Hej! Noc miałam fatalną

Mały obudził się o 1.00 (nasza wina - pogaduchy do poduchy normalnym głosem) i stwierdził, że jest wyspany

i chce się bawić. Nic nie pomogło, ani butla, ani soczek, ani noszenie na rękach, ani leżenie w łóżeczku. Cały czas wstawał i oglądał świat z nowej pozycji

Aż w końcu wstał na wyprostowanych nogach

Fakt nie płakał, ale bałam się że jak zasnę, to znów przechyli się do tyłu i uderzy o szczebelki

Wiecie, o której zasnęłam?? Mały spasował o 3.30, a po nim ja

Obudził się o 7.00

i znowu stoi w kojcu na kolankach i się chwieje.
mk, pojechały Ania_k, kasiulka, Jola, ania (od Jasia)
Ogólnie jestem

, wczoraj zadzwoniła babka od spacerówki, bo miała się dowiedzieć o parasolkę do niej. I? W wyposażeniu nie ma i nie wiadomo czy będzie inna pasowała. Nie chcę wózka bez parasolki

Co mam zrobić

Czy są jakieś uniwersalne parasolki?
Miłego dnia. Ja już nie marudzę
[ Dodano: 2007-06-02, 07:53 ]
Ciekawe, jaka pogoda nad morzem
