Strona 801 z 858

: 24 maja 2011, 13:27
autor: NOWA
hej

Ja nadal mam problemy z netem, poza tym jak nieraz chce otworzyć forum to wyskakuje mi ostrzeżenie, że , strona zawirusowana, też tak macie???

U nas nadal szpital, ja juz padnieta chodzę, dzis byłam u lekarza, na szczęście osłuchowo nic nie ma.
Pola nadal kaszle, dalej pojechała do mojej mamy.
A malutka ma katar, pewnie ode mnie załapala :ico_placzek: , biedna oddychac nie może.
Wczoraj dała mi popalić, od 15 do 20 nie spala, potem budziła sie z płaczem, a dziś nad ranem jak wstała o 5 do dopiero o 9 zasnęła. Nie wiem, czy to katar, czy brzuszek, wypila troche herbatki i jakby lepiej, póki co druga drzemkę zalicza, zobaczymy jak dalej, dziś praktycznie nic co mogłoby jej zaszkodzić nie jem, zobaczymy co będzie :ico_noniewiem:

U nas gorąc wiec w domu siedzimy bo lepiej :ico_sorki:

Sory, ze o sobie, ale nie mam siły Was doczytać, poza tym ten net mi nie pozwala.
Wpadnę jak sie ogarniemy z tymi chorobami :ico_sorki:
pozdrawiam i trzymam kciuki za :ico_ciezarowka:

: 24 maja 2011, 13:30
autor: zoola27
Zoola a jak to wyglądało, taka galaretka?
wiesz co to raczej było o konzystencji budyniu....nie wiem ........moze i troche galaretkowate......zółtawe........no i zaczyna znowu bolec podrzusze i twardniec brzuch......

: 24 maja 2011, 13:30
autor: markotka
cholercia, właśnie skończył mi się gaz, a mąż nie zostawił mi kasy :ico_noniewiem: a zupa niedogotowana :ico_noniewiem:

Motylek tak pytam o te uda, bo położna w szkole rodzenia mówiła, że 90% kobiet po 36tyg. coś takiego odczuwa, a ja pierwszy raz o tym słyszałam. Ja prasowałam wczoraj wieczorem ostatnie rzeczy-pieluszki flanelowe i czapeczki, które ostatnio kupiliśmy.

[ Dodano: 2011-05-24, 13:34 ]
NOWA zdrówka dla Was :ico_sorki: a jak malutką męczy katara, to ściągaj jej wydzielinę fridą i psikaj do noska wodę morską. Ten problem z wirusem był jakiś czas temu, naprawili to, ale wczoraj też raz mi się pokazało.

Zoola taką budyniowatą wydzielinę mam już od dłuższego czasu, a w środę wyleciało mi trochę takie galaretki-coś podobnego do śluzu płodnego, ale też w kolorze budyniowym. Podobno tuż przed porodem czop odchodzi podbarwiony krwią, a ten niepodbarwiony może odchodzić dużo wcześniej :ico_noniewiem:

: 24 maja 2011, 13:43
autor: emilia7895
zoola27, pewnie sie zaczyna :ico_brawa_01:

na obiad rbie filety z kurczaka z mizeria i ziemniaczkami, nic innego mi do glowy nie przyszlo

Markotka kiedy dadza Wam odpowiedz o klimie?

[ Dodano: 24-05-2011, 13:43 ]
NOWA, zdrowka dla Was :ico_sorki:

: 24 maja 2011, 13:53
autor: markotka
Markotka kiedy dadza Wam odpowiedz o klimie?
nie mam zielonego pojęcia :ico_noniewiem: mają chyba 2tyg. na rozpatrzenie wniosku.

: 24 maja 2011, 14:26
autor: Motylek22
zoola27, jak mi odszedł czop tuż przed porodem to był taki gęsty, przeźroczysty śluz z krwią. Jak odszedł to odrazu zaczęły się regularne skurcze. No ale daj znać jak się rozkręci :-)
że 90% kobiet po 36tyg. coś takiego odczuwa, a ja pierwszy raz o tym słyszałam.
Ja też pierwsze słyszę.

[ Dodano: 24-05-2011, 14:38 ]
Oj teraz ja miałam czyszczenie kanalików i to mega. Jakoś tak gadaliśmy z mężem i poweidział mi że na kilka dni weźmie urlop po porodzie i chociaż wcześniej nie myslałam że to by był jakiś problem wybuchłam płaczem. Mąż za bardzo nie wiedział oco mi chodzi. ALe już sobie wszystko wyjaśniliśmy i odrazu mi lepiej :-D Chyba hormony u mnie szaleją :ico_oczko:

: 24 maja 2011, 15:29
autor: Murchinson
zimą jest na plus, bo ogrzewania praktycznie nie używamy-tak jest ciepło i zawsze mamy zwrotu 500-600zł :-D
To tak jak my. Dobrze, że pokój Matiego jest z drugiej strony a tam dużoooo chłodniej bo słońce tylko rano ale i tak okna zasłonięte przez wysokie drzewa więc się nie nagrzewa.
.......nie wiem jak jest u was ......ale my zaraz po narodzinach wysyłamy info do rodziny i znajomych ze juz po........
To tak jak my zrobiliśmy. Choć u mnie wystarczył tak naprawdę jeden telefon do mojej siostry a po 5 min.wiedziała cała rodzina :ico_haha_01:
Mi jak pierwszy kawałek czopu odszedł to była galaretka lekko brunatna, w szpitalu odeszła reszta podbarwiona krwią.

