Strona 800 z 1166

: 20 maja 2009, 21:57
autor: Iwona H
pisała że mały robi juz siku i kupe na nocnik :ico_szoking: :ico_szoking:
też jestem w szoku
ale nie wierzę w to,że 9- miesięczne dziecko rozumie co w ogóle robi na tym nocniku

: 20 maja 2009, 22:00
autor: Gie
to nie nalesnik, bo jest to gruby placek...

IWONKA - nie potrafie Ci powiedziec ile czego daje, bo zawsze robie na oko... no po prostu musi miec konsystencje smietany... sprobuj zrobic, na pewno wyjdzie pyszny...

MARGARITA - aaa, przypomnialas sobie o tym zszokowaniu, no to luzik...

co do sadzania na nocnik - moim zdaniem bez sensu... CHOCIAZ - mam takie kolko papierowe z okienkiem, gdzie jest napisane co w jakim wieku dziecko zaczyna robic, ile powinno przybierac na wadze, co jesc, etc, i sie ZSZOKOWALAM, bo przeczytalam, ze w 9 m-cu dziecko siada na nocniku... :ico_olaboga: albo my jestesmy jakies dziwne, albo nie wiem... ja nie widze sensu w sadzaniu dziecka na nocnik...

: 20 maja 2009, 22:01
autor: Iwona H
Pewnie,że jak się posadzi dziecko i będzie się konsekwentnie pilnowało tego, np. wysadzanie co 15 min, to zrobi siku ale czy takie dziecko ma tego świadomość ??? Nie wydaje mi się.

[ Dodano: 2009-05-20, 22:03 ]
sprobuj zrobic, na pewno wyjdzie pyszny...
na pewno zrobię, może już jutro...

: 20 maja 2009, 22:03
autor: Gie
Pewnie,że jak się posadzi dziecko i będzie się konsekwentnie pilnowało tego, np. wysadzanie co 15 min, to zrobi siku ale czy takie dziecko ma tego świadomość ??? Nie wydaje mi się
no wlasnie, jestem tego samego zdania, wiec jaki jest tego sens??? dla samej zabawy, zy o co chodzi?

[ Dodano: 2009-05-20, 22:04 ]
na pewno zrobię, może już jutro...
wiesz chcialam zrobic zdjecie po usmazeniu, zeby Wam pokazac, ale tak sie na niego napalilam, ze zezarlam zanim zdazylam pstryknac :-D :-D :-D :-D

: 20 maja 2009, 22:09
autor: Iwona H
ale tak sie na niego napalilam, ze zezarlam zanim zdazylam pstryknac :-D :-D :-D :-D
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

jutro robię na 100%

: 20 maja 2009, 22:11
autor: Gie
ale tak sie na niego napalilam, ze zezarlam zanim zdazylam pstryknac :-D :-D :-D :-D
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

jutro robię na 100%
hhehhee, taka prawda...

ale zrob, zrob, nie pozalujesz...

: 20 maja 2009, 22:15
autor: Iwona H
zrobię :ico_oczko:
ale jeszcze raz od początku - najpierw mieszasz wszystkie składniki potem wylewasz na patelnie i smażysz jak naleśnika?

aż mi się jeść zachciało, idę zobaczyć czy mamy jakiegoś batonika :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2009-05-20, 22:18 ]
jest tylko jajko-niespodzianka Patryka, nie będę otwierać i niestety muszę wytrzymać do jutra :ico_olaboga:

: 20 maja 2009, 22:19
autor: Gie
najpierw jajko, potem maka i proszek do pieczenia (tego proszku, to malo, z pol plaskiej lyzeczki) i potem mleko np. na pol z woda, albo samo mleko, jak chcesz... (no albo kefir) i mieszam wszystko, zeby nie bylo grudek i mialo konsystencje bardziej gesta od ciasta na nalesniki, bo jak wylejesz ciasto na rozgrzana patelnie z oliwa, to zeby Ci sie to wszystko nie rozlalo po calej patelni, tylko ma byc dosyc grubym plackiem (ok. 3-4 mm). I smaze po jednej stronie kilka minut, zeby byl zlocisty i przypieczony, a potem odwracam na druga strone i wlasnie wtedy ten placek sie tak smiesznie podnosi do gory i wyglada jak kapelusz grzyba :)

[ Dodano: 2009-05-20, 22:20 ]
jest tylko jajko-niespodzianka Patryka, nie będę otwierać i niestety muszę wytrzymać do jutra
to mozemy ubic interes - dasz mi kinder-jajko Patryka, bo nie mam nic slodkiego, a mi sie chce - a ja wpadam do Was jutro z rana i zrobie po grzybku dla kazdego, a przy okazji Ci wszystko pokaze :)

: 20 maja 2009, 22:33
autor: Iwona H
to mozemy ubic interes - dasz mi kinder-jajko Patryka, bo nie mam nic slodkiego, a mi sie chce - a ja wpadam do Was jutro z rana i zrobie po grzybku dla kazdego, a przy okazji Ci wszystko pokaze :)
nie ma sprawy, to czekamy... :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-05-20, 22:33 ]
a... dziękuję za przepis

: 20 maja 2009, 22:34
autor: Gie
bede o 8:00 :ico_oczko:

i nie ma za co... :-)

[ Dodano: 2009-05-20, 22:46 ]
hhmmmm, zostalam chyba sama...

to zegnam sie tez, YCD sie juz konczy, wiec i ja klade sie spac...