Ahh no i dzidzi ma 7,2mm
Niezły wielkolud
Wiśnia, tak, muszę przyznać, że widzę jedynie ubranka dziewczęce
Nie powiem, chciałabym mieć córkę, bo przecież jeśli teraz będę miała cesarkę, to nie wiem czy zdecyduję się kiedyś jeszcze na trzecią... Aczkolwiek, mam wrażenie, że ciężko byłoby mi się przestawić na pipcię
Hehe do chłopaków jestem przyzwyczajona i już
W związku z tym będę zadowolona z obu płci, ważne, że nie obie na raz!
Muszę Wam się przyznać, że nieco się obawiałam dwóch obywateli...
Chyba tutaj nie pisałam, mojej przyjaciółki siostra urodziła w kwietniu bliźniaki, dwóch chłopców, a ma już jednego w domku. No i cóż, relacje mojej Lenki delikatnie mówiąc nie są optymistyczne
A na mleko + pampki wydają miesięcznie ok. 2 tys zł
No comment! A jak wiecie zapewne, my z obu stron z M. mamy "obciążenie" genetyczne
No ale widziałam jednego Bączka, więc emocje nieco opadły
Wiśnia, u Julci wszystko dobrze, Wikusia już duża dziewczynka, za dwa miesiące roczek skończy
Dawidek od początku pięknie zareagował na Siostrzyczkę, jednak wiadomo z czasem były problemy z uwagą. Był przyzwyczajony do tego, że ma mamę aktywną jedynie dla siebie, a tu trzeba się Nią dzielić. Ale radzą sobie doskonale
Julcia miała wyjechać z Dziećmi do Włoch na miesiąc, ale póki co jeszcze są w domku. Dziś będzie do mnie dzwoniła, to będę miała świeże wieści