Strona 80 z 81

: 21 cze 2012, 20:47
autor: gosha
I ja trzymam kciuki :)

: 21 cze 2012, 21:17
autor: Murchinson
Gabi, wiesz ja musiałam wyjechać na studia do obcego miasta, mąż też. Tu nie mamy nikogo z rodziny-moi ponad 300km. Dla nas to już nie ma znaczenia jak daleko będziemy bo i tak chcąc ich odwiedzić bierzemy urlop i jedziemy na dłużej. Decyzja o wyjeździe łatwa nie jest ale co zrobić jak tu pracy nie mam, albo jak jest to za takie pieniądze, że nie opłaca mi się pracować i lepiej zostać z dzieckiem w domu.

: 22 cze 2012, 09:27
autor: karo-22
Murchinson, a w jakim kierunku szukasz pracy?? A Mąż z czego doktorat robi? :-)

No niestety trzeba przyznać, że nie dla wszystkich jest ciekawie u nas w kraju pod względem pracy... Gdyby nie nasza obecna praca, którą najpierw mój Mąż dostał, a niedawno ja troszkę też dołączyłam, pewnie też myślelibyśmy o wyjeździe. Przykre to, ale cóż zrobić, nie ma sensu męczyć się i wiecznie grosz do grosza, a tu dziecku chciałoby się zapewnić przyszłość.

Wierzę, że podejmiecie słuszną decyzję i trzymam kciuki za Wasze powodzenie! :-)

Pozdrowionka dla Wszystkich! :-D

: 22 cze 2012, 10:59
autor: Murchinson
Murchinson, a w jakim kierunku szukasz pracy??
Rejestracja leków, badania kliniczne, monitorowanie działań niepożądanych. Dla mnie praca w PL jest ale w Wawie.
A Mąż z czego doktorat robi? :-)
Z chemii :-)

[ Dodano: 22-06-2012, 11:00 ]
Karo-22, kupiłaś spacerówkę?

: 22 cze 2012, 12:21
autor: karo-22
Z chemii
O jak fajnie! Moja dziedzina :-D
monitorowanie działań niepożądanych
Część Twoich zainteresowań, też nie jest mi obca :ico_oczko:

Murchinson, tak, kupiłam spacerówkę, Baby Design i powiem tak, jest ok, ale tylko na wyjazdy, na miejscu używam spacerówki naszej 2w1, jest niezawodna, uwielbiam ten wózek! :-)

: 22 cze 2012, 13:11
autor: Murchinson
O jak fajnie! Moja dziedzina :-D
Moja też, ale to z czego on pisze to dla mnie czarna magia :ico_oczko: no może nie czarna a szara.
Ja jeszcze nie kupiłam, jakoś zebrać się nie mogę. My właśnie też w naszej z wózka 3w1 jeździmy i nie mam ochoty jej tak szybko zmieniać.

[ Dodano: 22-06-2012, 13:13 ]
Karo, a wiesz gdzie może jest w Łasku albo obok mino zoo safari? Bo Ty gdzieś w okolicy mieszkasz jak dobrze pamiętam.

: 22 cze 2012, 13:55
autor: karo-22
Murchinson, Gabi ma rację, to jest koło Poddębic, jeszcze tam nie byliśmy, ale słyszałam od znajomych, że jest bardzo fajnie, tylko chyba drogie bilety.

Ja skończyłam technologię chemiczną na Politechnice Łódzkiej, specjalizacja Analiza i Ocena Żywności, a pracę mgr-inż pisałam z Systemów Zarządzania Jakością.
A gdzie Mąż robi doktorat?

Murchinson, a Wy nadal z Pabianic, czy już w Łodzi jesteście??

Gabi, my akurat mieszkamy na wsi, mamy działkę, garaż więc wnoszenie ciężkiego wózka nie jest u mnie koniecznością, dlatego mi ciężary nie przeszkadzają :ico_oczko: Z kolei lekka spacerówka u nas nie nadaje się do jeżdżenia codziennego, musi to być solidny jeep :ico_oczko:

: 22 cze 2012, 14:17
autor: Murchinson
ZOO Safari jest w Borysewie, koło Poddębic to bodajże jest
Tak, o tym wiem ale czytałam z miesiąc temu w lokalnej gazecie, że mini-safari jest w Łasku tylko nie podali adresu.
A gdzie Mąż robi doktorat?
W PAN w Łodzi ale od kilku lat tam nie pracuje, na szczęście. My oboje jesteśmy po chemii ale na UŁ, ona po organicznej (mgr tez robił już w PAN-ie), ja po technologii chemicznej (a praca z syntezy nanorurek krzemowych) i po podyplomowych z farmacji medycznej na UM.
Murchinson, a Wy nadal z Pabianic, czy już w Łodzi jesteście??
W Pabianicach.

[ Dodano: 22-06-2012, 16:07 ]
Gabi, mój wózek też waży ale ja mam wózkownię w klatce więc tam zostawiam wózek.
Lila, ładnie już waży. Matuś ma 10kg.

: 25 cze 2012, 14:46
autor: karo-22
Ja nic nie słyszałam o mini zoo w Łasku, w Kolumnie zdaje się jest ferma strusi, to może tam zrobili mini zoo...??

A ja pracuję teraz w finansach :ico_oczko: i pewnie tak zostanie, chociaż kto wie :-)

A właśnie, Dziewczynki, myślałyście może z Mężusiami o zabezpieczeniu dzieciaczków na przyszłość?? Ja właśnie tym tematem zajmuję się zawodowo, więc jakbyście chciały rady, pomocy w tym kierunku to polecam się :ico_oczko: Zawsze możemy się spotkać i porozmawiać, w końcu bliziutko mieszkamy :-)

Murchinson, mówisz że Matuś waży 10kg :-) To wyobraź sobie, że mój Nikoś 10,5kg :-)

: 25 cze 2012, 15:10
autor: Murchinson
A właśnie, Dziewczynki, myślałyście może z Mężusiami o zabezpieczeniu dzieciaczków na przyszłość??
Tak, ale to co nam zaproponowano w jednej z firm nam nie dopowiadało. Będę pamiętać na przyszłość do kogo się zgłosić jakby co.
Murchinson, mówisz że Matuś waży 10kg :-) To wyobraź sobie, że mój Nikoś 10,5kg :-)
A ile ma wzrostu przy tej wadze? Ogólnie to on chyba taki piszczelek z tą wagą :ico_oczko: jak to określiła kiedyś moja koleżanka swoją córkę.