dopiero wróciłam....
Nataszka to Nataszka......bardzo wstydliwa ta moja ksiezniczka
wogóle sie nie chciała pokazac!! Pan doktor powiedział ze jest bardzo zadowolony ze wszystko idzie po mysli ,krwiak sie całkowicie wchłonoł i ze moge sie poruszac ...
nie musze juz cały czas lezec!! Miałam wziasc nagranie no ale jak mała sie nie chciała pokazac to stwierdziłam ze zrobie mezusiowi niespodzienke na swieta-kolejna wizyta 16 grudnia. niestety mam tylko jedno zdjecie ....ach ten wstydzioch
a i widziałam na usg jak miała kciuk w buzi
[ Dodano: 2008-11-25, 19:19 ]
zdjecie wstydziochy