??
Hej.
No i nie zamowiliśmy chrztu, bo musimy zmienic chrzestnego
Wiecie rozwala mnie to bezsensowne i niedzisiejsze prawo kościelne. Niektóre kwestie powinni zmienic bardziej dostosowując je do dzisiejszych realiów...
Ja raczej też staram sie nie jeśc niczego co mogłoby zaszkodzic małej, a mimo to ma takie dni że placze i napina się... Nie wiem co robic. A kupkę zrobila dopiero dziś po podaniu czopka. Ale jaka to byla kupa
Madziarka śliczna corunia
A ile ma włosków 
No i nie zamowiliśmy chrztu, bo musimy zmienic chrzestnego
Wiecie rozwala mnie to bezsensowne i niedzisiejsze prawo kościelne. Niektóre kwestie powinni zmienic bardziej dostosowując je do dzisiejszych realiów...
Ja raczej też staram sie nie jeśc niczego co mogłoby zaszkodzic małej, a mimo to ma takie dni że placze i napina się... Nie wiem co robic. A kupkę zrobila dopiero dziś po podaniu czopka. Ale jaka to byla kupa
Madziarka śliczna corunia
A ile ma włosków -
Fintifluszka
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3623
- Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39
Takie małe bąbelki, wszystkie są śliczne takie kuci kuci 
Ja od pierwszej w nocy nie spałam do 6... mały w prawdzie zaczął płakać dopiero o 5.30 tak porządnie, ale wcześniej mi kwękał i cyca ciągle chciał i nie spał wcale i ja razem z nim, rano Kuba się nim zajął a ja się zdrzemnęłam 2 godzinki...
Byliśmy u lekarza, dostaliśmy skierowanie do szpitala na badanie tej cholernej bilirubiny... jutro mamy jedno pobranie, a drugie za tydzień... mam nadzieję, że żółtaczka przejdzie sama... poza tym wszystko gra, mały waży już 4225, przeraża mnie tylko to, że znowu mi go będą nakłuwać-najpewniej w głowę... dobrze chociaż, że teraz Kuba będzie z nami...
martwi mnie tylko, że nie spał całą noc-to do niego nie podobne... mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie lepsza
A my też będziemy mieli problem z chrzestnym, bo kandydaci nie mają bierzmowania-ja też nie mam z resztą, ale to chyba nie jest istotne?
[ Dodano: 2008-02-06, 16:57 ]
nasz ksiądz jest z resztą bardzo skorumpowany-skądś ma tego mercedesa i konie w stadninie
więc chyba jak nie w ten to w inny sposób
Ja od pierwszej w nocy nie spałam do 6... mały w prawdzie zaczął płakać dopiero o 5.30 tak porządnie, ale wcześniej mi kwękał i cyca ciągle chciał i nie spał wcale i ja razem z nim, rano Kuba się nim zajął a ja się zdrzemnęłam 2 godzinki...
Byliśmy u lekarza, dostaliśmy skierowanie do szpitala na badanie tej cholernej bilirubiny... jutro mamy jedno pobranie, a drugie za tydzień... mam nadzieję, że żółtaczka przejdzie sama... poza tym wszystko gra, mały waży już 4225, przeraża mnie tylko to, że znowu mi go będą nakłuwać-najpewniej w głowę... dobrze chociaż, że teraz Kuba będzie z nami...
martwi mnie tylko, że nie spał całą noc-to do niego nie podobne... mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie lepsza
A my też będziemy mieli problem z chrzestnym, bo kandydaci nie mają bierzmowania-ja też nie mam z resztą, ale to chyba nie jest istotne?
[ Dodano: 2008-02-06, 16:57 ]
nasz ksiądz jest z resztą bardzo skorumpowany-skądś ma tego mercedesa i konie w stadninie
więc chyba jak nie w ten to w inny sposóbmary, chyba póki nie ma dowodów realnych to nie moze nie wydac zaświadczenia. Zresztą zaswiadczenie wydaje z sakramentów, a nie z wizyt w kościele! Ja np chodzę do kościoła, ale nie do swojej parafii bo bym chyba zwariowała tam na mszach. jak ksiądz chodzi po kolędzie to się nie kryję, że nie lubie tych mszy i juz.... upolitycznione itd. Przeciez twój maz tez nie ma obowiązku chodzić do tego a nie innego kościoła!!!
[ Dodano: 2008-02-06, 17:20 ]
oj chyba niestety jest istotne.... tym bardziej,ze w parafii wiedzą,ze nie masz... amusiałabys sie dowiedziec.
[ Dodano: 2008-02-06, 17:20 ]
Fintifluszka pisze:A my też będziemy mieli problem z chrzestnym, bo kandydaci nie mają bierzmowania-ja też nie mam z resztą, ale to chyba nie jest istotne?
oj chyba niestety jest istotne.... tym bardziej,ze w parafii wiedzą,ze nie masz... amusiałabys sie dowiedziec.
-
marcia_pod
- Zrobiłem Magistra z forum!
- Posty: 1476
- Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46
No Mariola ja tez mam nadzieje ze uda mi sie zalatwic
[ Dodano: 2008-02-06, 19:51 ]
Wogole tego nie rozumiem przeciez jezeli czlowiek ma wszystkie sakramenty to po co jakies zaswiadczenia czy sie do kosciola chodzi dobrze ze chodzimy tu na polskie msze i ze znamy ksiedza wiec nie powinien mi problemu robic
[ Dodano: 2008-02-06, 19:51 ]
Wogole tego nie rozumiem przeciez jezeli czlowiek ma wszystkie sakramenty to po co jakies zaswiadczenia czy sie do kosciola chodzi dobrze ze chodzimy tu na polskie msze i ze znamy ksiedza wiec nie powinien mi problemu robic
żona pisze:kaska28, czemu zmieniacie chrzesnego? Wiem,ze nie wolno jak żyje bez ślubu z kobitką albo nie ma sakramentów, ale innych przyczyn nie znam
No wlaśnie "nasz " chrzestny ma tylko ślub cywilny, a kościelny dopiero planują w przyszłym roku. On musi mie zaświadczenie ze swojej parafii i nie wiem właśnie czy tam wiedzą o jego sytuacji. Zobaczymy, może da się cos załatwic.
Hej dziewczyny.
Co tam słychować?Widzę,ze temat zaczęłyscie temat chcin My narazie o tym nie myślimy,mały tak daje nam wkość,że opadamy z sił 
Dzisiaj w ciągu dnia malo apł,ale nocka była w miarę ładna.
Dziewczyny mam taki małe pytanko,szczególnie do mam chłopców
Powiedzcie mi czy wy jakoś specjalnie dbacie o męskość hihi naszych maleństw,bo ja myję samą wodą i niczym więcej,no i się zastanawiam czy trzeba cos jeszcze robic,bo jak pytałam położna to w sumie nc mi nie powiedziała i zauważyłam jakieś małe krostki na samym czubeczku Z góry przepraszam za pytanko,ale wole się zapytać,niż coś źle robić
Wracając do tematu chrztu,to u moich znajomych też bylk cyrk,musieli zmienić chrzestnych bo ci nie przyjeli w ubiegłym roku kolędy,a księdza to nie obchodziło,ze byli w pracy tego dnia
Madziu córa piękna
pozdrawiam
Co tam słychować?Widzę,ze temat zaczęłyscie temat chcin
My narazie o tym nie myślimy,mały tak daje nam wkość,że opadamy z sił Dzisiaj w ciągu dnia malo apł,ale nocka była w miarę ładna.
Dziewczyny mam taki małe pytanko,szczególnie do mam chłopców
Powiedzcie mi czy wy jakoś specjalnie dbacie o męskość hihi naszych maleństw,bo ja myję samą wodą i niczym więcej,no i się zastanawiam czy trzeba cos jeszcze robic,bo jak pytałam położna to w sumie nc mi nie powiedziała i zauważyłam jakieś małe krostki na samym czubeczku Z góry przepraszam za pytanko,ale wole się zapytać,niż coś źle robić
Wracając do tematu chrztu,to u moich znajomych też bylk cyrk,musieli zmienić chrzestnych bo ci nie przyjeli w ubiegłym roku kolędy,a księdza to nie obchodziło,ze byli w pracy tego dnia
Madziu córa piękna
pozdrawiam
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość