Strona 792 z 912

: 15 wrz 2011, 17:16
autor: zuzzka3
dorotaczekolada, no tak właśnie się zastanawiam nad tą jedną drzemką, tylko rano bym musiała ją troszkę przetrzymać, bo przeważnie o 7 wstaje i wtedy 10 spać, muszę jutro sprawdzić :-)
Ja niestety nie mieszkam z rodzicami. A nawet jak mój mąż jest w domu to mi nic nie pomaga, dlatego jestem taka wykończona, jemu w głowie tylko ten jego klub (należy do klubu samochodowego), teraz w sobotę mają wyścigi itp. na starym lotnisku i kupił sobie auto do szalenia i cały czas siedzi i przy nim robi, a jak nie było samochodu do robienia to twierdził że cały dzień pracuje, a teraz nagle znalazł czas na robienie auta, a wcześniej jakoś nie mógł rezygnować z pracy żeby siedzieć w domu, a teraz może dla auta poświęcać czas. Według mnie to tylko wymówka żeby w domu nie siedzieć i się nie męczyć wiele przy dziecku.... :ico_zly:

[ Dodano: 15-09-2011, 17:19 ]
aniawlkp86, mój wychodzi rano jak ona śpi i wraca jak śpi, czasami się zdarzy że w ciągu dnia wejdzie na chwilkę do domu, ale i tak wtedy nic pożytecznego nie mam z niego...

: 15 wrz 2011, 17:19
autor: aniawlkp86
zuzzka3, jak o 7 wstaje to w jakich godzinach ma drzemki i na jak długo? a faceci już tak mają niestety :ico_zly:

: 15 wrz 2011, 17:21
autor: zuzzka3
aniawlkp86, zawsze było o 10 a potem o 15, ale teraz jak idzie o 10 wstaje ok 11.30 i o 15 nie chce już drugi raz, dzisiaj padła o 16.20, więc trzeba coś zmienić bo 16.20 to trochę późno na drugie spanie.

: 15 wrz 2011, 17:21
autor: aniawlkp86
zuzzka3, mój jak jest w domu to przeważnie śpi :ico_noniewiem: dzisiaj ma Hanię wykąpać ciekawe o której to zrobi,do tego jeszcze chory łazi to jeszcze marudny :ico_sorki:

: 15 wrz 2011, 17:22
autor: dorotaczekolada
taką dorywczą?co będzie robił?
bedzie pracowal przy workowaniu wegla u faceta u ktorego kiedys robil.na lewo oczywiscie :ico_oczko:
Według mnie to tylko wymówka żeby w domu nie siedzieć i się nie męczyć wiele przy dziecku.... :ico_zly:
a to na pewno...ale tez jak mu pewnie ciagle zwracasz uwage to tym bardziej ucieka.sprobuj go przekonac ze opieka nad dzieckiem to super zabawa i wiele traci nie robiac tego :ico_haha_01: :ico_oczko:

: 15 wrz 2011, 17:23
autor: aniawlkp86
zuzzka3, to obudź ją np o 18 to będzie niedospana i wieczorem szybciej uśnie,skoro ma takie drzemki to za szybko ją na 1 nie przestawisz :ico_noniewiem:

[ Dodano: 15-09-2011, 17:25 ]
bedzie pracowal przy workowaniu wegla u faceta u ktorego kiedys robil.na lewo oczywiscie :ico_oczko:
dobre i to,nie będzie ci chociaż jęczał :ico_oczko:
sprobuj go przekonac ze opieka nad dzieckiem to super zabawa i wiele traci nie robiac tego :ico_haha_01: :ico_oczko:
oj wątpię,że uwierzy skoro widzi ją zmęczoną :ico_haha_02:

: 15 wrz 2011, 17:26
autor: zuzzka3
dorotaczekolada, próbowałam jemu tak tłumaczyć, ale na nic, a jak marudzę mu to jest jeszcze gorzej ale mnie to on nie rozumie :ico_placzek: ja nawet nie mam kiedy wyjść do lekarza, a próbuję już iść od 2 tygodni. Nie chcę podrzucać babciom, bo w końcu ma ojca :ico_sorki:

[ Dodano: 15-09-2011, 17:27 ]
aniawlkp86, no za chwilkę ją obudzę i znając ja to 21.30 gdzieś pewnie wytrzyma. Mój D. nawet się nie przejmuje moim zmęczeniem :/ eh

: 15 wrz 2011, 17:36
autor: dorotaczekolada
zuzzka3, musisz go po prostu postawic przed faktem dokonanym i tyle,umow sie do lekarza i powiedz swojemu o ktorej wychodzisz i powiedz ze ma sie wtedy zajac corka i tyle

: 15 wrz 2011, 17:37
autor: zuzzka3
dorotaczekolada, próbowałam już tak to zawsze poszedł po swoją mamę i ona została z małą, nigdy on.

: 15 wrz 2011, 17:38
autor: dorotaczekolada
zuzzka3, to pogadaj z jego matka moze?