Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

buzok14, a o której Adrian na noc zasypia? i faktycznie do 13 wytrzyma da się przestawić na 1 drzemkę,czy nadal potrzebuje 2? no i za przespaną noc

Miluśka mojego brata 15 miesięczna córcia tak się przestawiła że idzie spać o 12-1 w nocy

a ile śpi w dzień,albo o której potem rano wstaje?

aniawlkp86 wstaje o 8-9, potem w dzień zasypia krótko po obiedzie ok.14 na godzinkę.. pewnie mało snu potrzebuje...

uwierzyć nie mogę, mamy 2 stycznia i 8stopni na plusie z deszczem ja chcę śnieg

aniawlkp86 wstaje o 8-9, potem w dzień zasypia krótko po obiedzie ok.14 na godzinkę.. pewnie mało snu potrzebuje...

to faktycznie mało śpi
ja bym ją kładła do łóżka i wychodziła z pokoju albo siedziała z nią przy łóżku aż by usnęła a jak by wychodziła to wkładała ponownie,w końcu by wiedziała,że przychodzi np godz 21 i idzie spać

a o której Adrian na noc zasypia?

o 20 i śpi tak do 5 wypije mleczko i śpi dalej

Miluśka mam jeszcze pytanko, ile razy dajesz małemu mleko modyfikowane i w jakich ilościach? Sorki, że tak dopytuje, ale u nas na styczniówkach pustki i nie mam kogo

o 20 i śpi tak do 5 wypije mleczko i śpi dalej

no to chyba jeszcze na tych 2 drzemkach może być
u nas Milka to w nocy nie je,tylko pije,mleko jej zbrzydło,ale obudzi się raz-czasem o 3 czasem przed 6 dopiero i śpi do 7-8

[ Dodano: 02-01-2012, 16:55 ]
wkurzyłam się na A
od kilku dni mu mówię,że coś jest nie tak w łazience bo spod wanny woda wycieka jak się spuszcza wodę,albo w sedesie coś nie tak i pewnie szambo trzeba wybrać to codziennie słyszałam,że jutro to zrbię,te jutro ciągnie się ponad tydzień
a teraz jak pranie się zrobiło to mam połowę łazienki zalanej wodą woda tak do wanny z prania leciała i pewnie jakaś rura jest przypchana przy okazji i sporo wody wyciekło na podłogę,już mu zadzwoniłam,że jutro będzie to wszystko sprzątał i ma się tym zająć tak jak prosiłam

Ania co za chłop współczuje roboty ci teraz

współczuje roboty ci teraz

nie mi tylko jemu,ja tego nie ruszę

I dobrze

JoannaS, nie wygląda to na tyle źle żeby trzeba było dzisiaj to sprzątać więc do jutra poczeka na męża który sobie pracy dodał tak to jest jak sie mnie nie chce posłuchać

aniawlkp86, wow,podziwiam,ja bym pewnie nie wytrzymala i musialabym posprzatac