ...wkurzeni ...poszlismy spac :ico_placzek:

Rano godzina 8.30 obudzil nas zapach jajecznicy mamuski :ico_brawa_01: wiec sniadanko ...robota :ico_olaboga: wiec od 9.30 do 22 cala sobota na skrecaniu mebelkow ...ech mamuska wziela Marcinka i poszla na 4 h spacerek a my w pocie czoła skladalismy te meble hehe

Ale najwazniejsze ze skonczone i ustawione :-D :-D i mamuska zadowolona w nidziele dalismy mamie prezencik na dzien matki i pojechalismy na 13 do tesciow na obiad z kwiatkiem ( w tym roku postanowilam doniczkowe dac ) z czego byli bardzo zadowolone mamuski :):

Po obiedzie byl spacer na lody i plac zabaw z Marcinkiem i do domku na odpoczynek dzien zakonczylismy zimnym piwkiem z sokiem ufff
Ale nigdy wiecej składania mebli :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Dzisiaj P zaczyna popołudniówki wiec my po obiedzie idziemy do bratowej na kawke i dac zaproszenie na roczek :):

Wczoraj chrzestny Marcinka przywiózł prezent na dzien dziecka rowerek na 3 kółkach ale taki plastikowy (patrz fotka ponizej :): )
Wczesniej dostal jezdzik na roczek od mojej siostry motor policyjny dostanie na akumulator od mojej mamy rowerek ech gdzie to trzymac :ico_olaboga: :ico_olaboga:

No u nas to tyle ech ale sie rozpisałam :ico_wstydzioch:

Edytko kochana a ty nie dawaj sie tak łatwo jak ty nic nie mówisz to one to wykorzystuja :ico_zly: :ico_zly:

Madziorka fajnie ze LElkowi juz sie polepszyło i gratuluje ze trafiłas na kompetentnego człowieka (lekarza) az miło sie czyta i rbi ze sa tacy ludzie :):

A co do tej laski jakas konserwatywna lalunia a po drugie my polacy tak mamy zeby tylko druga osobe ponizyc i wytknac jej "cos" sama napewno nie jest idealna ale wiesz jak to jest łatwiej przychodzi ocenic kogos niz siebie a tym bardziej na forum ....wiec na luz ja brac hehe :):

Ja gdzie po 5 czerwca biore sie za okna musze wysprzatac mieszkanko na roczek tydzien po roczku moje urodzinki potem urlopik i wyjezdzamy :):

2 pojazdy ktore juz stoja w duzym pokoju bo u niego juz nie ma miejsca na zabawki hehe :ico_olaboga:
Obrazek

Marcinek robi w dokumentach porzadki ...widocznie mama ma zle poukladane hehe
Obrazek

Takie pozy robia gdy spie
Obrazek

Prezes :ico_sorki: :ico_sorki:
Obrazek

Marcinek ( prosze nie patrzcie na nogi mojego P w tyle juz dostal zjebki ze na stole trzyma )
Obrazek

Kurcze a gdzie sie podziewaja dziewczyny :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Przepraszam za posta :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 26 maja 2008, 10:26
autor: Alineczq
CZESC DZIEWCZYNECZKI :-D
och dawno mnie nie było.. Byliśmy na Litwie tydzień, wróciliśmy ale jakoś weny do pisania nie miałam...

Madziorka, cieszę się, ze Lelusiowi juz minęło, tak się zmartwiłam jak czytałam ,ze coś mu dolega...

Wiecie ja jestem ostatnio jakaś apatyczna.. Nie wiem.. brak mi wigoru i chęci do czegoś... Więc wybaczcie, ze jeste mmało aktywna.

Magda Marcinek rozkoszny :ico_brawa_01: Ja potem powstawiam fotki z litewskiej wyprawy :-)

: 26 maja 2008, 12:21
autor: madziorka hihi
hej
burzliwa dyskusja na emama trwa
ale na priwach sie udzielam jedynie
tamta laske olewam na maxa
do niej sie nie wypowiadam
wiecie ona mi nie napisala ze jestem okropna itd
po prostu dla innych moze to nie bylo zlosliwe.. ale od poczatku wiele moich postow krytykowala i mialam do niej juz zadre hehe
i mialam wrazenie jakby zazdroscila mi ze mniej narzekam na meza.. wtedy napisala ze na zartach sie nie znam

ze zamiast prac gotowac sprzatac to na luz wciskam

tak to odebralam
ale sprawa zamknieta


ale mnie moj mezulek zaskoczyl
wlasnie byl poslaniec z koszem kwiatow.. i bilecikiem od leonka
szok!!!!