Nowa ten problem z wejściem na stronę miałam chyba z tydzień temu. Dodatkowo wyskakiwał komunikat, że błąd i postu nie umieszczono a tak naprawdę to był. Zdrówka życzę.
Motylek tak pytam o te uda, bo położna w szkole rodzenia mówiła, że 90% kobiet po 36tyg. coś takiego odczuwa, a ja pierwszy raz o tym słyszałam.
Pierwsze słyszę. Ja nic takiego nie miałam, no ale może jestem w tych 10% :ico_oczko:

My wróciliśmy ze spacerku, młody nadal śpi. Mój D ma dziś jakąś służbową kolację więc kapać małego będę sama.
A, zapomniałam Wam napisać o mojej "wojnie" z sąsiadem. Wczoraj D go widział jak wyciągnął pismo ze skrzynki. Facet zrobił się czerwony i je natychmiast porwał-więc mam pewność że to upomnienie ze spółdzielni. Jak zobaczył mojego D to odwrócił się plecami i udał że go nie zna. Dziś był u nich dzielnicowy by podali jak się nazywają bo wpłynęła na nich skarga za zalanie mieszkanie (pewnie nasze ubezpieczenie) i za ciągłe remonty (a to za sprawą sąsiadów z drugiej klatki). Drzwi otworzyła babcia i nie chciała podać tego nazwiska. Dzielnicowy zagroził sądem grodzki więc go wpuściła ale z tekstem że to trudna do wyjaśnienia sprawa.

[ Dodano: 24-05-2011, 15:31 ]
Oj teraz ja miałam czyszczenie kanalików i to mega. Jakoś tak gadaliśmy z mężem i poweidział mi że na kilka dni weźmie urlop po porodzie i chociaż wcześniej nie myslałam że to by był jakiś problem wybuchłam płaczem. Mąż za bardzo nie wiedział oco mi chodzi. ALe już sobie wszystko wyjaśniliśmy i odrazu mi lepiej :-D Chyba hormony u mnie szaleją :ico_oczko:
:ico_pocieszyciel: głowa do góry dasz radę. A hormony szaleją oj szaleją.

: 24 maja 2011, 15:36
autor: Koroneczka
Witam popołudniowo- ja na obiadek robiłam dzisiaj makaron w sosie śmietanowo- serowym ze szpinakiem!
Ale gorąco, już nie wiem co mam zrobić, żeby w domu obniżyć temperaturę....

Nowa, może Mała tak reaguję na temperaturę na dworze? U nas każda ma tak samo, dzieciaczki czasem po kilka godzin nie śpią. My dziś byliśmy na spacerze to Maksiu przez całą godzinę nie zmrużył oka :ico_szoking: oglądał sobie świat :-)

Markotka, u nas jest kilka firm, które zajmują się rozwożeniem takich wód w dużych baniakach, my bierzemy z firmy Bonart- zobacz czy u Ciebie jest oddział. Inne firmy to Aquator, Dar Natury, Żywiec też rozwozi- na pewno któraś z tych firm u Ciebie jest. Dowożą do domu jakbyś chciała, chociaż mój K zawsze sam jeździ bo zna właściciela i mu liczy po pół ceny za baniak :-)

Zoola, chyba coś się zaczyna co?

: 24 maja 2011, 15:41
autor: Murchinson
My dziś byliśmy na spacerze to Maksiu przez całą godzinę nie zmrużył oka :ico_szoking: oglądał sobie świat :-)
U nas tak samo, zasnął jak dochodziliśmy do domu.

: 24 maja 2011, 15:42
autor: Koroneczka
markotka napisał/a:
Motylek tak pytam o te uda, bo położna w szkole rodzenia mówiła, że 90% kobiet po 36tyg. coś takiego odczuwa, a ja pierwszy raz o tym słyszałam.

Pierwsze słyszę. Ja nic takiego nie miałam, no ale może jestem w tych 10% :ico_oczko:
Ja też tego nie miałam :ico_oczko:

Murchinson, może to coś da i wreszcie sąsiad troszkę odpuści! Wreszcie się za dziada ktoś wzioł :-)