: 09 sty 2009, 21:08
Aha, zatem zmieniam zdanieAriannae, dzięki za wyrazy wspólczuciasama tak chciałam.

Ja jestem na urlopie wychowawczym, ale, żeby całkiem nie zasiedziec się w domu, poszłam na studia podyplomowe. Jako że cały tydzień jestem w domu, to z przyjemnością jeżdżę na zjazdy, ale gdybym miała pracowac przez 5 dni, a potem przez 2 się uczyc, to chyba bym oszalała.