: 12 maja 2008, 21:28
JEJU !!!!
Jakie letnie zdjecia !!! U nas wciąż zimno !!!! My chodzimy w polarach jeszcze - no dziś można je było ściągnąć między jedną burzą a drugą ... ale o krótkim rękawku nie ma mowy !!!!! Ale wam zazdroszczę .... Emi już w sandałach a Maliwna jeszcze w trzewikach pomiata ... dopiero musze jej sandały kupic .... najpierw poluę na półbuciki do sukienki na komunię i wesele ..... jutro juz jestem na urlopie więc może coś jej kupię ....
A wogóle to same wydatki mi się złożyły - pralka mi padła .... tzn pierze ale tak pożal się boże ... moczy raczej i to na letnio i cieknie mi z niej woda .... zalewa mi łazienke czasami .... a pralka ma 6 lat .... no ale przy dzieciach i brudnej pracy męża chyba musiała wymieknąć ... jutro musze popołudniu kupic nową ....
W niedzielę mam komunię bratanka a 7 czerwca mamy wesele kuzynki ... na szczęście weselicho mamy pod nosem .... i komunię też 3 km od domu .... mi sukienka na wesele się szyje - a raczej dopiero kroi (jeszcze nie byłam na żadnych przymiarkach) a kostium na komunie juz mam .... tylko mężowski musi się w nowy gajer zaopatrzyć bo te wszystkie ma już ..."znoszone" jak "znoszone" - ale już się w nich pokazywał .... na szczęśnie mam ten urlop .... może się wyrobię ....
Jeszcze w środę fryzjer ... bo mam już chaszcze na głowie ....
Jakie letnie zdjecia !!! U nas wciąż zimno !!!! My chodzimy w polarach jeszcze - no dziś można je było ściągnąć między jedną burzą a drugą ... ale o krótkim rękawku nie ma mowy !!!!! Ale wam zazdroszczę .... Emi już w sandałach a Maliwna jeszcze w trzewikach pomiata ... dopiero musze jej sandały kupic .... najpierw poluę na półbuciki do sukienki na komunię i wesele ..... jutro juz jestem na urlopie więc może coś jej kupię ....
A wogóle to same wydatki mi się złożyły - pralka mi padła .... tzn pierze ale tak pożal się boże ... moczy raczej i to na letnio i cieknie mi z niej woda .... zalewa mi łazienke czasami .... a pralka ma 6 lat .... no ale przy dzieciach i brudnej pracy męża chyba musiała wymieknąć ... jutro musze popołudniu kupic nową ....
W niedzielę mam komunię bratanka a 7 czerwca mamy wesele kuzynki ... na szczęście weselicho mamy pod nosem .... i komunię też 3 km od domu .... mi sukienka na wesele się szyje - a raczej dopiero kroi (jeszcze nie byłam na żadnych przymiarkach) a kostium na komunie juz mam .... tylko mężowski musi się w nowy gajer zaopatrzyć bo te wszystkie ma już ..."znoszone" jak "znoszone" - ale już się w nich pokazywał .... na szczęśnie mam ten urlop .... może się wyrobię ....
Jeszcze w środę fryzjer ... bo mam już chaszcze na głowie ....