Strona 790 z 813

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 12:19
autor: karo-22
Wyliczyłam sobie na enpr. Miałam same regularne cykle (tzn prawie idealne, bo od 28-30dn).
Ale Tibby, to jest tylko teoria... Owu może się przesunąć w zależności od baardzoo wielu czynników i jak widać u Ciebie musiała się przesunąć :-) Więc jednoznacznie nie możesz stwierdził kiedy dokładnie miałaś owulację.
Ten był akurat cykl 30dn.
A skąd możesz wiedzieć jaki ten cykl BY BYŁ? :-) Bo przecież jak zaszłaś w ciążę, to cykl w łeb wzięło :ico_oczko: I to już nie jest cykl, tylko ciąża liczona od pierwszego dnia okresu :-)

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 13:36
autor: tibby
nie wiem jaki BY BYŁ wiem jaki BYŁ ten z ostatnim okresem.

Wiem, że to tylko teoria. Najważniejsze, że się udało :-)

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 13:46
autor: karo-22
Ostatni okres to już się liczy do ciąży i nie możesz przewidzieć ile by trwał. Możesz wiedzieć ile trwał poprzedni cykl, czyli dwa okresy wstecz, ale w tym momencie nie możesz stwierdzić w jakim dniu nastąpiła owulacja podczas której doszło do zapłodnienia... Dobrze myślę? :-)

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 14:39
autor: tibby
Może i dobrze. Ja zawsze miałam z tym kłopoty :-P

że tak z innej beczki: dzwoniłaś do julki? Jak się mają?

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 14:52
autor: karo-22
Może i dobrze. Ja zawsze miałam z tym kłopoty
hehe :ico_haha_01:
że tak z innej beczki: dzwoniłaś do julki? Jak się mają?
Tak, Julcia do mnie dzwoniła dwa razy, bo my często tak na raty :ico_oczko:
U Nich wszystko dobrze, Malutka rośnie jak na drożdżach i rozwija się pięknie. Już stoi sztywno, klaszcze, tany tany robi :-) :ico_brawa_01: Dawidek od września idzie do przedszkola, dostał się, więc się bardzo cieszą :ico_brawa_01: Pod koniec wakacji lecą całą Rodzinką do Włoch.
No i Julcia jest przekonana, Jej Mąż również, że u nas będzie dziewuszka :-D Hehe zobaczymy się sprawdzą Ich podejrzenia :-)

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 23:20
autor: Martalka
Ja już chyba kiedys wspominałam, że u nas damian miał być dziewczynką, a Mila chłopczykiem? Ja poznawałam stadium cyklu po objawach. :P
Fajnie mieć w domu dziewczynkę.
Mimo, że Milena woli np. bawic się klockami niż lalkami. Nie cierpi gumeczek i spineczek! Na hasło "zobacz jakie spineczki z kwiatkami, kupić ci?" zawsze słyszę dostadne "nieee!" :ico_haha_01:
Przekonałam ją jedynie do materiałowek opaski, bo powiedziałam, że to taka "czapka na wiatr" :ico_haha_01: A ona czapki kocha. najlepiej takie ze szrekiem, hehe z daszkiem, albo bluzy z kapturem, i obowiązkowo kaptur na głowę.
Spódniczki uparcie z siebie zdziera :ico_haha_01:

Ale herbatkę wypije tylko z fioletowego kubeczka, nie ma mowy o zielonym :ico_haha_01:
Myślę, że jak pójdzie do pkola, to trochę dostrzeże, że nie same facety ;) na tym świecie. Chociaż tutaj już od 3latków uniformy są wymagane. Ale dziewczynki mogą zakładać np. sukienkę w kolorze szkolnym, albo polo szkolne, i czarną spódniczkę.

Do do malowania się dziewczynek... poczekajcie na Komunię :ico_noniewiem:


Powiem Wam, że mam problem z Jaśkiem.
Śpi ze mną w wyrku, już nawet łóżeczko złożyłam i schowałam, bo serio, szkoda miejsca :ico_noniewiem: Nie karmię już w nocy, więc do rana śpi. Kwestia tylko by zasypiał u siebie, nie u nas.
Nie wiem czy czekać, aż podrośnie (ze 2-3 mies) i dać mu już łóżko normalne, tylko mniejsze (np ikeowskie z bariereczką- akurat takie mamy), czy co...
W nocy czasami klepie klepie, aż się "doklepie" i mnie znajduje :ico_oczko:

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 25 cze 2013, 23:29
autor: Martalka
Co do mowy, to sporo słów ma jeszcze zaszyfrowanych i podobnych do siebie.
Np:

pajać (rzeczownik)

hajeć (rzeczownik)

ajuć (rzeczownik)

i ciut łatwiejsze: hitki

kto się podejmie tłumaczenia?? :ico_haha_01:


bo np.

pocioń
jibka
toń

to już łatwizna :)

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 26 cze 2013, 08:54
autor: tibby
u nas z tych smieszniejszych -
KUKU PATEK - Kubuś puchatek :-D

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 26 cze 2013, 09:01
autor: karo-22
Martalka, ja się nie podejmuję rozszyfrowania :-D Przyznam, że jestem w tym kiepska, bo nasz Niko jak wiecie zaczął mówił szybko i od razu dość ładnie, teraz to już skubaniec wymawia "R" nawet :ico_szoking: No i buzia Mu się nie zamyka :ico_haha_01: Non stop coś mówi i opowiada, nawet obcym :ico_haha_01:

W każdym razie ze śmieszniejszych naszych wymówień jest : "MALI ANITANI" czyli "MALI EINSTEINI" hehehe :ico_haha_01:

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

: 26 cze 2013, 09:23
autor: gozdzik

Kod: Zaznacz cały

"Martalka" tutaj już od 3latków uniformy są wymagane. Ale dziewczynki mogą zakładać np. sukienkę w kolorze szkolnym, albo polo szkolne, i czarną spódniczkę]
to mi sie właśnie podoba w innych krajach -Uniformy
jak byliśmy w Anglii rewelacyjnie to wygląda jak ida dzieci w tych mundurkach no bomba
a juz nie wspomnę ze nie ma miedzy nimi takiej rywalizacji a ja mam taka spódniczkę a ty taką itp
i mamą nie odbija i nie stroja jeszcze małych dzieci jakby co najmniej nastolatkami były
Rewelacyjna łamigłówka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
pociąg , jabłka i tyle z moich wysiłków :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
tak wiem pewnie nawet w jedno nie trafiłam hehehe
Bartoszek tak jak u Ciebie karo-22 szybko zaczął mówić a buzia mu sie nie zamyka
dziś Jak Julke odprowadzaliśmy o 7 do przedszkola to śpiewał po drodze az przechodnie sie uśmiechali w ten deszczowy i zimny dzień
-dziecko jak magnes wszyscy sie do niego uśmiechają