Strona 789 z 1305

: 07 lis 2008, 20:45
autor: Marcia77
a ja sie wlasnie z mezem poklocilam i to chyba powaznie
a co sie stało..?na pewno sie pogodzicie...

: 07 lis 2008, 20:59
autor: milutka204
Marcia77, poszlo o jego matke.... bo nie wytrzymalam i nazwalam ją jozin z bagien.,,, i powiedzialam mu wprost ze jej nie nawidze za to co zrobila...a on widze ze stawia mamusie ponad wszystko i nie rozumie a sam widzi jak mnie traktowala .... padlo przykrych kilka slow i powiedzial ze nie wraca dzis na noc .. napisalam mu ze jak nei wroci to mnie i klaudii moze nie szukac.........kurcze czemu tak zawsze musi byc ze cos jest nie tak :( :ico_placzek: :ico_placzek:

: 07 lis 2008, 21:13
autor: Beatris60
milutka, przykr syt. mam nadzieje że mąż wróci...życzę szybkiej zgody, trzymam kciuki.

: 07 lis 2008, 21:24
autor: gaga22
poszlo o jego matke.... bo nie wytrzymalam i nazwalam ją jozin z bagien.,,, i powiedzialam mu wprost ze jej nie nawidze za to co zrobila
milutka dobra rada: odpuść sobie komentarze na temat jego matki, żeby była najgorsza. Nie musisz utrzymywać z nią kontaktów, ale jemu tego nie możesz zabronić. Jak byś się czuła jakby Twój mąż wygłaszał tego typu komentarze na temat Twojej matki ?
Matki się nie wybiera i nie można jej zmienić. Jaka by nie była, to jednak zawsze matka i każdy jest w jakiś sposób przywiązany do matki.
Możesz ją po prostu ignorować.

: 07 lis 2008, 21:28
autor: Beatris60
ide pod prysznic i do wyrka, dzis mamy wolną chatę, mała u mamy to może jakiś filmik sobie obejrzymy.
do jutra dziewczynki

: 07 lis 2008, 21:37
autor: ananke
milutka dobra rada: odpuść sobie komentarze na temat jego matki, żeby była najgorsza. Nie musisz utrzymywać z nią kontaktów, ale jemu tego nie możesz zabronić. Jak byś się czuła jakby Twój mąż wygłaszał tego typu komentarze na temat Twojej matki ?
Matki się nie wybiera i nie można jej zmienić. Jaka by nie była, to jednak zawsze matka i każdy jest w jakiś sposób przywiązany do matki.
Możesz ją po prostu ignorować.
tak by było najlepiej właśnie i najbardziej dorośle...

my już wróciliśmy z zakupów... kupiłam sobie szaliczek na zimę :-D no i jedzenia furę na cały tydzień... kurczaczki, u mnie już choinka stoi w supermarkecie i całe półki zawalone ozdobami, prezentami itd... ja myślałam, że mam jeszcze na to trochę czasu, ale widzę, że muszę zacząć myśleć o świętach, Krzysiek mówi, że w zeszłym roku już po 10 grudnia mało było takich rzeczy w sklepach, więc muszę teraz...

: 07 lis 2008, 23:11
autor: gaga22
kurczaczki, u mnie już choinka stoi w supermarkecie i całe półki zawalone ozdobami, prezentami itd... ja myślałam, że mam jeszcze na to trochę czasu, ale widzę, że muszę zacząć myśleć o świętach, Krzysiek mówi, że w zeszłym roku już po 10 grudnia mało było takich rzeczy w sklepach, więc muszę teraz...
a ja myślałam, że u nas przesadzają ustawiając wystrój świąteczny pod koniec listopada :ico_olaboga:

Ja na razie jeszcze nie myślę o świątecznych zakupach i prezentach. I tak w tym roku mam zamiar zacząć wcześniej, bo od połowy grudnia to już raczej na chodzie nie będę.

Ja już po kąpieli, umyłam włosy. Poszperam trochę na Allegro i spać. :ico_spanko: Do jutra.

: 08 lis 2008, 00:11
autor: ananke
Ja na razie jeszcze nie myślę o świątecznych zakupach i prezentach. I tak w tym roku mam zamiar zacząć wcześniej, bo od połowy grudnia to już raczej na chodzie nie będę.
ja to chyba juz zacznę :-)

zmykam :ico_ciezarowka: - do juterka :-)

: 08 lis 2008, 08:07
autor: gaga22
Witam z rana, ja już z laptopem w łóżku, mój jak zwykle śpi i nie rusza go, że kręcę się po mieszkaniu. Misio o budzi się gdzieś po 9, o ile go wcześniej ze snu nie wyrwę.
Pogoda u mnie paskudna - leje, więc się chyba z domu nie ruszę. Zresztą czekają mnie porządki, których wczoraj mi się nie chciało dokończyć.

: 08 lis 2008, 09:48
autor: ananke
hej hej :-)

ja już też na nogach, wyprawiłam Pana do pracki, także urzęduję do 16.00 sama z Młodym :-)

ja dziś busz na ebay'u :-) dostałam wczoraj "kilka" funtów na konto i nie wiem, jak to zrobić, żeby nie kupować już zbędnych nadmiarów ubranek :-) i tak dumam, że dla odmiany pogrzebię za resztą rzeczy, których mi brakuje... :-)