: 15 sty 2011, 11:12
To niewiele starsza od mojej Więc będziemy miały podobną sytuację jak się dzieciaczki na świecie pojawią. Ja na rodzinę też nie mam co liczyć, moja mama chętnie by mi pomogła, ale pracuje, więc nie ma jak, czasem udaje się Małą zostawić z mamą, ale to baaardzo rzadko. Obecnie mieszkam właśnie u niej, do lipca chcemy się wyprowadzić, tylko musimy coś rozsądnego znaleźć, coś mam już na oku, ale nie chcę na razie się nakręcać. Tak czy siak mimo, że mieszkam z mamą, to i tak zupełnie sama się zajmuję Wiką, moja mama ciągle zmęczona, więc nie miałabym serca jej jeszcze dzieckiem, zwłaszcza tak żywym obciążać. Ale przynajmniej jak mama wraca z pracy, to mam do kogo się odezwać, więc zawsze to raźniej.