Strona 9 z 179

: 13 lis 2008, 22:01
autor: gosiula207
hej dziwczyny nie wpadam do was tak czesto , bo fatalnie sie czuje to szkoła, to spanie, od wczoraj mecza mnie mdlości i za przeproszeniem do d...... sie czuje :ico_placzek:

: 13 lis 2008, 22:11
autor: ramonka
gosiula207, dobrze ze jestes... sennosc niedługo minie :ico_sorki: a mdlosci mam nadzieje ze tez, mnie ominely chyba :ico_sorki: :ico_sorki:

: 14 lis 2008, 02:56
autor: Ilka79
Witamy Wiole, nowa czerwcowke!

ramonka, ja mialam dosyc dlugi i skomplikowany porod, w koncu wszystko sie skonczylo cesarka i syn zostal tydzien w szpitalu na antybiotyku.

gosiula207, mam nadzieje, ze wkrotce sie poczujesz lepiej. Ja pazdziernik mialam tragiczny, ale teraz sie czuje coraz lepiej, nawet zauwazylam, ze mi energia wraca.

[ Dodano: 2008-11-14, 02:00 ]
myszka_f zobaczysz wszuystko sie ulozy, no wiec mialas ochotke na spaghetti, mnie ciagnie do pierogow i mlecznych rzeczy..serki itp. Jak nie bylam w ciazy to zawsze zaczynalam dzien od kawy, a teraz na nia wogole nie mam ochoty, czekolade uwielbialam, a teraz nie chce jej, kurcze ale sie te smaki niesamowicie zmieniaja. A jak jest u Was zmienilo sie cos?

: 14 lis 2008, 09:20
autor: ramonka
Jak nie bylam w ciazy to zawsze zaczynalam dzien od kawy, a teraz na nia wogole nie mam ochoty, czekolade uwielbialam, a teraz nie chce jej, kurcze ale sie te smaki niesamowicie zmieniaja. A jak jest u Was zmienilo sie cos?
u mnie chyba nic sie nie zmieniło :-D kawe lubie jak przec ciaza, a ze zawsze piłam rozpuszczalna z mlekiem, i teraz sobie pozwalam. Co do jedzenia, mam chyba wiekszy apetyt, no i czesto 'cos bym zjadła' a nie mam pojecia co. Jednoczesnie mam ochote na wszystko i na nic... :ico_olaboga:
A no i nie moge patrzec na parowki... przed ciaza je bardzo lubiłam a teraz na sam widok robi mi sie niedobrze :ico_szoking:

: 14 lis 2008, 18:50
autor: Wioluś
A ja mam okropne mdłości! Ale kochany mąż mnie pociesza, że jeszcze tylko dwa miesiące muszę tak wytrzymać. Pomidory i wędlina jest teraz dla mnie nie do przyjęcia, a dodatkowo (przede wszystkim) słodycze odpadają. :ico_haha_01:

Muszę się Wam wyżalić. Przed wizytą u lekarza miałam tylko taką świadomość, że jestem w ciąży i że bedę mamą.Byłam szczęśliwa,że zostaniemy rodzicami ale czegoś mi brakowało. Po wizycie kiedy zobaczyłam naszego dzidziusia na usg poczułam się taka szczęśliwa, serduszko dosłownie skakało mi z radości. Z mężem nie mogłam uwierzyć, że to nasze, nasza dzidzia. :ico_ciezarowka:

:ico_ciezarowka: :ico_ciezarowka: :ico_ciezarowka:

: 14 lis 2008, 21:03
autor: ramonka
Przed wizytą u lekarza miałam tylko taką świadomość, że jestem w ciąży i że bedę mamą.Byłam szczęśliwa,że zostaniemy rodzicami ale czegoś mi brakowało. Po wizycie kiedy zobaczyłam naszego dzidziusia na usg poczułam się taka szczęśliwa, serduszko dosłownie skakało mi z radości. Z mężem nie mogłam uwierzyć, że to nasze, nasza dzidzia.
chyba kazda z nas to czuła... ja przed wizyta nie wierzyłam tak na prawde, jak czekałam w poczekalni zaczelam wymyslac, ze pewnie testy mnie okłamały i ze to nie :ico_ciezarowka: :-D a jak zobaczylam bijace serduszko myslalam ze zemdleje :ico_oczko: teraz nie moge doczekac sie kolejnej wizyty... a to jeszcze tak długoo :ico_sorki: :ico_sorki:

: 14 lis 2008, 22:36
autor: Wioluś
Ja też się nie mogę doczekać kolejnej wizyty u lekarza, a mąż w szczególności. Jestem w szoku, że tak wszystko to przeżywa. Ja za dwa tygodnie zobaczę znowu moje maleństwo, które ma już :-) 1 cm.

: 15 lis 2008, 09:15
autor: ramonka
Obiecywałam sobie ze bede spac do 12 bo w koncu sobota... a tutaj o 7 rano obudziło mnie uczucie potwornego kaca i zaliczyłam pierwsze ale za to konkretne rzyganko... :587: masakra....
pierwsze mialam dopochwowe, bo chyba jest dokladniejsze.
Dziewczyny a slyszalyscie juz serduszko?? To jest tez przezycie....
ja tez mialam USG dopochwowe, niestety nie słyszłam jeszcze serduszka, widzialam tylko jak pulsuje :-D

A kiedy masz?? Ja mam dokladnie 26 listopada i wtedy mam miec pobierana krew itp.
wizyte mam 11 grudnia dopiero :ico_olaboga: a badania mam zrobic na ok. tydzień wczesniej bo skierowanie dostałam na poprzedniej wizycie...
A bedziecie chcialy wiedziec plec dzidziusia? Ja chce wiedziec, z pierwszym wiedzialam i wyszlo to na 100%, doslownie na monitorze widzialam...ptaszka (hihi)
Ja tez chce wiedziec :-D Nie wytrzymałabym chyba :ico_oczko:

: 15 lis 2008, 15:41
autor: gosiula207
czesc dziwczyny u mnie troche lepiej przeziębienie mineło i odpukac od dwoch dni nie wymiotowałam, energi nadal mi brakuje, apetytu tez wielkiego nie mam mam nadzieje, ze to minie u mnie niebawem :-) zaraz uciewkam spac , bo juz mi sie chce :-)

a co do plci dziecka to chciałabym wiedziec :-) wizyte mam 1 grudnia wiec juz malenstwo bedzie troche wieksze :-)

: 16 lis 2008, 12:40
autor: ramonka
u mnie troche lepiej przeziębienie mineło i odpukac od dwoch dni nie wymiotowałam, energi nadal mi brakuje, apetytu tez wielkiego nie mam mam nadzieje, ze to minie u mnie niebawem
dobrze ze najgorsze mineło :-D energia niedługo wroci :ico_oczko: