Strona 81 z 133

: 16 sie 2008, 23:07
autor: urmajo
witajcie z wieczora.

Dzień minął nam bardzo miło, mimo paskudnej pogody.
Miki i Maja poszaleli na placu zabaw, a potem pojechalismy cos zjeść. Odkryliśmy nową włoską restaurację. Jedzonko pychaaaa, obżarłam się jak bąk, ledwo się ruszałam.

sensibel w imieniu Mikołajka dziękuję za życzenia. A co do komplementów to nie musisz się tak wstydzić, bo to cała prawda. Musiałas być bardzo szczupła przed ciążą, bo w ogóle nie widać tych 17 kg.

Życzę miłej nocki wszystkim marcóweczkom i ich dzieciaczkom.

: 17 sie 2008, 11:19
autor: sensibel
Hej :-)

Nocka spokojna, Zuzia wstała i od razu "mniam mniam" więc musiałam się zwlec i robić śniadanie, bo mój M. średnio sie do tego palił :ico_noniewiem: teraz poszli na spacer, to mam chwilę spokoju.

: 17 sie 2008, 11:23
autor: urmajo
witajcie.

U nas nocka ok. Majka spała z nami, ale za to bez pobudki.
Mąż musiał wstać o 4:30 rano, bo jechał na dworzec po teściową, wróciła z wakacji, więc żegnaj wolności i spokoju. :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Widzę, że na posterunku sensibel. Odpoczywaj kochana póki możesz.

Majka bawi się, a Miki gra, więc tez mam chwileczkę dla siebie i serfuję po necie.
Pogoda troszke lepsza, przynajmniej nie pada ( na razie) Może uda nam się wyjść po południu na spacerek.

: 17 sie 2008, 11:46
autor: sensibel
Teściowa w domu... wiem co czujesz. Tylko ze my mieszkamy z moją mamą, ale to na jedno wychodzi. Jak wyjezdża to jest wulkan radości :-D gorzej jak wraca :ico_placzek: dobrze tak czasem od siebie odpocząć.

: 17 sie 2008, 19:39
autor: urmajo
widzę , że weekend pełną parą i cisza.

A my pojechaliśmy do Gdańska, ale wyladowalismy zamiast na Jarmarku w Medisonie, bo lało :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Już w tym roku nie odwiedzimy Jarmarku. No cóż pewnie w przyszłym roku pojedziemy. W końcu nie mamy daleko.

: 17 sie 2008, 22:05
autor: sensibel
U nas nie padało. Zimno, ale wybraliśmy się na spacer, półotorej godziny łaziliśmy aż mi nogi d...kę mało nie weszły. Może mnie coś ruszy w nocy po spacerku.

Za to Zuzia wieczorem nie wiem jak, co ona robiła, bo się odwrócilam a ona z płaczem twarzą w podłodze. Ma takiego wielkiego guza na czole, że az się wystraszyłam. Fiolet od razu i tak jakby krwią lekko podszedł. Posmarowałam jej to Altacetem w żelu, jak wysycha to powtarzam i jakoś trochę zmalało, ale ogólnie wielgachna gula na czole. Pokazywała co chwila że ją boli i mówiła że ma "kuku" :ico_placzek:

Lecę spać, jakaś zmęczona jestem. Miłej nocki wszystkim :-)

: 18 sie 2008, 09:24
autor: urmajo
witajcie z rana ( no powiedzmy, że to rano)

Ja w pracy.
Nocka minęła dobrze. Wieczorem zasnęłam usypiając Majkę i obudził mnie mąż w środku nocy, żebym przebrała się chociaż w pidżamę.

A dzis oczywiście pogoda wspaniała. Troszkę wieje, ale jest ciepło i świeci słoneczko. Wiadomo weekend sie skończył :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

sensibel biedna Zuzia. Mój siostrzeniec też kiedyś nabił sobie podobnego guza, który pękł mu i wtedy było wszystko ok.

Mam nadzieję, ze dzis troszkę się na forum ruszy i będe miała co czytać. A teraz idę popracować. Dla wszystkich :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

: 18 sie 2008, 10:04
autor: sensibel
urmajo, chętnie się napiję, bo jestem senna straszliwie.

U nas nocka super, nawet się wyspałam. Pranie nastawione, niedługo tylko wywiesić. Lecimy z Zuzią na spacer.
A guz jako tako wygląda, fioletowa śliwa ale dobrze, ze obeszło się bez otwartych ran.

: 18 sie 2008, 15:02
autor: gozdzik
Witajcie i ja urmajo, chlipne sobie kawusi Jula spi leeczo sie pyrka wiec mała czarna mi sie nalezy :-D
sensibel, a To Zuzienka nabiła sobie guzola moja kilka dni temu zaliczyła pieczątke na boisku nosek sie obdar płaczu było co niemiara
Pogoda u nas sie poprawiła ciepło az normalnie opalac sie mozna :- oczywiscie jak kto lubi :ico_oczko:
a ja wkleje wam kilka zdjec
cichaczem dopadłam sudokrem i tak sie slicznie posmarowałam :-D
Obrazek
Obrazek
idziemy na spacerek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
jade do babci
Obrazek
Obrazek
Obrazek
zabawa z kotkiem
Obrazek

: 18 sie 2008, 19:36
autor: urmajo
witajcie z wieczorka.

No jestem rozczarowana frekwencją na naszym wątku. Jak zawsze można liczyc na sensibel i gozdzika. A gdzie reszta dziewczyn??????????

A ja byłam dzis u dentysty. No i na kolejne 6 miesięcy mam spokój z wizytami :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Próbowałam posadzić Majkę na nocniku i byl straszny krzyk, więc chyba na jakis czas sobie odpuszczę.
Mamy też na kącie mały sukces. Maja przekonala sie wreszcie do kubka niekapka, bo cały czas ciągnęła picie z butli.

Gozdzik śliczne fotki. a Julka wyglada na nich jak duża dziewczynka. Nigdy nie uwierzyłabym , gdybym nie wiedziała, ze nie ma jeszcze 1,5 roku.
A zmywania sudokremu nie zazdroszczę.

Ciekawe jak tam nasza sensibel? Jeszcze w dwupaku?

Dawno nie odzywała sie też nana :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
W ogóle dziewczyny jakos tak rzadko odwiedzają wątek.