pewnie teskni za nami. ale juz dzis o polniocy ladujemy w uk u tatusia hihi

aaa lelekowi dzis pojawila sie wysypka na brzuszku plecach i buzce
dzwonilam do tego lekarza i mowil ze to prawdopodobnie trzydniowka,.,, ale jak mam obawy to oczywiscie moge w kazdej chwili przyjechac

zapytalam o choroby zakazne
ospe wykluczyl bo jest ina wysypka
na rozyczke mialby powiekszone wezly chlonne i dodatkowe objawy
a powiedzial tez ze na rozyczke nie stosuje sie totalnie nic
czeka az minie hehe

uspokoil mnie i pewnie nie bede juz dzis jechac
zwlaszcza ze o 20 wyjazd na lotnisko

a lelek maly swir
spac w domu nie chce marudzi
wiec wsadzilam do wozka i wystawilam na balkon gdzie ocieplaja nam blok , wiercia i sypie sie steropianem a ten wariat,,. siedzial chwile.. ja w kuchni robilam zakupke
zagladam do niego a on spi wsrod lomotow hehe oczywiscie obsypany steropianem hehe kochany szkrabek nie?

: 26 maja 2008, 12:22
autor: Aleksandrowicz
Witajcie!!!

wszystkiego najnaj dla ..dla nas :-D z okzaji mamusiowego dnia!!!!!

hm, u nas dzis nocka była cięzka, Alus zbudził sie po 2 i taaak płakał :ico_olaboga: pobudki w nocy w ogole juz mu sie nie zdarzały, cos mu więc dolegało..podejrzewam brzuszek, dostał kropelki sab simplex i jakos sie uspokoił, po godzinie zasnął ale spał niespokojnie, po 6 znówz płaczem sie zbudział...i tak do 11 chodzilismy, bawilismy sie,, on był raz zadowolona raz niezadowolon bez przyczyny,,mam nadzieję, ze przejdzie mu i ze nie jest to zadna infekcja, teraz zasnął w wózku....

Frydza - rozumiem, obrotna z Ciebie babeczka, podziwaim Cie za taka superowa organizacje!!!!!

Madga - extra ze mebelki juz złożone i ze udany week!!!!a Marcinek jak zwykle fajniutki i prezenty super!!!!

Alineczka - moze jakies witaminki by sie przydały??albo zrób coś dla siebie - tak po prostu...a ja podejrzewam, ze ,moze podróz miała wpływ na ten Twój nastrój...

Madziorka - dobrze, ze trafiłas na takiego lekarza, mówiłam, ze najlepszy jest taki znajomy znajomych....my mamy taka pania alergolog, super babka, siedzimy u niej ponad godzine czasem, ona jest tez pediatra..ale mnieu ze nie ma prywatnmego gabinetu, tzn ma ale nie funcjonuje tam b nie ma czasu..ona własnie taki lekarz z powołania, przyjumuje w kilku miejscach publicznych...wiec jak prywatnie to trzeba sie napraszac do domciu..
a z tym innym forum - myslę, ze zbyt emocjonalnie podchodzisz do tego....czemu sie tak tym denerwujesz????Twoja sprawa co robisz i kiedy, Ty jestes mama Twojego dziecka i wiesz jak masz postępować i w ogóle....aa i tak jak pisałam docoflor jest bardzo dobry....

podrawiam, biegne podrobic obaidek, później jak Ale sie bedzie dobrze czuł - tzn bedzie wesoły i taki jak zazwyczaj - idziemy na miasto :ico_oczko:

: 26 maja 2008, 13:44
autor: Alineczq
Madziorka wrzuć na luz, chociaz wiem jak to jest kiedy ktoś wkurza na forum/... na początku była u nas taka kolezanka, stara załoga ją pamięta.. kwiatek miała nick, ta wszystkich potrafiła wpienić, ze szok. Normalnie strach było jakiś drazliwy temat zacząć od razu skakała z mordą do kazdego, najbardziej chyba do mnie... Ale wyrzucili ją z forum raz..potem, się zalogowała na inny nick i wywalili ją drugi raz..więc to chyba świadczy o czymś..Moze te l;aski są podobne, a moze nawet jedna z nich to ten Kwiatek??
Fajna niespodzianka z tymi kwiatami!! To jest moje marzenie.. Moje jakieś święto, poranek, ja zaspana w szlafroku otwieram drzwi, a tam posłaniec z kwiatami mmmmmmm choziaz niepowiem, na urodziny dostała największy kosz w swoim zyciu :-D Kiedyś dostałam 21 metrowych róz na 20 urodziny piękne były...

