: 23 maja 2011, 11:37
cześć
u mnie od rana było chłodno 17stopni, to wykorzystałam to i posprzątałam mieszkanie-odkurzyłam, pomyłam podłogi, wstawiłam pranie... W nocy niezła burza była, trzaskało strasznie! Teraz już się gorąco robi
Na obiad pomysłu brak, nawet zakupów nie mam zrobionych, ale mąż za godzinkę przyjedzie, to coś pomyślimy. Na 16:00 do szkoły rodzenia idziemy
Zoola wszystkiego najlepszego dla Nataszki
Czyżby coś zaczynało się u Ciebie rozkręcać?
przeczyściło Cię ładnie
Motylek ja też się obawiam, że mój mąż nie będzie wiedział które ubranka wziąć, więc naszykowałam w komodzie gotowe komplety
ale mam ogólnie wszystko poukładane tematycznie czyli body kr. rękaw jedna kupka, dł. rękaw druga itp... więc jakby coś będę go przez telefon instruować
Murchinson zazdroszczę balkonu
Mati niespokojny przez tą pogodę
a jak tam goi się rana po CC, możesz normalnie funkcjonować?
Koroneczka a jak tam Wasza sesja ciążowa, masz fotki?
NOWA a może Liwia ma sapkę-za suche powietrze? Szkoda, że Pola nie załapie się na imprezkę
Tak się zastanawiam jak teraz są takie upały, to czy przy noworodku może być w nocy otwarte okno? Łóżeczko stoi w sporej odległości.

u mnie od rana było chłodno 17stopni, to wykorzystałam to i posprzątałam mieszkanie-odkurzyłam, pomyłam podłogi, wstawiłam pranie... W nocy niezła burza była, trzaskało strasznie! Teraz już się gorąco robi


Zoola wszystkiego najlepszego dla Nataszki















Czyżby coś zaczynało się u Ciebie rozkręcać?


Motylek ja też się obawiam, że mój mąż nie będzie wiedział które ubranka wziąć, więc naszykowałam w komodzie gotowe komplety


Murchinson zazdroszczę balkonu


Koroneczka a jak tam Wasza sesja ciążowa, masz fotki?
NOWA a może Liwia ma sapkę-za suche powietrze? Szkoda, że Pola nie załapie się na imprezkę

Tak się zastanawiam jak teraz są takie upały, to czy przy noworodku może być w nocy otwarte okno? Łóżeczko stoi w sporej odległości.