Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

24 maja 2011, 16:03

Murchinson, może to coś da i wreszcie sąsiad troszkę odpuści! Wreszcie się za dziada ktoś wzioł :-)
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

dzwoniłam do mojego gina odnosnie tej wydzieliny.......powiedzial ze to czop.....napewno zaczyna puszczac szyjka.....moge zaczac rodzic w kazdej chwili lub nawet do 10 dni .......tyle to sama wiem :ico_oczko:
podrzusze pobolewa i mialam jeden skurcz.........pewnie do wizyty w piatek jeszcze doczekam......

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

24 maja 2011, 16:22

Murchinson, może to coś da i wreszcie sąsiad troszkę odpuści! Wreszcie się za dziada ktoś wzioł :-)
Dobrze, że ktoś inny jeszcze złożył skargę nie tylko ja. Jak dziś do mnie przyjdzie (bo może jak teściowa mu powie o dzielnicowym) to mu nie otworzę drzwi. Niech spada na bambus.A kto dołki pod kim kopie ten sam w nie wpada więc dzielnicowego mają na głowie.

Ja muszę ciuszki poprzebierać bo w niektóre 56 już się młody nie mieści :ico_haha_01:

[ Dodano: 24-05-2011, 16:28 ]
Zoola trzymam kciuki byś nie doczekała wizyty w piątek.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

24 maja 2011, 16:32

Murchinson, wreszcie cos dzialaja z tym sasiadem i bardzo dobrze

a jakl Wam dzis dzien mija?

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

24 maja 2011, 17:04

Murchinson, wreszcie cos dzialaja z tym sasiadem i bardzo dobrze

a jakl Wam dzis dzien mija?
Dziś spokojnie. Semerfik spał od 9.30 do 12, o 13 byliśmy na spacerze więc usnął i wstał pól godz. temu. Najedzony ale marudzi przez ten upał.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

24 maja 2011, 17:05

Murchinson, fajnie, ze juz dzis lepiej
jutro ponoc ma byc chlodniej, fajnie

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

24 maja 2011, 17:08

jutro ponoc ma byc chlodniej, fajnie
Oby bo ja długo nie dam rady w takich temperaturach. A P brał tacierzyński czy bierze w innym terminie?

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

24 maja 2011, 17:10

A P brał tacierzyński czy bierze w innym terminie?
jeszcze nie, planuje wziac jak Marcel pojdzie do przedszkola we wrzesniu
to jest 2 tygodnie, tak?
a D bral juz?

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

24 maja 2011, 17:18

7 dni roboczych. D też nie brał i weźmie pewnie jak będziemy robić chrzciny.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

24 maja 2011, 17:25

My właśnie zjedliśmy, zrobiłam grliowaną pierś z kurczaka z duszoną cebulką, frytki i sałatę z pomidorem i czosnkiem. Mężulek się kimnął.

Murchinson, dobrze że z sąsiadem coś się ruszyło, zobaczył że nie może sobie bezkarnie nie liczyć się z innymi. I dobrze.
A co do mojego płaczu to wiesz ja ogólnie się nie boję że sobie nie poradzę bo uważam się za osobe dosyć zradną i lubię sobie sama ze wszystkim radzić. Czasami nawet za bardzo przesadzam bo wszystko bym chciała zrobić sama, nie umiem prosić o pomoc a potem jestem wykończona albo poprostu nie wyrabiam się ze wszystkim. Bardziej się rozkleiłam bo wczesniej nie rozmawialiśmy o tym i jakoś sobie myślałam cały czas że mężuś będzie ze mną dłużej, a on z kolei myslał że pobędzie kilka dni i do roboty bo nie będzie mi potrzebny. I jakoś tak się poczułam jakby go to nie obchodziło. . . ja muszę do pracy a ty sobie radź sama, napewno sobie poradzisz. No ale pogadaliśmy już wiem co i jak i już się nie przejmuję. Ale hormony u mnie wariują :ico_olaboga:
to jest 2 tygodnie, tak?
7 dni, chyba że się coś zmieniło.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

24 maja 2011, 18:04

Murchinson bardzo dobrze, że sąsiada odwiedził dzielnicowy, niech sobie nie myśli, że będzie wszystkim na nosach grał :-D i masz rację, nie otwieraj mu jak przyjdzie, po co masz się denerwować.

Koroneczka wiem, że Dar Natury u nas wodę rozwozi, bo do sądu nam dostarczali, muszę się zorientować. A Ty nie masz takiego dużego dystrybutora, tylko pompkę, tak?

Motylek dobrze, że dogadałaś się z mężem :-D u mnie hormony na razie ok, wcześniej bywałam płaczliwa, a pamiętam jak mój mąż się bał na początku ciąży moich humorków, bo przed okresem zawsze straszna jędza byłam :ico_oczko:

Zoola czyli jednak czop :-D no to już pewnie niedługo się rozkręci :ico_oczko:
zdjęcie brzuszka jeszcze na koniec poprosimy, bo dawno nam nie pokazywałaś :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość