Strona 789 z 813

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 08:52
autor: karo-22
karo-22 MOJE GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cudne wieści
Dzięki Kochana :-)
karo, super, że dzidzia ma się dobrze wiedziałam, że będzie serduszko pukało jak dzwon GRATULACJE! Termin faktycznie się pokrywa z OM? na 10.02?
Dzięki bardzo! :-) Termin z usg wychodzi na 12.02.13, ale to jeszcze takie maleństwo, że przy innych usg pewno się zmieni :-)
Ja i tak jestem w szoku, że dzidzi blisko terminu i duże i serduszko jest i w ogóle :-) Bo ja mam cykle dłuuugaśkie, a ten ostatni trafiony - owu była bardzo późno, myślałam, że ciąża jest niemożliwa, a wiem kiedy dokładnie zmajstrowaliśmy bobo :ico_oczko:

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 08:57
autor: gozdzik
tibby jak patrze na Twój suwaczek to nie mogę uwierzyć ten czas tak zleciał :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
jak sie czujesz juz na tej końcówce
wszystko juz masz przygotowane dla Tomeczka :)
karo-22
To taki mały Cud : :-)

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 09:11
autor: karo-22
Ahh no i dzidzi ma 7,2mm :-) Niezły wielkolud :-D

Wiśnia, tak, muszę przyznać, że widzę jedynie ubranka dziewczęce :ico_oczko: Nie powiem, chciałabym mieć córkę, bo przecież jeśli teraz będę miała cesarkę, to nie wiem czy zdecyduję się kiedyś jeszcze na trzecią... Aczkolwiek, mam wrażenie, że ciężko byłoby mi się przestawić na pipcię :ico_haha_01: Hehe do chłopaków jestem przyzwyczajona i już :-) W związku z tym będę zadowolona z obu płci, ważne, że nie obie na raz! :-D
Muszę Wam się przyznać, że nieco się obawiałam dwóch obywateli... :ico_oczko: Chyba tutaj nie pisałam, mojej przyjaciółki siostra urodziła w kwietniu bliźniaki, dwóch chłopców, a ma już jednego w domku. No i cóż, relacje mojej Lenki delikatnie mówiąc nie są optymistyczne :ico_oczko: A na mleko + pampki wydają miesięcznie ok. 2 tys zł :ico_szoking: No comment! A jak wiecie zapewne, my z obu stron z M. mamy "obciążenie" genetyczne :ico_oczko: No ale widziałam jednego Bączka, więc emocje nieco opadły :ico_haha_01:

Wiśnia, u Julci wszystko dobrze, Wikusia już duża dziewczynka, za dwa miesiące roczek skończy :-) Dawidek od początku pięknie zareagował na Siostrzyczkę, jednak wiadomo z czasem były problemy z uwagą. Był przyzwyczajony do tego, że ma mamę aktywną jedynie dla siebie, a tu trzeba się Nią dzielić. Ale radzą sobie doskonale :-) Julcia miała wyjechać z Dziećmi do Włoch na miesiąc, ale póki co jeszcze są w domku. Dziś będzie do mnie dzwoniła, to będę miała świeże wieści :-)

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 09:20
autor: gozdzik
. Aczkolwiek, mam wrażenie, że ciężko byłoby mi się przestawić na pipcię Hehe do chłopaków jestem przyzwyczajona i już
:ico_haha_01: :ico_haha_01: skad ja to znam jak dowiedziałam sie że bede mieć synka ucieszyłam sie a i owszem ale zaraz sobie pomyślałam jak ja go ogarnę przecież ja mam dziewczynkę :ico_szoking:
hahaha na poczatku bałam sie go tam pielęgnować jakos dziewczynka wydaje mi sie mniej skomplikowana :ico_oczko:
ale to kwestia chyba psychiki
u Julci wszystko dobrze, Wikusia już duża dziewczynka, za dwa miesiące roczek skończy
:ico_prezent:
Dziś będzie do mnie dzwoniła, to będę miała świeże wieści
w takim razie Pozdrów ja Gorąco :)

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 09:30
autor: karo-22
karo-22
To taki mały Cud : :-)
No właściwie tak :-) Tyle czasu się staraliśmy, prawie rok, przez moje mega długie karmienie owu nie było i już. Czyli mniej więcej po pół roku od odstawienia Nikosia od cyca zaszłam...
A biorąc pod uwagę zasadę, że przed owu dziewczynka, w trakcie lub nieco po chłopak, to chyba prosi się o chłopaka, bo my poszaleliśmy w 21 dc... no chyba, że tak późno miałam owu, że to było przed hehe :ico_haha_01:

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 09:42
autor: gozdzik
:-P a moze bedzie kolejna niespodzianka i okaże sie fasolka Dziewczynką
tak czy siak najważniejsze ze JEST :-D
a i zdecydowanie 2 chłopak ekonomiczniejszy zawsze jakieś ciuszki sie nadadzą a przy mojej Juli a to spineczki a to juz torebeczki a ostatnio kolczyki .....
obecnie dzieci a szczególnie dziewczynki niesamowicie nasladuja dorosłych :ico_szoking:
ja myslałam na poczatku ze do przedszkola wystarcy dres by dziecku było wygodnie i zeby czysto ubrane było
a jak sie zdziwiłam gdy zobaczyłam jak dziewczynki sa strojone :ico_szoking: :ico_szoking:
sukieneczki malowane paznokcie :-| :-| :-|
to był dla mnie szok
hehehe

trzy dni temu przyszła i mi mówi ze codziennie nie można sie czesać tak samo :ico_szoking: myślałam ze padnę

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 10:02
autor: karo-22
trzy dni temu przyszła i mi mówi ze codziennie nie można sie czesać tak samo myślałam ze padnę
Hehehe dobra! :-) No niedługo to się dopiero pewnie zacznie strojenie :ico_oczko: :-D

Ale to malowanie paznokci też mnie rozbraja, co rusz widzę dziewczynki wymalowane :ico_szoking:
a moze bedzie kolejna niespodzianka i okaże sie fasolka Dziewczynką
Za jakieś 17 tygodni się okaże :ico_oczko: Jak dzidzia będzie łaskawa :-)
a i zdecydowanie 2 chłopak ekonomiczniejszy zawsze jakieś ciuszki sie nadadzą
Wiesz, na ten aspekt jakoś mnie patrzę :ico_oczko: Dla mnie byłoby to urozmaicenie :ico_oczko: Akurat Nikoś był letnim dzieckiem, do tego były straszne upały, więc letnie rzeczy w ogóle mi się nie przydadzą, oczywiście te najmniejsze, tym bardziej, że my się hartujemy i u nas raczej w domu chłodno. Ale jakby była dziewuszka, to te najmniejsze ubranka mam, bo dała nam kiedyś znajoma jak byłam w ciąży i tak leżą i leżą :-)

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 10:59
autor: tibby
karo, nigdy nie wiadomo co tam do konca jest nam pisane. My niby serduszkowaliśmy się przed owu 11 i 13dc i co? CHŁOPAK!!! A owu wypadała na 18dc. I ten cykl też był zaskoczeniem, bo myślałam, że nic z tak wczesnego serduszkowania nie wyjdzie. a jednak się udało :-)

Najważniejsze by zdrowe i spokojnie ciąża przeszła.

gozdzik, w upały ciężko wytrzymac. Pocę się jak szczur. Od kilku dni boli mnie jak na @. Brzuszek opada, bo widac różnicę jeszcze sprzed kilku dni.
Tom kopie już ciut ponad pępkiem a nie tak wysoko jak na początku.
A tak poza tym, to wszystko mamy gotowe. Łóżeczko M. przyniesie z piwnicy jak będę w szpitalu. Mama zaoferowała się, ze je na spokojnie umyje i wywietrzy, bo teraz leży w kartonie w piwnicy.
Tylko rodzic. Jutro badania od rana. Już ostatnie. W czwartek jeszcze wymaz na paciorkowca mi ginka ma pobrac i mam nadzieję, że powie, że coś się dzieje. Bo ja nie, to sama nie wiem skąd te bóle i kłucia w pipce. Czasem jakby mnie ktoś chwycił za szyjkę, ciągnął i szczypał.

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 11:07
autor: karo-22
Tibby, jak to mój lekarz mówi, 50/50 i nie da się wycyrklować na zawołanie :-) W swoim czasie się dowiemy co tam siedzi w brzuszku :-)
A owu wypadała na 18dc.
A skąd wiesz kiedy miałaś owu??

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 11:22
autor: tibby
Wyliczyłam sobie na enpr. Miałam same regularne cykle (tzn prawie idealne, bo od 28-30dn). Ten był akurat cykl 30dn. I tak wychodziła mi owu. na 18dc.
Ale czy Tom jest Tomem to i tak dowiemy się na porodówce w 100% :-D choc jajeczka widziałam i ja osobiście nie mam co do tego wątpliwości ;-)