Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

30 kwie 2007, 12:58

Nie ma co sie tak nakrecac i dramatyzowac. Zaraz wszystkie tutaj przezywaja "OBoze, to straszne, nie pale od dzis". Ile dzieci umiera niestety- bez przyczyny.. Kilka dni po porodzie.. Łatwo jest zrzucic wine na cokolwiek,ale tak naprawde nie ma zadnych reguł. Ja tez nie jestem oczywiscie za uzywkami w ciazy. Bylam dluzszy czas barmanka w rewelacyjnej knajpie, swietnie sie bawilam z wspolpracownikami, do czasu gdy dowiedzialam sie o ciazy. Zrezygnowalam z pracy, z nocnego trybuzycia,z imprez i masy ludzi.. Odstawilam takze alkohol ipapierosy - jednak czasami sobie popalam- do 5ego miesiaca bylo ok, bo mialam tytyonio-wstręt. A teraz,kiedy juz sa stresy zwiazane z przyjsciem Malucha na swiat, kiedy wiem ze jestwszystko dobrze i jestzdrowy jak ryba- raz na dzien siadam sobie na balkonie i popalam delikatnego papierocha... No coz.. Nic co ludzkie, nie jest mi obce :)

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

30 kwie 2007, 14:39

Juli pisze: Ile dzieci umiera niestety- bez przyczyny.. Kilka dni po porodzie.. Łatwo jest zrzucic wine na cokolwiek,ale tak naprawde nie ma zadnych reguł
ja nie zrzucam winy ale teznie usprawiedliwiam! bo tak jak to tlumaczysz to kazdy by powiedzial-a tam bedepalic bo i tak dziecko moze umrzec wiec co mam sobie zalowac???? :ico_puknij:
Juli pisze: A teraz,kiedy juz sa stresy zwiazane z przyjsciem Malucha na swiat, kiedy wiem ze jestwszystko dobrze i jestzdrowy jak ryba- raz na dzien siadam sobie na balkonie i popalam delikatnego papierocha... No coz.. Nic co ludzkie, nie jest mi obce :)
no coz skoro jest zdrowy to mozna go truc? nie chce krytkowac wiec juz wiecej nie napisze :ico_nienie:

NICOLA_1985

30 kwie 2007, 14:55

Ja nie jestem przeciwko ludziom tylko przeciwko ich bezmyślnym zachowaniom i przeciwko nałogom. Wszystko jest dla ludzi tylko trzeba umieć z tego korzystać. Trzeba myśleć.

Awatar użytkownika
anza
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1559
Rejestracja: 09 mar 2007, 17:28

30 kwie 2007, 17:20

moi rodzice oboje palili jak byłam mała i już wtedy przysięgłam sobie, że nie będę nigdy palić i nie palę
mama rzuciła, tata nie - wszystkie jego rzeczy i on sam śmierdzą okropnie, nawet nie chciałam od niego pożyczyć torby do szpitala- powiedziałam mu, że śmierdzi i jak mam tam włożyć rzeczy dla niemowlaka??? zrobiło mu się głupio i przykro chyba, ale trudno - musi znać prawdę
ja z mężem nie palimy wcale i strasznie mnie wkurza jak ktoś przy mnie pali, bo nie po to ja podjęłam taką decyzję żeby ktoś mnie zatruwał :ico_zly: nie toleruję palaczy i koniec!!!
a palenie w ciąży to dla mnie to samo jakby się wkładało niemowlakowi papierosa do buzi żeby się zaciągał dymem zamiast powietrzem
nic więcej nie muszę chyba dodawać

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

01 maja 2007, 12:02

NICOLA_22 pisze:Znam nawet kawał który pokazuje żałosność takich ludzi:
Idzie tata z synkiem do sklepu i synek mówi do niego:
- tato kup mi batonika
Ojciec na to odpowiada:
- nie mam pieniedzy synku
synek:
- ale jak to przecież na wódke masz to zamiast tego kupimy batonika
ojciec:
- synku ja też mam ochote na batonika ale niestety mam pieniądze tylko na wódke no i mama chciała jeszcze papieroski to juz napewno nie starczy...


Dziewczyno w/g ciebie to jest kawal? Dowcipy powinny byc smieszne, z nie smutne.

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

01 maja 2007, 20:35

zgadzam sie z dorota czekolada....julie to ze dzidzius zdrowy ,to chyba lepiej,zeby tak zostalo...po co palisz,skoro juz 5miesiecy nie palilas? tyle wytrzymalas ,to i 4 miesiace dasz rade...jeden papierosek tez szkodzi dzidziusiowi;( po co zmuszac malucha do palenia ;(

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

01 maja 2007, 20:56

Julie, nie chce i nie bede Cie krytykowac, ale ten usmieszek na koncu Twojego posta jest dla mnie smutny i szokujacy jednoczesnie.

zapalka
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 01 maja 2007, 01:17

01 maja 2007, 21:56

Ja w dniu kiedy dowiedzialam sie ze jestem :ico_ciezarowka: rzucilam papierosy.Od tego czasu nie moge zniesc tego zapachu, poprostu mnie odrzuca!!!!Teraz dopiero zdaje sobie sprawe jak ja musialam smierdziec fajkami kiedy sama palilam...
Zdrowie mojego dzieciatka jest dla mnie najwazniejsze i nigdy w zaden sposob nie chce mu zaszkodzic swiadomie go podtruwajac..Po porodzie planuje karmic piersia wiec mam nadzieje ze okaze sie na tyle silna zeby juz nie wrocic do tego paskudztwa.
Jednak mam problem podobny do Lucy..moj G.tez pali i choc ograniczyl (podobno) to i tak zla jestem ze nie moze rzucic do konca :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_zly:

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

02 maja 2007, 10:04

a ja to wogole nie moge sobie wyobrazic jak kobieta moze palic jak czuje juz ruchy dziecka. Jeszcze na poczatku ciazy to jakos moge to sobie wyimaginowac, bo sama palilam do 7 tc, a potem rzucilam tak z dnia na dzien, chociaz nie odrzucalo mnie od fajek. zrobilam to dla dzidzi

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

02 maja 2007, 13:21

Jasnie Pani :), :ico_brawa_01: i tak trzymaj :ico_brawa_01:

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość