Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

maus_beni, tutaj ciezko znalesc kogos ze swoichj okolic ,ale zagladaj do nas czsem ,chopciaz my tez nie za czesto tu siedzimy ale zawsze to cos

maus_beni, ja jestem z Bochum, to takie chyba dalsze okolice Solingen...
Edyta K, planujemy w sobote wyjazd do polski, myslisz, ze Antos za maly?Napisz prosze kiedy Ty pierwszy raz pojechalas z dziecmi do Polski?Pozdrawiam cieplutko

hej jestem tu nowa, od 4 lat w niemczech, maz niemiec...podam krotko moja historie, i prosilabym o porade. planowalismy dzidzie...i badania byly i czytanie ksiazek. ogolnie przygotowania pelna para ;) no i nie przedluzono mi umowy o prace...i bezrobotna jestem...kurcze...wczesnej odwlekalam decyzje przez prace, bo nie bylo czasu i terminy gonily...ja juz sie tak cieszylam na nasze starania....pytanko mam...gdyby sie zdarzylo, ze fasolka by byla, jak to wyglada z pomoca finansowa ze strony niemiec dla bezrobotnych przyszlych mam...?, bo jakos nieczego konkretnego w necie nie moge znalezc, albo ja zle szukam...wszystko, co znajde dotyczy pracujacych kobiet. z gory dzieki za odpowiedz.

katrin, pierwszy raz to Ania miala 7 miesiecy jak jechalismy do polski i wszystko bylo w porzadku,ja juz wtedy nie karmilam wiec przygotowalam wszystko juz w butelce mleko i woda odmierzona w termosie i o tej porze jak Ania szla wtedy soac a wiec zjadla swoja kaszke ubralam ja wygodnie w spiochy i do auta i tyle bylo.Antos jest jeszcze malutki i mysle ze nawet lepiej zniesie taka podroz niz juz starsze dziecko a tak to ci zycze szczesliwej drogi i spokojnej nocy dla mnie noc jest najlepsza na podroz
lenna, mamy bezrobotne dostaja 300 euto misiecznie kideys to bylo wychowawcze i nie kazdy dostawal ale teraz od stycznia sa nowe przepisy i jak mama bezrobotna to sie 300 dostaje no i 154 dziecinne i jeszcze jest mnustwo innych dobrych rzeczy musisz sie troche po urzedach nachodzic ale czesto sie tez dostaje pomoc w tzw bonach np na lozeczko

Witajcie
To ja Kristi mieszkam w Niemczech na Mojej Pieknej i Slonecznej(dzisiaj) Bawarii okolo 60 km od Monachium.Jestem szczesliwa mezatka i mam coreczke Nicole ktora za niedlugo bo 25 lipca bedzie miala roczek, swoje pierwsze urodzinki juz to przezywam.Bylam tez na starym forum i znam tylko Edyte K,i Dopellmame a tak to bede musiala was pozostale poznac ale to przeciez nie problem Pozdrawiam i bede do was zagladac
A w Niemczech zyje mi sie pieknie,calkowicie sie juz zaklimatyzowalam i jestem i zyje w Niemczech juz 3 lata,mamy z mezem super sasiadow,zawsze mozemy na nich polegac,i zawsze sluza pomoca Pozatym nikt z niemcow nie daje mi odczuc ze jestem inna bo jestem auslendrem traktuja mnie jak swoich i to mnie cieszy i czuje sie tu jak w domu tym ardziej ze mieszkam w spokojnej i milutkiej okolicy Ok pozdrawiam was i buziaki papa

lenna, mamy bezrobotne dostaja 300 euto misiecznie kideys to bylo wychowawcze i nie kazdy dostawal ale teraz od stycznia sa nowe przepisy i jak mama bezrobotna to sie 300 dostaje no i 154 dziecinne i jeszcze jest mnustwo innych dobrych rzeczy musisz sie troche po urzedach nachodzic ale czesto sie tez dostaje pomoc w tzw bonach np na lozeczko

dzieki Edyta: mam w takim badz razie jeszcze jedno pytanie. jesli dostawaloby sie arbeitslosengeld, to to 300€ jest w tym zawarte, czy to sa osobne pieniadze...i ma to jakies znaczenie czy jest to alg I czy algII (hartz IV)? z gory bardzo dziekuje za odpowiedz. pozdrowionka

Lenna wybacz ze sie wtrace ale ja wiem ze te 300 € to juz sa wlasnie zawarte w tym arbeitslosegeld,bo jak powiedziala edyta ze wczesniej placili wychowawcze a jak mama jest bezrobotna to placa 300 € + 154 dzieciece pieniadze i wszystko jest te 300 € to wszystko jest w tym zawarte A slyszalam jeszcze tez ze jak jestes bezrobotnym (hartz4) to oni w tym urzedzie arbeitslos szukaja ci niekiedy prace i musisz pojsc na 1 € na godzine i troche popracowac.. ale tak slyszalam..
SOrrki najmocniej ze sie wam wtracilam do rozmowy ale jakos jak cosa wiem to mowie niechcacy tak jakby nie bylo mojego posta Pozdrawiam i sorrki papaaa

no co ty kristi nie masz za co przepraszac...ja jestem wdzieczna za kazda informacje...pewnie przeczytalas tez mojego wczesniejszego posta...ta sytuacja mnie naprawde bardzo doluje, jakby mi ktos odebral marzenia ...pozdrawiam rowniez

NIe martw sie lenna przeciez moze akurat sie uda i zajdziesz w ciaze i bedziesz miala mala fasolke,trzeba sie starac myslec pozytywnie i wtedy sie uda.A jak tez co chwile myslisz czemu nie wychodzi,przeciez jestes zdrowa itd.. to wtedy tez sie moze nie udac bo z bardzo sie psychicznie do tego podchodzi a jak nie bedzie sie o niczym myslec tylko wlaczy na luz i co ma byc to bedzie to odrazu inaczej tak przynajmniej bylo w moim przypadku i teraz jestem drugi raz w ciazy i ciesze sie bardzo z tego powodu.A wiec jeszcze nie wszystko jest poowiedziane i trzymam kciuki bedzie dobrze..

wiesz kristi mi chodzi raczej o to, ze jesli bym zafasolkowala, to nie mam zadnego konkretnego finansowego wsparcia...i nie moglabym malenstwu tym samym niczego pewnego zaoferowac...u mnie krucho z kasa...mam wrazenie ze zajscie w ciaze teraz byloby raczej nieodpowiedzialne...a widokow na nowa prace narazie brak... mimo wszystko dzieki za mile slowo.pozdrawiam.