Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja miałam bardzo popękane pięty, a teraz na lato to wiadomo, że nosi się japonki czy sandały. Zastosowałam scholl i dużo pomogło

Polecam skarpetki złuszczające Epilfeet byOlie. Nie wiem, co bym bez nich zrobiła. Używam regularnie raz w miesiącu. Wtedy widzę najlepsze efekty. Od czasu kiedy ich używam moje stopy wyglądają naprawdę super. Mogę śmiało nosić sandałki :)

Kiedyś miałam okazję sprawdzić jak ten Epilfeet działa u znajomej kosmetyczki. Efekt fajny, ale potem jakoś zimą o tym zapomniałam. Teraz odkryte buty to przydałoby się tego niepotrzebnego naskórka pozbyć. Widziałam, że na necie są też zestawy dla dwojga. Może mój mąż się skusi na wspólne spa dla stópek.

A jesli lubisz nakładac krem to spróbuj sobie właśnie tym bardziej byOlie. Po kilku dniach jak już cały naskórek sie złuszczy stopy świetnie chłoną kremy i można je wtedy dogłębnie nawilżyć.

Najlepsze są skarpetki złuszczające Epilfeet byOlie. Koniecznie się z nimi bliżej zapoznajcie. Świetnie złuszczają martwy naskórek, nie niszcząc przy tym lakieru. No i są bardzo łatwe w obsłudze - wystarczy raz w miesiącu założyć je na stopy na pół godziny.

Kochane pielęgnacja stóp wcale nie jest trudna a tym bardziej droga. Ja trafiłam z polecenia koleżanki na serię Comfort od Bielendy. Teraz używam bardzo fajnego kremu z kompresem do zmiękczania stóp

Najpierw polecam zrobić zabieg u kosmetyczki, nazywa się calluspeeling ten jest firmy mavex, trwa ok 15 minut, tak w skrócie to nakłada się na stopy takie nasączone płatki , potem usuwany jest naskórek i wmasowuje krem :) Ale efekt jest mega, stopy gładkie jak nigdy, nawilżone. Na prawdę warto. I przede wszystkim stopy należy kremować , jeżeli chcemy żeby zawsze ładnie wyglądały ;)

ja zdecydowanie odradzam wszelkie skarpety złuszczajace, nigdy nie wiadomo jak ich składniki wejdą w reakcje ze skórą - naprawde można sobie zrobić krzywdę! Ja nie eksperymentuję tylko chodzę co około 2 miesiące do podolog pani Eli Szczepańskiej do poradni chorób stopy u mnie w Warszawie na ursynowie. Tak jest bezpieczniej niż ślepo nakupić jakiś kosmetyków z drogerii co różnie działają... Zdecydowanie polecam udać się do specjalisty, żeby usuwać nagniotki, odciski, czy kurzajki trzeba mieć wiedzę, sprzęt i specjalistyczne preparaty.

a może kremy do stop? ja używałam lawendowego z avonu i mi bardzo pomógł

Dość ważne w tym przypadku oprócz kosmetyków jest odpowiedni dobór obuwia, które ma najwięcej kontaktu ze stopami !

a może kremy do stop? ja używałam lawendowego z avonu i mi bardzo pomógł

U mnie zdecydowanie lepiej sprawdził się Krem kompres zmiękczający do Bielendy z serii Comfort + do szorstkiej skóry stóp. Bardzo szybko, jak na stan moim stóp poradził sobie ze zrogowaciałym naskórkiem i szorstkimi piętami