oj dają, dają...ale tak ogólnie to nie dałabym aż tak dużego prezentu... A wiem, że sporo ludzi jednak daje taką kasę.
Ja będąc chrzestną na chrzciny kupiłam zabawkę za ok 150 zł...a później okazało się że od chrzestnego młody dostał 500 zł....
Ja jestem zdanie że dziecku można kupić coś w każdej chwili, a nie czekać na okazję

Teraz 500 zł... a co będzie na 18-te ur. nie mówiąc później o prezencie ślubnym
