Strona 9 z 10

: 13 wrz 2007, 15:04
autor: madziorka hihi
czesc mamusie
widze ze trwa burzliwa dyskusja odnoscie karmienia gdzie popadnie hihi
no ja z tych co chcac nie chcac karmia w terenie
codziennie wychodze z leosiem na kilka godzin
na zkaupki i wszedzie
wlocze go po centrach handlowych... i tam sa naszczescie specjalne pokoje do przebierania i karmienia wiec luzik hiih
ale jak jestem akurat w sjklepie z wieksza iloscia przebieralni to nabore ciuchow i karmie w przebieralniach hihi

w parku razdko bywam bo tam nudy hiih a leos jeszcze malutki wiec nie pogadam z nim ani nie ponbiegam po trawie hihi
ale kiedy tam jestem to tez karmie.. nie wywalam cyca na wierzch tylko dyskretnie.. raczej gdzies w zaciszu hihi
a ze mam male piersi wiec latwo je ukryc

mieszkam w uk
wiec bylam juz z leosiem w londynie i karmialm w centrum miasta niosac go w chuscie
podobnie w muzeum figur woksowych chusta spisala sie rewelacyjnie hih
i nikt mi tam nie zagladal, nie rzucal glupich komentarzy
w ogole nie spotkalam sie tutaj z takimi haslami ani wscibskimi spojrzeniami ludzi hihi
tutaj takie maluszki widuje sie wszedzie... nawet w hipermarketach sa noworodki miedzy lodowkami z golymi stopkami
wiec to raczej ja moglabym im nagadac a nie one mnie hiihi hihi

jezdzimy tez nad morze z malym wiec na plazy tym bardziej karmie.. i ogolnie jest super
ale juz sie boje co bedzie w ziemie
bo teraz taka wygoda. ciepelko wiec wyciagam cycka raz dwa
a potem trzeba bedzie szukac cieplego miejsca i zrzucac z siebie tony ubran hihi
no to zmykam do centrum na jakies zakupki
pozdrawiam was cycate mamuski

: 13 wrz 2007, 15:20
autor: Ewcik
karmień poza domem u mnie ciąg dalszy
na wczasach w karpaczu karmiłyśmy się koło wodospadu, przy kościółku wang i w trakcie naszego obiadu w knajpie

we wrocławiu standardem jest że Ala zaczyna być niemiłosiernie głodna na spacerku na ogródkach działkowych. Zaliczyłyśmy już chyba wszystkie ławki. Ostatnio domagała się swojej porcji jedzenia na stołówce studenckiej. Dostała.
W podręcznym plecaczku oprócz pampersów, chusteczek i zasypki wkaładam zawsze mały kocyk żeby móc się zakryć i dwie tetry. Jedną do bekania a drugą żeby zakryć pierś.

: 13 wrz 2007, 15:40
autor: madziorka hihi
ewcik i tak trzymac hiih
rosna mam bable podroznicy hihi
przeciez nie bedziemy w domu siedziec wstydzac sie karmien w terenie hihi

nasz maly w samochodzie to standradowo jest karmiony oczywiscie nie podczas jazdy hihi
bo czesto z nim jezdzimy
na lotniksu juz byl dwa razy
ale jeszce samolotem nie lecial
na to czekamy do grudnia hihi

dobra ja juz prawie gotowa... i zaraz mykamy hihi
papa

: 13 wrz 2007, 15:44
autor: Ewcik
madziorka hihi, w samochodzie to u nas norma. Ostatnio mąż musiał na pasie awaryjnym się zatrzymać na autostradzie bo Ali włączyła się syrena głodomorkowa. A potem wielkie kupsko było, więc przewijanie w aucie też zaliczone, na tylnym siedzeniu.

: 13 wrz 2007, 19:59
autor: massumi
O własnie .... i powoli trzeba będzie się gdzieś chować :ico_olaboga: bo w chłodzie to ja dziękuje nie karmię :ico_oczko: :-D
A jesień i zima za pasem :-)

: 14 wrz 2007, 00:09
autor: madziorka hihi
ewcik u nas to samo ihi
a dzis karmilam na lawce w centrum pod kosciolem hihi ale schowalam sie za wozkiem hihi

: 14 wrz 2007, 16:25
autor: katrin
Ja normalnie to bylam zawsze straszny wstydzioch.Nawet na basenie zawsze przebieram sie w kabinie :ico_wstydzioch: a teraz odkad mam Antosia wyciagam cycocha jak tylko zachodzi potrzeba bez wzgledu na miejsce.Ostatnio na festynie parafialnym weszlam do pustego, ciemnego kosciola i po cichutko w lawce spokojnie nakarmilam mojego glodomorka.Mam nadzieje, ze nikogo z ludzi tym nie zgorszylam.

: 14 wrz 2007, 17:07
autor: Alineczq
A ja cały czas mam opory z tym publicznym karmieniem.. Dzisiaj np.byłam z wanesską w parku, jak zaczęła ryczeć szok!! To ja ją szybciutko zapchałam herbatką , zapakowałam się i do domu :ico_puknij: a teraz załuję bo taka ładna pogoda w Warszawie :ico_puknij: mogła schować się za wózkiem , przykryć małą pieluszką i p o sprawie...

: 14 wrz 2007, 23:21
autor: katrin
Alineczq, mowie Ci warto sie przelamac, bo dziecko mniej zestresowane i w rezultacie Ty.Ja tez nie karmie wsrod tlumu ludzi, szukam jakiejs ustronnej laweczki i dajemy czadu.Dla mnie widok karmiacej matki zawsze byl piekny, a przeciez dziecko tak naprawde prawie w calosci zaslania piersi mamy pijac, mozna dla lepszego samopoczucia to co nie zasloniete przykryc pielucha i nic nie widac.

: 18 wrz 2007, 22:46
autor: massumi
No i koniecznie polecam koszule czy bluzki na guziki z przodu... o wiele wygodniej przystawić wtedy maluszka do piersi :-D :-D :-D

[ Dodano: 2007-09-18, 22:47 ]
w miejscu publicznym oczywiście :ico_oczko: :-D