: 01 paź 2009, 13:29
No widzisz Ula :) teraz będzie mówił tylko coraz więcej.
Ela- trzymam kciuki za tą obronę.
Ja od dzisiaj na przymusowym urlopie, zostało mi 22 dni do wykorzystania , które "muszę" zużyć przed końcem umowy czyli do końca października. A ponieważ wyników kwalifikacji nie będzie i tak przed 2 listopada, na razie postanowiłam się nie przejmować bo nie mam za bardzo na to wpływu. Szkoda tylko, że nie możemy sobie nigdzie wyjechać, ale trzeba robić tą drugą stronę.
Jutro idziemy z Tosią na te zajęcia adaptacyjne, zobaczymy jakie zrobią na nas wrażenie, już się nie napalam po ostatnim. Wczoraj Tosia mówi do mnie, mama mam ała w buzi i pokazuje ładnie na wnętrze policzka, patrze że rzeczywiście albo sobie przygryzła albo jej się afta robi, więc mówię to mamusia po pędzluje takim lekarstwem i powinno przejść i Tosia ze zrozumieniem otwiera buzie i spokojnie daje sobie pędzlować, potem trochę się skrzywiła, pomyślała i mówi pomogło Ale się uśmiałam, normalnie jak dorosły
Ela- trzymam kciuki za tą obronę.
Ja od dzisiaj na przymusowym urlopie, zostało mi 22 dni do wykorzystania , które "muszę" zużyć przed końcem umowy czyli do końca października. A ponieważ wyników kwalifikacji nie będzie i tak przed 2 listopada, na razie postanowiłam się nie przejmować bo nie mam za bardzo na to wpływu. Szkoda tylko, że nie możemy sobie nigdzie wyjechać, ale trzeba robić tą drugą stronę.
Jutro idziemy z Tosią na te zajęcia adaptacyjne, zobaczymy jakie zrobią na nas wrażenie, już się nie napalam po ostatnim. Wczoraj Tosia mówi do mnie, mama mam ała w buzi i pokazuje ładnie na wnętrze policzka, patrze że rzeczywiście albo sobie przygryzła albo jej się afta robi, więc mówię to mamusia po pędzluje takim lekarstwem i powinno przejść i Tosia ze zrozumieniem otwiera buzie i spokojnie daje sobie pędzlować, potem trochę się skrzywiła, pomyślała i mówi pomogło Ale się uśmiałam, normalnie jak dorosły