Aleksandrowicz nie wiem czy tu witaminy coś pomogą.. Nie wiem czy podróz na mnie tak zadziałała.. czuję brak kontaktu z ludźmi. Kocur non stop wyjezdza..Ja prawie cały czas sama... Moja mama robi remont i tak mi zal, ze nie pomagam jej we wszystkich. Widzę, ze ona robi to tylko dla nas, a nas prtzy tym niema.. Matko jak ja załuję, ze to Wilno jest tak daleko.............. Karol tam nie lubi zbyt długo być.. Ech same rozterki. Kiedy Wanesska będzie większa będę wyjezdać do Wilna na czas nieobecności Karola, napewno!

Zycz ę Alusiowi zdrówka!

No i fotki :-D

Najpierw zdjęcia z łaźni u chrzestnych rodziców Wańki. Suuuper sprawa!
Obrazek

Obrazek


A teraz Troki przepiękny zamek na wysepce na jeziorze :ico_haha_02:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2008-05-26, 13:49 ]
Potem pojechaliśmy do pięknego miejsca. Normalnie pod nami był wąwóz a dookoła taki widok..
Obrazek

Obrazek

Wybraliśmy się tez do takiego dębowego lasu-muzeum. Z dębu są wyryte postacie bogów pogańskich. Pięknie tam!


Wiedźma :-D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2008-05-26, 13:54 ]
w całym lesie zrobiona była taka ścierzka (z dębu chyba tez) która pokazuje kierunek zwiedzania.
Obrazek

: 26 maja 2008, 15:41
autor: Frydza
ufff dotrlam bylismy na zakupkach :-D kupilam sobie rajstopki i biustonosz i kwiatek z drzewka hihi wkoncu mam DZIEN MATKI :-D
A WIKI PRZEBILISMY USZKA troche placzu bylo ale zaraz przeszlo,wyglada uroczo :ico_oczko:



MADZIU oj to mieliscie przeboje z tymi meblami :ico_olaboga: my tez to kiedys przerabialismy :ico_oczko: a Marcinek uroczy jak zawsze


ALEKSANDROWICZ duzo duzo zdroeka dla Alusia :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:


MADZIORKA my mielismy 3 dniowke zeszla ta wysypka sama :ico_oczko: i piekny prezent na dzien matki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:



ALINKO witaj kochana,fotki przepiekne sliczna z Was rodzinka :-D

: 26 maja 2008, 18:13
autor: madziorka hihi
hej
alinka witaj po dluzszej nieobecnosci. foty fajowe. naprawda super wyjazd hihi
a co do tej dziewczyny.. hmm ona nie jest ani kasliwa ani zlosliwa.. po prostu za mna nie przepada i wyrazila swoje zdanie.. na temat mojego wyjscia.. a ze ja od poczatku czuje i slysze ze taka do mnie nastawiona na anty to sie wkurzylam.. i juz
ale nbie chce jej oczerniac bo az tak zle nie bylo hihi
nie w moim typie laska ... wrrrr
i mialam zal ze tylko do mnie tak pisala.. uwziela sie
a ja jestem wyczulona
choc powinnam olac sprawe

ide kapac lelka bo o 20 wyjezdzamy na lotnisko wic bedzie juz swiezy i gotowy do spania w samolocie
mam nadzieje hihi
zrobilam mu wlasnie jajecznice... bo juz pomyslu brakowalo na to jego niejedzenie ale widac humorek wraca bo zajadal tak szybko ze az mu zupki jeszcze dalam bo bylo malo hihi
kochany

frydza koniecznie pokaz wikunie w kolczykach. napewno wyglada uroczo!!!

madzia ale mie;liscie pracowity weekendzik hihi

juli obiecala ze sie dzis odezwie ,. zobaczymy

buziaki
zegnam was
odezwe sie z uk
papa