Strona 80 z 105

: 17 gru 2010, 15:31
autor: kwiatunio
ja w tym roku robię wspólną święta z teściami i rodzicami :ico_oczko: więc troszkę tych przygotowań będę miała ale posprzątane już mam, trochę rzeczy robi moja mamuśka,trochę teściowa :ico_sorki: ale i tak dużą część będę robić sama :ico_sorki:
uwielbia ogladac bajki az troszke za duzo ale co tam
moja jak miała ospę i siedziała 3 tygodnie w domku to na głowę było można dostać tyle bajek :ico_sorki: :ico_szoking:

: 17 gru 2010, 18:16
autor: aniawlkp86
a moja teraz za to nie bardzo bajki a muzykę chce słuchać więc często viva u mnie leci :ico_haha_02:

: 17 gru 2010, 20:08
autor: kwiatunio
aniawlkp86, a tańczy też??

Moja właśnie zaczęła narzekać na uszko :ico_placzek:

: 17 gru 2010, 20:17
autor: aniawlkp86
aniawlkp86, a tańczy też??
też i to tak smiesznie,ale w rytmie :-D :-D muszę ją nagrać któregoś dnia :-D
Moja właśnie zaczęła narzekać na uszko :ico_placzek:
oj oby tylko tak pobolało jak to nieraz kłuje,zdrówka dla niej :ico_sorki:

: 18 gru 2010, 09:02
autor: agusia22
Witam.

Widze ze temacik sie ruszyl :-)

My w wigilie jedziemy do tesciow wiec nie mam duzo roboty.Posprzatane juz mam.Dzisiaj czekaja mnie zakupy a w poniedzialek jeszcze malemu i mezowi prezencik trzeba kupic.
A puki co mam zrobiony sos grecki i leczo.Jeszcze tylko planuje jakies miesko i ciasto.Nas w swieta malo jest w domu wiec za duzo nie ma sensu robic.

aniawlkp86, a jak sie czujesz?Brzuszek juz przeszkadza?

[ Dodano: 2010-12-18, 08:03 ]
Aha i zdrowka dla wszystkich :-)

: 18 gru 2010, 10:09
autor: kwiatunio
agusia22, witaj....


dzień dobry....

ja z herbatka i śniadankiem...za oknem pada śnieg i mam nadzieję, że na święta trochę go zostanie bo zapowiadają +5 :ico_szoking: :ico_olaboga:

: 18 gru 2010, 10:24
autor: syla75
witam
kwiatunio a jak tam uszko małej mam nadzieje ze to tylko takie przejsciowe .

najgorsze ze nie idzie zrobic wielu rzeczy wczesniej i wszystko na ostatnia chwile zeby swieże było

aniawlkp86 ,agusia22 widze ze szykujecie sie na drugie skarby ,u mnie jest 7 lat róznicy i dziewczynki strasznie sie kłócą ,czasami to masakra ale mysle ze jak jest mniejsza róznica to troszke lepiej lub jak jest chłopiec i dziewczynka to tez mniej ale chyba to zalezy od dzieci moje sa bardzo ruchliwe i maja strasznie duzo energii aż za duzo wiec to też ma wpływ a teraz w zimą to w szczególnosci bo w domu siedzimy wiecej a latem to sie na dworze wyszaleja

wszystkiego dobrego wam zycze zdrówka przede wszystkim dziewczyny

: 18 gru 2010, 11:20
autor: kwiatunio
syla75 dziękuje za pamięć!! uszko lepiej,dziś niby nie boli ale no noc dostała paracetamol i krople do uszka :ico_sorki:

tak piszesz o tej różnicy wieku że aż mnie przeraża to bo my teraz próbujemy zrobić 2 dzidziusia a Julka w kwietniu będzie miała już 6 lat :ico_olaboga:

Tobie kochana również wszystkiego dobrego!!!!

ja mam dziś lenia bo na szczęście już posprzątane,obiadek już też mam :ico_brawa_01:

: 18 gru 2010, 12:06
autor: syla75
ja jade na sobote i niedziele do siostry z dziewczynkami wiec gotowanie mnie ominie.A z ta róznica wieku to zalezy moja kolezanka ma córke 10m lat i synka 3 lata i jest ok mała sie nim zajmowała robiła wszystko przy nim jak był mały ,teraz też sie kłóca ale nie tak jak moje dziewczyny.Nicolka jednak juz ma inne zabawy w które martynka nie umie a bardzo chce i zaczyna sie konflikt bo mała koniecznie chce robic to co nicola a nie umie i ma zaraz nerwy .nicolka wogóle nie chciała sie zajmowac pomagac wozic wózkiem nic ,ale tez nigdy nie bawiła sie lalkami zqawsze tylko zwierzęta nawet jak kupiłam jej kiedys wózek bo myslałam ze moze sie cos zmieni to woziła w nim dinozaury i inne zwierzaki wiec to zalezy od dzieci myśle ale łatwiej jak jest mniejsza różnica bo maja wtedy podobne zabawy i sa mniej wiecej na równym poziomie umysłowym a tu jest juz przepaść .Nie zrazaj sie sa i plusy takiej różnicy.Starsze dziecko wiecej zajmie sie soba i masz czas dla maluszka.Powiem wam ze te pierwsze miesiace zycia martynki przezyłam bardzo jakby to powiedzieć z nia ,nie przegapiłam żadnej kolejnosci zwiazanej z rozwojem ,wszystkim co robiła po raz pierwszy mogłam uważniej sie przygladac i nie przegapić wiele .A jak Nicolka sie urodziła człowiek był gapkowaty wiele mi umkneło wszystko było na wariackich papierach .Płacze i juz nerwy co jej jest ,co sie dzieje i takie tam różne ,fakt ze Nicolka była chora na samym poczatku miała jak sie okazało rehluks moczowodowo-pęcherzowy jak sie okazało i przez to od samego poczatku miała przez cały dzien nasilone kolki, nie przybierała na wadze, i całymi dniami płakała nie wiedzielismy co robić ale juz jak miała 2 miesiace wszystko zostało zdiagnozowane i wiedzielismy co dalej robic .Jak szłam do lekarza i mówiła lekarce że mała calymi dniami płacze bo ma kolki to zmieniała mi mleka i takie tam rózne rzeczy próbowała i oczywiscie kolki to normalna rzecz duzo dzieci je ma ,owszem ale nie przez cały dzień,wynusiłam na niej skierowanie do szpitala na badanie i udało sie szybko zdiagnozować.że tak szybko to doszło do uszkodzeń tylko 2 stopnia a od 3 sie operuje wiec leczenie lekami .Przez prawie 3 lata nicolka była leczona antybiotykami bo ciagle były bakterie .Więc wracajac do tematu z martynka mogłam przezyc te miesiace ,obserwujac ja i dostrzec wszystko czego nie widziałam w rozwoju nicolki.i to sa plusy


ale sie rozpisałam :-D

[ Dodano: 2010-12-18, 11:08 ]
jakby cos niejasno było napisane to pytajcie :-D

: 18 gru 2010, 12:41
autor: aniawlkp86
aniawlkp86, a jak sie czujesz?Brzuszek juz przeszkadza?
czuję się dobrze,a brzuszek jeszcze za bardzo nie przeszkadza,za to maluch kopie jak siedzę za długo :ico_haha_01: :ico_haha_01:
a ty jak się czujesz?

syla75 ano czeka się na drugą dzidzię,ale ta to jest niespodzianką wielką ale bardzo kochana już :-D
to sporo przeszłaś z córcią,ale teraz już jest zdrowa??

kwiatunio dasz radę z 2 dzieci :-D