U mnie też Tomek wreszcie zasnął.
Edyta widać dzieci tak mają teraz, ze sie budza w nocy bo mój jak juz pisała robi to samo. No i też już się zastanawiałam co jest grane?
Madzia nie dołuj sie kobietko. Wiem, ze czasem człowieka tak łapie, ale nie mozna się poddawać. POmyśl o tych kobietach, które nie mają facetów, dzici, są samotne i nieszczęśliwe. A Ty? Masz to co najważniejsze. A z nadwaga przecież możesz walczyć i na pewno znów wygrasz. Jestem pewna bo masz silną wole. A jak chcesz sobie poprawić humor to idź jutro do kosmetyczki, na masaż albo na zakupy. Zaszalej.
No, trzymam kciuki.
Słuchajcie mi sie wydaje, ze rosołu nie mozna bo to przecież sama sól i nic więcej. Inne zupy to ja bez soli Tomkowi robie a i tak mają pycha smak. Warzywka dają to wszystko no i czasem jakies zioła dodaję. A w rosole kilka marchewek i tyle. Takie jest moje zdanie.
Ja dzis miałam dość smętny dzien. Nudziłam się. Spacer, obiad i tyle. Chociaż podleciałam sobie do lumpeksu i wygrzebałam kilka perełek. Nafajniejsze są spodnie dla Tomka. Next, jak nowe, ciemnożółte. rewelacyjne. A sobie spódnicę żółtą. I jeszcze parę drobnostek.
A Edyta też się uśmiałam z tekstów twojej córci hehe. Już sobie wyobrazam jak to jest jak zaczynają się te pytania...
MOżesz nam kilka opowiedzieć?? Będziemy wiedziały czego sie spodziewać.
Frydza Wiki fajnie tańczy, ale zaraz pokażę ci mojego czorta. Już dawno obiecałam pokazać jego tany tany. Tylko niestety będziecie musiały bokiem oglądać bo nagrałam obkręconym telefonem a na you tube tak nie można wgrac. Własnie czekam to pewnie trochę porwa.
A tymczasem powiedzcie mi czy czytacie swoim dzieciom bajki??
Ja próbowałam wiele razy, ale mój Tomek nie słucha. Ucieka, albo chce porwac książeczkę, a jak jest sztywna to mi wyrywa. Bez sensu. Chyba jeszcze dla niego za wcześnie. A może nie jest przyzwyczajony i dlatego tak? Chociaż ja mu często pokazuje chociaz obrazki i opowiadam...Jakoś nie specjalnie go to kreci na razie.