a potrzebuje go bo chce cos wybrac dla Milci na prezent od dziadka na gwiazdke..on chciał kupic taka fontanne playskool z piłeczkami, ale sama nie wiem czy Mila sie tym zabawi czy po prostu wywali kase..moze macie jakies pomysły fajne co kupic??Arek juz po mnie brzeczy ze nie umie nic wybrac.. 
ale tylko ten domek bo nie chce zeby dostala za duzo,szkoda mi miejsca...wiecie ze znow pelno nam sie wala zabawek a my nawet nie dokupujemy..poprostu nie moge ich ogarnac..ja wynosze do gory a Maya znosi i tak w kolko!!!
więc będę tu częsciej to co Wam foty pokazywałam możliwe że już po świętach się tam przeprowadzimy. więc końcówka roku zapowiada mi się na wariackich papierach :) ale się cieszę bo pół roku życia na odległość i tak dało nam w kość. bardzo sie ciesze ze w koncu sie udalo,do 3 razy sztuka tak?? aha i rekaw to na luk mowicie tam u Was?
...licze na to ze zakuma ze z dziecmi sie bawi a nie robi nazlosc choc czasem sie ladnie bawia,gonia albo kryja sie za kojcem i smieja w glos a jak wygra to obiecalam mu polowe kasy na to auto wiec hmmm 
Jestem dałnem.. Błyszcze intelektem.. No cóż.. 
Spal w dzien 3 godziny!!!Wiec pewnie posiedzimy razem do 22 :/Duzy by sie wsciekł.Lubi porzadek w rytmie dnia Misia.. No ale on jest w stanie zniesc godzinna histerie Misia - a mi serducho peka i szybko go biore. 
Macie takie cos obok? Korzystacie? Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
