Strona 81 z 329

Re: Jesień mamy wita 2013

: 04 maja 2013, 12:33
autor: lala
Edulita Gratuluje synka , słodziutki
kamilka - ja tez byłam na dukanie i schudłam 10 kg, obawiam się że po tej diecie też z nerkami nogę mieć problem bo często boli mnie dół pleców ,głównie po nocy.
Ja dziś wracam z wypoczynku.Myślałam że dzięki temu wyjazdowi wyluzuje trochę , odpocznę psychicznie i fizycznie.Niestety udało się tylko fizycznie .Drugiego dnia, a właściwie nocy po wyjściu znajomych mąż mnie tak wkurzył że do dziś się nie odzywam do niego.Oczywiście codziennie drinkował. Wczoraj poszedł sam na grilla tzn z Matim .Niechodzi mi już o to picie bo wiadomo w domu rzadko pije .Więc na wyjeżdzie może sobie pozwolić. Tylko o to co gada po pijaku, że słucha mojego ojca i wuja dla których żona to służąca ,wszystko powinna robić.Tak jakby chciał przy moim ojcu popisać się.A najlepsze jest to że nie umie przyznać się do błędu że żle zrobił itd tylko odwraca kota ogonem i twierdzi że to moja wina że tak wyszło jak wyszło.Jedyny pozytyw z tego wyjazdu że mój ojciec dał Mateuszowi dużą sumę pieniędzy .Dzięki temu kupimy mu nowy rower ,telewizor i może meble.Byłam dziś na cmentarzu z synem u mojej mamusi, kurcze tak mi jej brakuje :ico_placzek: Wróciliśmy a mój mąż obiad robi, nie wiem czy dlatego że w końcu wytrzeżwiał i coś do niego dociera.W.każdym razie nadal się nie odzywamy do siebie. Kurcze jeszcze z tego wszystkiego dół brzucha boli mnie od samego rana.Dziewczynki przepraszam za marudzenie ,ale musiałam się wygadać bo zwariuje

Re: Jesień mamy wita 2013

: 04 maja 2013, 13:07
autor: kamilka87
Hej dziewczyny

lala no co ty po to tu jestesmy.. przeciez nie zawssze wszedzie jeste kolorowo i bywaja i dni zle i klutni i wogole...
no maz faktycznie troche przesadzil.. ale moze zwrocilo ci sie za to co dostał Mati.. :-D :ico_brawa_01: Bedzie dobrze moze teraz pojdzie twoj po rozum do glowy :ico_noniewiem:

moj mial wczoraj nocke przylazl i piwko walnal na glodnego i juz zaczal mnie wku.wiac noo wyslalam go biegiem spac bo myslalam ze nie zniose jego marudzenia :ico_sorki: Adas od rana grzecznie sie bawi a ja odpoczywam troche na kompie troche bajki ogladamy a teraz wyciagnal spacerowke i i miski wozi.. a ja sie martwie bo wczoraj brzuch bolal dzisiaj cisza ale mialam rozwolnienei ze 2 razy i jakby brzuch sie wchlonal :ico_placzek: ja do 10 maja zwariuje chyba.. Dzisiaj mi sie snilo ze mi powiedziala lekarka ze chlopiec bedzie :ico_noniewiem: te sny mnie juz dobijaja.. do tego potem ze maz mnie zdradza ... jak wstalam to mialam nerwy jak trallaa :ico_zly:

Re: Jesień mamy wita 2013

: 04 maja 2013, 13:12
autor: szkieletorek
lala nie nudzisz.Takie jest życie niestety i nie zawsze usłane różami.
Ja też bardzo często tylko na innym wątku pisałam o kłótniach z mężem a ostatnio mieliśmy długi kryzys.

Lilcia właśnie śpi.Jak wstanie to odgrzeje obiadek z wczoraj i zjemy. Pogoda nadal paskudna.Pada pada i pada.Ciemno że momentami muszę światło świecić.
Nienawidzę takiej pogody bo zaraz łapie doła i mam humor okropny.
Wiem że wielkie upały też nie będą fajne bo z Lilcia w ciąży w wakacje ciężko mi było.
Popołudniu chyba pojadę z mała na kawkę placuszka i wyżerkę do koleżanki.Wczoraj miała komunie więc będzie co wyjadać hehe
Mąż nie potrafi siedzieć i się nudzić więc poszedł do garażu i cos tam dubie.Jak sie ciut wypogodzi to jedzie na pole przy truskawkach pracowac.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 04 maja 2013, 13:13
autor: szkieletorek
Ze snów to ja dziś snilam o porodzie.I doczekac sie nie moge.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 04 maja 2013, 18:58
autor: spinka
Witam ja juz po imprezie, oj najedzona :ico_wstydzioch:

Lala to pomaga bardzo i nie nudzisz! Pisz jak masz potrzebę.

Kamilka a do gina zadzwonić nie możesz? Jak masz się stresować to lepiej może zadzwoń.

Szkieletorek jak po wizycie u koleżanki?

Zmykam na razie do A. i Poli wieczorkiem może zajrzę.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 04 maja 2013, 20:12
autor: leona
Witam wieczorkiem

Marcel wlasnie w lozku probuje zasnac, ale ciezko zwlaszcza ze slonce swieci w okna :ico_haha_01: :ico_noniewiem:

Ale na pewno smeczony jest bo i ja mega zmezona dzisiaj :ico_noniewiem: niby nic takiego nie robilismy, bo zakupy, troche na dzialce pobylismy, basen a tak jakos meczaco :-D
Jeszcze jak mezu wrocil po 18 to pojechalismy na zakupy
Teraz pojadlam swiezej bagietki z maslem :ico_noniewiem: to tak w ramach "diety" :ico_haha_01: :ico_oczko:

Lala pisz ile chcesz, z facetami tak to juz jest :ico_noniewiem: :ico_zly:

Spinka impreza udana?

Re: Jesień mamy wita 2013

: 04 maja 2013, 20:29
autor: szkieletorek
Wypad do znajomej udał się ,jak zawsze u niej.Choćbyśmy gadały o przykrych rzeczach i płakały to z nią est super.
Pojadłam placuszków sałatki .Teraz czuje się bardzo ciężka. Lilcia właśnie zasnęła .Ja pójdę się wykąpać i pewno położę w sypialni , oglądnę coś na komp i lulu.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 04 maja 2013, 21:50
autor: moni26
a jak tam Jenny? bo widzę że przez majówkę się nie odzywała

Re: Jesień mamy wita 2013

: 04 maja 2013, 22:41
autor: jenny1983
Moni26 u mnie ok jutro odezwe się.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 05 maja 2013, 10:14
autor: tibby
Brodzikowa, zapraszam na odliczanie ;-) Już możesz!!!!!!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: