gosia no to super ze obylo sie bez interwencji hirurga i tylko kremi
ilonka poszalalas na zakupkach internetowych.
ja wlasnie szukam sideboard,tylko nie potrafie sie zdecydowac,jak we wszystkim....podobaly mi sie buty w next i zastanawialam sie ,przygladalam i jak juz stwierdzilam ze je wezme to wysprzedane
a gdzie kupowalas te mebelki,moze i ja wypatrze cos tam dla nas
jasnie pani a to mala lakomczuszka z lusi elusi
poznaje smaki i zamiast sie rozkoszowac to w calosci lyka
jak ona juz siedzi to nie masz co sie martwic o kregoslup,przeciez nie bedzie w tym calego dna siedziec,najwyzej z 30 minut i przerwa na odpoczynek.
a u nas ja czekam na kupe a konrad ani mysli jej zrobic jak na razie
tylko ciekawe jak ja go posadze na nocnik,pewnie nie bedzie chcial......a z muszli przeciez tego nie wygrzebie
no ale koncze bo to nie zaprzyjemny temat
marta no wlasnie o co chodzi z twoim nickiem ja tez go nie rozszyfrowalam.zdradz sekret