Strona 9 z 14

: 30 gru 2007, 00:18
autor: Magdalena_82
o rety, Basiu mam nadzieję że prędzej poukładasz sobie to wszystko niż sobie ywobrażasz.

: 30 gru 2007, 15:15
autor: Izunia
Barbara, egoista :ico_puknij: i to jak rani ciebie i mała :ico_olaboga: eee...tem takiego kwiatu pól światu :ico_oczko:

: 30 gru 2007, 19:17
autor: __DOMI__
Dawno nie byłam na tym wątku
przykro mi Basiu, ja nie potrafie podjąć takiej decyzji, wciąż wierzę że będzie lepiej, bo czasem jest, trzymaj sie kochana , jakos to wszystko się ułozy

: 30 gru 2007, 20:30
autor: Barbara
dziekuje dziewczynki za slowa otuchy. __DOMI__, ja tez caly czas sie ludzilam ze jakos uda mi sie to utrzymac, chocby dla Asi, ale teraz wiem ze to byl blad

[ Dodano: 2007-12-30, 19:39 ]
Wydaje mi sie, ze go to wszystko przeroslo, ze tylko udawal ze zdaje sobie sprawe jaka odpowiedzialnosc i na co sie porywa, mialam o tym nie mowic, ale to moze byc istotne albo zmienic troche 'patrzenie' na to wszywstko, ja od urodzenia mam 'dzieciece porazenie mozgowe', o czym doskonale wiedzial (mam niepelnosprawne prawa reke i noge, i nie jestem wstanie sobie sama poradzic w 100% z Asia), ale on o tym wszystkim wiedzial i byla nie jedna rozmowa, i bylo mowione, moi rodzice sie go pytali czy zdaje sobie z tego sprawe, ze jak sie dziecko urodzi to bedzie musial byc 24h ze mna i z dzieckiem, wtedy o tym wiedzial, tzn. tak mowil, ale po narodzinach Asi jakos sobie o tym wszystkim zapomnial, i nagle zaczelao mu wszystko przeszkadzac, jak ktos mi mowi ze jest nianka do dziecka (wlasnego!) to chyba zeczywiscie cos z nim nie tak....

: 30 gru 2007, 21:28
autor: Magdalena_82
Barbara pisze:jak ktos mi mowi ze jest nianka do dziecka (wlasnego!) to chyba zeczywiscie cos z nim nie tak....

oj tak i to bardzo jest cos z nim nie tak.... :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

: 02 sty 2008, 10:46
autor: kwiatunio
Barbara, bardzo mi przykro .....mam nadzieje,że jednak wszytsko ułozy sie po Twojej mysli i że bedziesz szczęśliwa...wiem jak trudnno jest samemu z dzieckiem ale dasz rade,jestesmy silne i masz nas,zawsze wysłuchamy chciaz nie mozemy pomóc inaczej :ico_noniewiem:

: 05 sty 2008, 21:29
autor: Barbara
dziekuje kwiatunio ...

: 06 sty 2008, 12:51
autor: kwiatunio
Barbara, nie ma za co.....

jak co to pisz na moje gg ....

: 06 sty 2008, 15:44
autor: Barbara
Bardzo dziekuje kwiatunio :ico_buziaczki_big:

Czy na tym watku, to tylko ja mam 'problem'? :-) , bo jakos nikt inny nic nie pisze..... Ale moze to i dobrze, bo to znaczy, ze sie dobrze uklada wszystkim! i oby tak dalej

: 06 sty 2008, 15:48
autor: Magdalena_82
Barbara pisze:Czy na tym watku, to tylko ja mam 'problem'? :-) , bo jakos nikt inny nic nie pisze..... Ale moze to i dobrze, bo to znaczy, ze sie dobrze uklada wszystkim! i oby tak dalej

Basieńko napewno jest więcej takich osób, zobacz jak ten wątek urósł...ale masz rację oby jak najmniej nas było...
A Ty też juz niedłogo będziesz pisała z radością....zobaczysz, TEGo Ci żYCZYMY.