: 05 maja 2008, 10:42
Witajcie
Kristi, Kobietko, ja też Ciebie podziwiam . Masz tyle siły, energii i ciepła w sobie
Aginko, czekamy...
I dochodzi mi jeszcze strach przed jutrzejszym dniem... . Grzesiek stara się mnie przekonać, aby położyć się do szpitala nie jutro, tylko później... Ale ja już nie chcę czekać i się denerwować. Chcę być już po wszystkim.
Zaraz wstawię Wam jeszcze ostatnie zdjęcia mego brzusia. My już nie planujemy dzieciaczków więcej. Ze względu na wiek. Zanim Patryczek troszkę urośnie, to ja już będę "stara d***" Więc ostatnie godzinki cieszę się dużym, ciążowym brzucholkiem.
Kristi, Kobietko, ja też Ciebie podziwiam . Masz tyle siły, energii i ciepła w sobie
Aginko, czekamy...
U nas na szczęście pobudka była 0 7:30. Ale ja w nocy budzę się co 2 godziny. Spać nie mogę. Brzuszek mnie pobolewa, nie mogę się ułożyć, jak wstanę to zasnąć nie mogę...Emilka urzadziła dzisiaj pobudke o 5.15
I dochodzi mi jeszcze strach przed jutrzejszym dniem... . Grzesiek stara się mnie przekonać, aby położyć się do szpitala nie jutro, tylko później... Ale ja już nie chcę czekać i się denerwować. Chcę być już po wszystkim.
Zaraz wstawię Wam jeszcze ostatnie zdjęcia mego brzusia. My już nie planujemy dzieciaczków więcej. Ze względu na wiek. Zanim Patryczek troszkę urośnie, to ja już będę "stara d***" Więc ostatnie godzinki cieszę się dużym, ciążowym brzucholkiem.